Dzięki, dziewczyny. 

U mnie sporo zmian.. Przede wszystkim: Jim mieszka z Dante, a Nero z Paulem. Dlaczego?
Próbowałam dziś połączyć Paula, Nero i Dante z Fabiem i wszystko byłoby super, gdyby nie Dante. 

 Niestety są z nim problemy, bo to straszny łajdak i łobuziak. 

 Ciągle zaczepia chłopaków i nie daje im nie robić. 

 Tylko w kółko się na nich rzuca i dominuje. Jak dałam Fabia do klatki to była taka wielka chmura walczących szczurów. 

 I oczywiście jedynym agresorem był Dante. Zrozumiałabym, gdyby dominował tylko Fabia, ale on równo rozkładał razy pomiędzy całą paczką. Zawsze był butny i co wieczór kotłasił chłopaków, ale dziś przegiął! I dlatego.. Wylądował w klatce z Jimem - uznałam, że może Jim go trochę stemperuje - Dante się go boi. 

 No i Jimusiowi dobrze zrobi towarzystwo. 

 Na razie jest całkiem ładnie - Dante nie atakuje Jima, a Jim do niego lgnie jak do wytęsknionego przyjaciela - widać, jak bardzo brakowało mu towarzysza! No i jest to też wielka oznaka poprawy u niego - je twarde rzeczy, pije, nie atakuje wszystkiego na swojej drodze. 

Mogłabym spokojnie zostawić Fabio z Paulem i Nero, ale tu jest inny problem.. On praktycznie nie urósł! Ciągle przełazi przez pręty, jest malusieńki. Mam wrażenie, że on w ogóle nie rośnie.. (Chociaż w tym tygodniu zaczął jedzenie wciągać nosem, jak kiedyś Dante, więc mam nadzieję, że zacznie teraz nagle ładnie rosnąć i przybierać na wadze.)
Parę zdjątek:
Jimiś
 
Jim i Dante
