Cóż mam nadzieję że to odpowiedni temat..
Tak więc moje maluchy były przez jakiś czas na trocinach zwykłych z zoologa. Od czasu do czasu zdarza im się kichnąć, byłam u weta, wszytsko jest w porządku. My też przecież czasem kichamy.
I teraz pytanie do was. Myślałam nad tym aby kupić trociny chipsi z zooplusa, i sama nie wiem
Wiem po swoich wacikach, dałem im droższe chipsi (prasowane trocinki) , i mimo że na poprzednich łaciatkach było zupełnie ok - waciki natychmiast dostawały zapalenia oskrzeli.
Nigdy nie kupowałem najtańszych trocin, więc lepiej dmuchac na zimne, podac firmę czy sklep.
Z tego wynika że chipsi są właśnie złe.. ogólnie myślałam własnie o tych cytrynowych, ewentualnie którychkolwiek z dostępnych w zooplusie.
Wiem, jest od groma wątków z tymi trocinami, ale chciałabym uzyskać odpowiedź konkretnie na moje pytanie :3
Chyba żeby może jakiś żwirek im kupić..?