http://szczury.org/viewtopic.php?f=169&t=8242&p=70042
Przewód mleczny mógł się zatkać, w takim przypadku guz będzie rósł szybko.
Moja Florka miała guzy po jednej i chyba po drugiej stronie, wet wyciął chyba po 1- 2 sąsiadujące "na listwie" gruczoły. Można oczywiscie ciachnąc po calości, ale to wieksze obciązenie organizmu. Gdyby jednak guz pojawił sie ponownie, wtedy mieliśmy tak zrobic.jeśli chodzi o przerzuty- zdaje się, że można wyciąć całą tkankę sutków, nie wiem, czy tak się robi standardowo, trzeba pytać weta.