Z reguły u małej nie dzieje się nic, jeśli nie jesteśmy u weta. Sporo śpi, stan zdrowia znacznie się poprawił


Co do zdjęcia - proszę bardzo, ale ktoś musi mnie naprowadzić, jak takowy skan zrobić

Opiszę czwartek i dzień dzisiejszy, gdyż wtedy była u weta.
Dzień 13 - czwartek 20.01
Wizyta kontrolna. Doktor sama jest zaskoczona tym, jakie skutki przyniosło leczenie. Mała w ogóle nie "dudni" ani nie świszczy przy osłuchu, płuca są już całkowicie w normie. Pozostaje kwestia serducha. Jest przerośnięte, ale osłuch jest jak najbardziej normalny, więc niedoczynność/nadczynność odpada. Na dzień dzisiejszy mała ma odstawiony Theovent a zamiast tego przyjmuje lek na obniżenie ciśnienia. Z racji że znów nie mam przy sobie karteczki z nazwą leku ( Enarenal - 1x dziennie 0,08mg roztworu 1,25mg/1ml wody przez 4 dni na próbę), to dokładną nazwę podam jutro. Waga poszła minimalnie w górę, maluch waży równe 210g, co dobrze prognozuje (przy lekach moczopędnych ważyła najpierw 220, potem 198, a zaraz po odstawieniu 208). Oddycha już znacznie spokojniej, no i ta ewentualna choroba serca póki co nie wydaje się groźnym schorzeniem...
Koszt wizyty: 5 zł (same leki)
Łączny koszt: 194 zł
Dzień 17 - poniedziałek 24.01
Dzisiaj druga dawka ivermektyny (najprawdopodobniej 3 dawka nie będzie konieczna) i decyzja ws. leków na serducho, gdyż próbny okres 4 dni się skończył. Otóż dawka okazała się za mocna na raz, choć i tak jest bardzo niska - mianowicie, szczurek cały czas śpi. I nie jest to normalne spanie, bo cała aktywność w ciągu doby rozwija się w maksymalnie 2-3h a reszta to sen. Wetka rozbiła więc to na 2 dawki co 12h i nakazała obserwację - jeśli nadal się nie poprawi, zmiana leku bądź obniżenie dawki. Po odstawieniu Theoventu szczurcia zaczęła oddawać mniej moczu, ale to akurat pozytywny czynnik, gdyż wcześniej było go baaaardzo dużo - Theovent może mieć również działanie moczopędne, w tym wypadku trochę miał. Oczywiście, przy próbie złapania ciura w klatce zostałem dziabnięty i w ramach focha mała znów nie ufa Diablotin, bo przyczyniła się do wyciągnięcia jej z ciepłej przytulnej klatki i transportu do weta...

Mała dostała też Dicortineff do oczka.
Koszt wizyty: 15 zł z zastrzykiem
Łączny koszt: 209 zł