Łączenie szczurasków- archiwalne

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: IHime »

zuuma pisze:mala mniej piszczy ale boje się o te jej kichanie...a może być zwykła kasza manna zrobiona na krowim mleku?
ej ona jest chyba naprawdę chora
Na krowim zwykłym mleku nie. Mleko dla kociąt może być.
Awatar użytkownika
BabeOfJazz
Posty: 352
Rejestracja: pn lut 01, 2010 11:46 pm
Lokalizacja: Świnoujście, sercem w Gdyni <3

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: BabeOfJazz »

Kaszke rób na wodzie (Blanny ci pisała też o mleku dla kociąt). A jeśli widzisz, że jest bardzo chora to do weta idź...
Awatar użytkownika
zuuma
Posty: 76
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 6:20 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: zuuma »

prycha tak ale siedzi u mnie na rekach i jest ciekawska a te kichanie jest groźne?
By być kochanym, trzeba kochać nie za coś, ale mimo wszystko.
Moje perełeczki: Franciszka/Frania, Pestka/Pestunia
Awatar użytkownika
zuuma
Posty: 76
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 6:20 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: zuuma »

ej a kasze manne moge jej na wodzie zrobić?
By być kochanym, trzeba kochać nie za coś, ale mimo wszystko.
Moje perełeczki: Franciszka/Frania, Pestka/Pestunia
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Blanny »

Kichanie może być groźne, jeśli jest spowodowane przeziębieniem. Może też przerodzić się w przewlekły nieżyt nosa, płuc, zapalenie płuc. Twoja szczurka ma około 3-4 tygodnie, a w tym wieku jest to BARDZO niebezpieczne i może ją ZABIĆ, jeśli nie dostanie fachowej pomocy. Idź z nią do weta na wszelki wypadek (nie zapłacisz więcej niż 40 zł zapewne).

Krowiego mleka nie wolno dawać szczurom, między innymi dlatego, że jest za tłuste. Poza tym jest niezdrowe (dlatego małym dzieciom podaje się mleko z proszku, mleko dla niemowląt lub kozie). Krowie mleko jest bardzo niestrawne (wiele ludzi ma na nie uczulone lub go nie trawi). Zrób jej kaszkę na wodzie lub podaj mleko dla kociąt lub dla niemowląt (kupisz w aptece).

Niektóre kaszki mannę można robić na wodzie, inne nie - sprawdź na opakowaniu, na pewno jest taka informacja (choćby w sposobie przygotowania).
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
zuuma
Posty: 76
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 6:20 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: zuuma »

do weta mam daleko, a mam zawrót głowy, ale zaraz polece po kaszke dla dzieci i zrobie jej na wodzie a jutro pojadę do weta
By być kochanym, trzeba kochać nie za coś, ale mimo wszystko.
Moje perełeczki: Franciszka/Frania, Pestka/Pestunia
Awatar użytkownika
zuuma
Posty: 76
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 6:20 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: zuuma »

napoiłam ja woda i zrobiłam jej papke z jedzenia...nie chciała jesc ale w końcu wzięła tak sie ciesze jutro jrszcze do weta i bedzie wszystko dobrze
By być kochanym, trzeba kochać nie za coś, ale mimo wszystko.
Moje perełeczki: Franciszka/Frania, Pestka/Pestunia
Awatar użytkownika
Wiedzima
Posty: 60
Rejestracja: śr gru 08, 2010 7:00 pm
Lokalizacja: Sulejówek/Warszawa

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Wiedzima »

Blanny pisze: Krowiego mleka nie wolno dawać szczurom, między innymi dlatego, że jest za tłuste. Poza tym jest niezdrowe (dlatego małym dzieciom podaje się mleko z proszku, mleko dla niemowląt lub kozie). Krowie mleko jest bardzo niestrawne (wiele ludzi ma na nie uczulone lub go nie trawi).
Masz na myśli mleko od krowy czy od kartonu? :P Bo to istotna różnica. Tzn. odnośnie tego, że nie należy dawać go szczurkom, nie będę się sprzeczać, bo owszem, może być dla nich za tłuste. Ale niezdrowe (uczulenia to inna kwestia, oczywiste, że można mieć alergię na wszystko) samo w sobie jest to kartonowe. Ja od dziecka piję codziennie mleko od krowy (kupowane od gospodyni wiejskiej) i nie mam problemów zdrowotnych z tym związanych. I tak samo jest z resztą mojej rodziny. Nie wiem, może to po prostu kwestia przyzwyczajenia organizmu.. specjalistą nie jestem. ;)
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: klauduska »

zuuma pisze:prycha tak ale siedzi u mnie na rekach i jest ciekawska a te kichanie jest groźne?
Moim zdaniem powinnaś pójść z tym kichaniem do weta. Ja z pierwszym szczurkiem poszłam i okazało się, że był przeziębiony. Musiał brać lek przez 8 dni. Dzisiaj poszłam z drugiem [Mały ma 3 tyg], bo kicha też potwornie, ale doktór powiedziała, że nie ma żadnych szmerów w płuckach, więc to nerwowe jest po prostu. I tylko muszę mu witaminki dla bobasów dawać.
Awatar użytkownika
zuuma
Posty: 76
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 6:20 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: zuuma »

Dziękuję wam, teraz już wcina nawet suche jedzonko nie rozmemłane...tak prychała w tedy gdy się poruszałam, ale już jestem umówiona u weta, Frania zachowuje się dobrze...wypuściłam ja żeby się wyhasała po moim pokoiku
By być kochanym, trzeba kochać nie za coś, ale mimo wszystko.
Moje perełeczki: Franciszka/Frania, Pestka/Pestunia
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Paul_Julian »

Z mlekiem chodzi o to, że zawiera laktozę. Tak jak napisała Blanny. Starsze zwierzęta, które już nie muszą pić mleka matki , a także ludzie , nie powinni pic takiego mleka.
Szczurki z powodzeniem mogą pić mleko sojowe. Mleko dla kociąt nie zawiera laktozy. Jest tez mleko dla ludzi bez laktozy.
Krowie (prawdziwe krowie) mleko jest dużo zdrowsze, mam nietolerację laktozy , bez problemów piłem mleko od krowy. Zwykłego nie.

A kaszkę daj na wodzie ( tylko taką dla niemowląt, a nie z torebki w stylu 'słodka chwila").
Jedzonko podawaj jej z palca , takie trochę ciepłe (np. na ciepłej wodzie, nie podgrzewaj w mikrofali). Mozesz też z łyzeczki troszke jej umazac pyszczek to się obliże i załapie , ze to smaczne :D Ale skoro sama wcina, to dobrze :)
Jajko mozesz ugotowac i jej dać, zdrowe jest.

Na wszelki wypadek , nie używaj siana ani trocin. Łatwo stamtąd o świerzb i pasożyty , no i problem dla płucek.

No i załóż dziewczynkom temat w Nasze Pupile, bo tu już się offtop robi :D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
zuuma
Posty: 76
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 6:20 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: zuuma »

Już mniej kicha ale i tak pojadę do weta
By być kochanym, trzeba kochać nie za coś, ale mimo wszystko.
Moje perełeczki: Franciszka/Frania, Pestka/Pestunia
Awatar użytkownika
zuuma
Posty: 76
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 6:20 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: zuuma »

dobrze dzieki za porady...tak wiem siana nie uzywałam nigdy siana a sciułka to koreczki
sory za brak znaków polskich ale pestka własnie spi mi na dłoni
By być kochanym, trzeba kochać nie za coś, ale mimo wszystko.
Moje perełeczki: Franciszka/Frania, Pestka/Pestunia
Awatar użytkownika
mietła
Posty: 330
Rejestracja: śr sie 18, 2010 11:52 am
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: mietła »

a u mnie już 2 tyg minęło od łączenia i jest poprostu super.Starsza trochę nieporadna,maluchy jej zabierają czasem żarełko ale nie chudnie tzn,że głodna nie jest(więcej tutaj pisałam http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=7184&start=945) i wydaje mi się,że zrobiła się ciut mniej agresywna.Lepiej raczej nie będzie.Jest ok :)
Moje "szczochy" kochane:
[*]Mysza,Mućka,Czarnula :(
Awatar użytkownika
Wiedzima
Posty: 60
Rejestracja: śr gru 08, 2010 7:00 pm
Lokalizacja: Sulejówek/Warszawa

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Wiedzima »

Paul_Julian pisze:Z mlekiem chodzi o to, że zawiera laktozę. Tak jak napisała Blanny. Starsze zwierzęta, które już nie muszą pić mleka matki , a także ludzie , nie powinni pic takiego mleka.
Szczurki z powodzeniem mogą pić mleko sojowe. Mleko dla kociąt nie zawiera laktozy. Jest tez mleko dla ludzi bez laktozy.
Krowie (prawdziwe krowie) mleko jest dużo zdrowsze, mam nietolerację laktozy , bez problemów piłem mleko od krowy. Zwykłego nie.
Dzięki za wyjaśnienie. :) A co do mleka sojowego - muszą jeszcze chcieć je pić. :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”