domowy gerberek: gotowane ziemniaczki w skórce, marchewki, pietruszki i kawałeczek selera. wszystko zmiksowane, dodany "wywar" z gotowania tych warzyw + gotowany makaron i voila!

ładnie pachnie i nie faszeruję maluchów słoikami

a jedzą tak, że się klatka trzęsie..