Adoptuję 2 młode samiczki/WARSZAWA

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Adoptuję 2 młode samiczki/WARSZAWA

Post autor: gosja1 »

Witam serdecznie!
Jestem pełna obaw, czy będę brzmieć wiarygodnie jako osoba nowa na forum, ale spróbuję. Od razu zaznaczam, że nienawidzę węży...:P
Zanim się zarejestrowałam czytałam bardzo dużo na temat szczurów właśnie u Was i przede wszystkim w nich coraz bardziej zakochana, a poza tym nadmiar informacji paruje mi już ;). Wcześniej się tutaj nie odzywałam, ponieważ nie chciałam sobie robić przedwcześnie nadziei. Wynajmuję mieszkanie i czekałam na werdykt od właściciela, czy pozwoli nam mieć szczura/szczury. Miałam już wybrane wszystkie akcesoria, tylko brakowało mi tej jednej decyzji :) i dzisiaj wreszcie powiedział, że się zgadza!
Początkowo chciałam kupić szczura w zoologicznym, ale parę razy już robiłam sobie tam wycieczkę (żeby tylko popatrzeć :)), ale w miejscach, w których byłam one wszystkie były takie osowiałe i niezbyt radosne. Po tym co czytałam u Was na forum strasznie boję się ryzykować...

Na razie chciałabym adoptować jednego, ale wiem, że szczury powinny żyć w stadzie. Póki co będzie miał doraźne towarzystwo szczura koleżanki, więc tak całkowicie samotny nie będzie :) Zamierzam po prostu stopniowo zacząć od jednego szczura.

Ogólnie poszukuję szczura z rodzinki jakichś bardziej drobnych. Nie chciałabym aby urósł ogromny (to ma głupie uzasadnienie, ale ma).
Może być samiczka albo samiec. Bardzo chciałabym dumbo, jednak to nie ma aż tak wielkiego znaczenia. I szczurki białe z czerwonymi oczami odpadają.
Moje wybrzydzanie jest spowodowane faktem, że mieszkam z chłopakiem i on troszkę wybrzydza, więc nie chcę go zniechęcić, ponieważ widzę, że szczury ogólnie go fascynują, więc chcę jak najbardziej trafić w jego śmieszny gust :)))

Nie zależy mi na szybkim adoptowaniu. W tym tygodniu powinnam skompletować klatkę, wszystkie akcesoria, żwirek, jedzonko. Będę wdzięczna również za radę od osoby, która zdecyduje się oddać lub sprzedać mi szczurka.
Pozdrawiam


WAZNY EDIT :
Nastąpiła zmiana i dwie samiczki albo ewentualnie dwóch drobnych samczyków mogłabym przyjąć


*/Edit-Paul_Julian, mod
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
ammy88
Posty: 396
Rejestracja: pn lis 29, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Warszawa / ZST

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: ammy88 »

Moim zdaniem płeć Twojego szczurka nie jest obojętna jak na tę chwilę (skoro będzie mieć kontakt z innym szczurem) - w końcu chyba chcesz jednego szczurka, a nie gratis w postaci kilkunastu młodych po trzech tygodniach... Zatem lepiej byłoby adoptować szczurka tej samej płci. Poza tym w jakim wieku jest szczurek koleżanki? No i to, że szczurki będą miały kontakt to troszkę mało - nic nie pobije widoku dwóch szczurzych futerek bawiących się razem, iskających, a już nie wspomnę o dwóch wtulonych w siebie szczurkach... Jeśli więc nie będą mieszkać w jednej klatce to adoptuj od razu dwa - im nie będzie smutno, że muszą rozstawać się z towarzyszem, a i dla Ciebie będzie to dużo ciekawsze doświadczenie :)
moje małe faceciki: Rico&Mieciu&Toffie&Heniutek
W szczurzym niebie Rayo&Alvaro&Koksik-Gacuś&Felix
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=29187
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: gosja1 »

Szczur koleżanki jest młody... Podejrzewam, że ma tak około 3 miesięcy, więc zależy mi też raczej na młodym ;)
Masz rację, płeć nie jest do końca obojętna, ale myślałam o ewentualnej sterylizacji. Chociaż faktycznie szczurek płci męskiej ułatwiałby sprawę.
Ja bym sobie chętnie kupiła dwa albo trzy od razu, ale chcę też przekonać mojego chłopaka do tego bardziej, a zasypanie mieszkania zwierzętami mi w tym nie pomoże ;). Oczywiście rozumiem, że jego ograniczone kontakty z innym szczurkiem nie zastąpią mu ciągłego kontaktu i ciągle biorę to pod uwagę, będzie to priorytetem w najbliższym czasie.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
ammy88
Posty: 396
Rejestracja: pn lis 29, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Warszawa / ZST

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: ammy88 »

Kastracja/sterylizacja nie jest dobrym wyjściem z tej sytuacji - po pierwsze szczurek musi mieć najmniej 3 miesiące, odpowiednią wagę, a przede wszystkim niesie to za sobą pewne ryzyko - jak każda operacja (jest wykonywana pod narkozą), a przede wszystkim to są dla Ciebie koszta - z tego co wiem to ponad 100zł - wiem że zdrowia pupili nie da się przeliczyć na pieniądze, ale jeśli nie jest wskazana z przyczyn zdrowotnych - nie ma sensu poddawać zwierzaka cierpieniom i stresowi. Za to można kupić dobrą karmę albo zabawki do klatki. To taka moja opinia. Szczurze chłopaki też są super, to szczurze dziewuszki są raczej takie niespokojne, ciągle czymś zainteresowane i mające ciągle coś do zrobienia - np. moje chłopaki to miziaki, takie lekko ciapowate, ale przekochane :)
Fakt, mój najpierw też był jeden, ale sytuacja była nieco inna - został ostatni bidula z miotu no i musiał poczekać na kumpla. Z góry jednak nie zakładaj że będziesz brała pojedynczo - mogą pojawić się problemy z łączeniem i wątpię żeby ktoś chciał oddać szczurka wiedząc że będzie większość czasu siedział sam... Ty, ani Twój chłopak mu szczurzego towarzysza nie zastąpicie. Zatem jak już to brać dwóch / dwie - a w utrzymaniu różnice są niewielkie przy jednym czy dwóch szczurkach, ot trochę więcej karmy i wody schodzi ;) Jeśli wiecie że chcecie jednego - to nie bierzcie wcale - nie skazujcie biedactwa na samotność w klatce (spróbuj postawić się na miejscu zwierzaka - zamknięta w klatce i tylko od czasu do czasu spotykająca innych ludzi, chyba nawet więźniowie mają lepiej bo kilku w celi siedzi).
Powodzenia w poszukiwaniach ;-)
moje małe faceciki: Rico&Mieciu&Toffie&Heniutek
W szczurzym niebie Rayo&Alvaro&Koksik-Gacuś&Felix
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=29187
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: gosja1 »

O, dziękuję za informację dotyczącą sterylizacji. Szczerze mówiąc nie doczytałam tutaj tego, że to raczej niewskazane.
Jest w ogóle jakaś możliwość edycji swoich postów? Wolałabym od razu zaznaczyć w tym poście powyżej, że jednak samiec, jeśli komuś nie chciałoby się wszystkiego czytać..
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: klauduska »

też się podpisuję pod tym, co napisała ammy. nie dostaniesz na żadnym forum szczurowym malucha, żeby siedział samotnie w klatce, bo tu KAŻDY wie, że szczury to zwierzęta stadne i jeśli się decydujesz na branie, to po prostu muszą być conajmniej dwa tej samej płci.
ja mam 4. facetów teraz, ale ja kupowałam w zoologu pierwszego. jak tylko się dowiedziałam, że muszą być conajmniej dwa, dokupiłam drugiego pana, który niestety b szybko mi zmarł :(. potem adoptowałam 2 kolejne i na początku stycznia przyszedł trzeci :D.
powiedz swojemu chłopakowi jak sprawa wygląda i tyle. nie ma czegoś takiego, że "najpierw muszę spróbować z jednym, bo cośtam". to nie próbuj wcale a weź sobie chomika, bo one podobno samotnikami są.
Awatar użytkownika
mikanek
Posty: 976
Rejestracja: wt maja 04, 2010 10:37 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: mikanek »

Gosja weź dwa szczurki, szybciej się oswoją, będą pewniejsze siebie i w lepszym humorze. Mój facet też marudził, że może jeden na początek bo on nie miał nigdy szczura i nie wiadomo jak będzie...a teraz zakochany bez pamięci i jeszcze namówił mnie na kolejne, od jutra łącznie będzie u nas mieszkać 5 ogonów! A wiesz co sprawiło, że się tak w nich zakochał? To, że szczurki były razem, uroczo sypiały w pozycji "na kanapkę", iskały jedna drugą, ganiały się wesoło, "kłóciły" między sobą co też jest zabawnym widokiem. Obserwowanie dwóch i więcej szczurów to niesamowita sprawa. I nie będzie tak, że szczurki zajęte sobą nie będą zwracały uwagi na Was, będziecie też członkami stada, których trzeba poiskać i pokropelkować! Naprawdę weźcie dwójeczkę i z całą pewnością nie będziecie żałować
Ryjek, Paszczak i Mika nr 3 :D
Kocizny Mefcina i Stefcik, zając Closti

w serduszku Gocia,Gajusek,Julka,Migotka, Nelka,Pimplak,Suri,Mika,Rysiek i Mikan,Bubi,Kotlecik,Surik,Viktorek,Miśka,Muminek,Susełek, Toffcik
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: IHime »

Witaj!
Płeć ma jeszcze jedno znaczenie: jeśli chcesz szczurka drobnego, to samiczki zwykle są mniejsze od samców.
Też zachęcam do adoptowania od razu dwóch. Spotkania ze szczurkiem koleżanki to raczej zły pomysł, bo szczurki, które spotykają się raz na jakiś czas mogą być dla siebie agresywne (bo nie znają się lub nie pamiętają). Dla szczurów wzajemne towarzystwo jest szczególnie ważne wtedy, kiedy opiekun jest w pracy lub śpi.
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: gosja1 »

Właśnie wykazał entuzjazm nawet co do dwóch szczurów(!). I na dwa się zdecydujemy. Przekonaliście nas :P
Jednak nadal mu się duże szczury nie podobają (ech) - napatrzył się na tłuściutkiego, dużego szczura koleżanki, który miał ponoć ogromnego tatę i podkreśla, że taki to nie. W tym względzie nie ma dyskusji, dlatego albo dwie samiczki.. albo dwóch drobnych samczyków, którzy pochodzą od jakichś niezbyt wielkich rodziców ;)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
mikanek
Posty: 976
Rejestracja: wt maja 04, 2010 10:37 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: mikanek »

To zdecydujcie się na dziewczynki,one z reguły są dużo drobniejsze od samców (ale też oczywiście od diety zależy bo utuczyć się da każdego zwierzaka). Moje dwie ważą po 250 i 350 gram zaledwie :)
Ryjek, Paszczak i Mika nr 3 :D
Kocizny Mefcina i Stefcik, zając Closti

w serduszku Gocia,Gajusek,Julka,Migotka, Nelka,Pimplak,Suri,Mika,Rysiek i Mikan,Bubi,Kotlecik,Surik,Viktorek,Miśka,Muminek,Susełek, Toffcik
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Adoptuję/kupię szczura samiczkę bądź samca/WARSZAWA

Post autor: gosja1 »

Tak tak, ja jestem bardziej za samiczkami właśnie z tego względu, ale piszę też o samczykach, gdyby genetycznie były małe, bo może ktoś akurat będzie miał, a dla nas w tej chwili ta płeć jednak nie ma tak wielkiego znaczenia...Nawet skoro weźmiemy dwa to raczej zaniecham prób kontaktów ze szczurem koleżanki ;) Nie będzie to już potrzebne.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
dydusia
Posty: 5
Rejestracja: sob sty 29, 2011 12:03 am

Re: Adoptuję 2 młode samiczki/WARSZAWA

Post autor: dydusia »

Witaj. Właśnie szukam domu dla moich 2 chłopaków czarny i biały. Mają 2 miesiące.(oddam wyłącznie razem-rodzeństwo). Nie zagwarantuję Ci, że będą drobniutkie. Szczerze to każdy szczurek może być nieco większy niż miał być. Moją obawę budzą słowa Twojego chłopaka, który na widok dorodnego (niekoniecznie otyłego) szczura stwierdził, że takiego to on nie chce. Co będzie, jak te, które weźmiecie też osiągną pokaźne rozmiary? Szczury mojej córki-chłopaki były bardzo drobne przez pierwszy rok życia. Potem zaczęły rosnąć jak na drożdżach i dziś są naprawdę duże. Zastanów się dobrze. Jak się okaże, że potem urosną to Twój chłopak już ich nie będzie chciał? Jaka będzie wtedy Twoja decyzja? I płeć szczurzaków nie ma tu znaczenia...Wiem, że nie masz doświadczenia, ale dużo zmian, niekonsekwencji, uzależniania swojej decyzji od innych jest w Twoich postach. I mam wątpliwości, czy dacie szczurkom naprawdę dobry dom.
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Adoptuję 2 młode samiczki/WARSZAWA

Post autor: gosja1 »

Gdy wezmę do siebie dwa młode zwierzaki, które będę do siebie przyzwyczajać i oswajać je, to nie oddam ich za chwilę. Nie mamy 10 lat :). I to nie będą pierwsze zwierzęta jakie w ogóle będę posiadać w swoim życiu. Poza tym jestem przekonana, że szybko zmieni zdanie na bardziej pozytywne, jeśli będziemy mieć nasze własne szczury i się do nich przywiążemy. Może teraz marudzi, ale zdaje sobie sprawę, że wielkości nie da się do końca przewidzieć. Nie wiem zresztą do końca, skąd Jego niechęć do dużych szczurów. Owszem, bardziej stawiam na samiczki, albo też mniejsze szczurki, żeby zminimalizować Jego obawy, po prostu. Napatrzyłam się na zdjęcia szczurków osób z forum i zauważyłam, że większość mimo wszystko jest mniejsza niż szczur tej koleżanki, przez co wnioskuję, że on po prostu jest akurat wybitnie duży, poza tym klatkę ma jakąś może małą i w tej klatce wygląda na giganta (stąd pewnie ten szok, bo widzieliśmy go gdy był malutki, a teraz ledwo mieści się w domek). Zresztą szczury to taka moja wielka decyzja i pewnie to i tak ja będę je bardziej "niańczyć" ;) Dlatego nie ma opcji, abym nagle zmieniła zdanie, gdy je już wezmę.
Rozumiem, że mogę nie brzmieć jak wiarygodna osoba do adopcji. Chciałam jednego szczura, teraz dwa, ale po prostu przemówiły mi do rozsądku podane wyżej argumenty, które oboje przedyskutowaliśmy i zgodziliśmy się z nimi. Jeśli się nie miało wcześniej tego typu zwierząt, to wiadomo, że się ma jakieś tam wyobrażenia o tym zakupie itp., ale ktoś bardziej doświadczony może przemówić do rozsądku, wskazać poprawne działanie.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
ammy88
Posty: 396
Rejestracja: pn lis 29, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Warszawa / ZST

Re: Adoptuję 2 młode samiczki/WARSZAWA

Post autor: ammy88 »

Gosja1, nie brzmisz niewiarygodnie. Brzmisz bardzo pozytywnie. To, że na początku tak wyszło, że chcesz jednego - moim zdaniem nic nie szkodzi - każdy jak zaczyna coś nowego to jest troszkę zagubiony. Najważniejsze to umieć słuchać bardziej doświadczonych i brać wskazówki do siebie (nikt nie chce przecież na siłę wepchnąć dwóch ogonków z tej przyczyny że jest ich nadmiar - jak już wiesz przyczyna jest inna :) ). Tobie to przyszło bez problemu - a są tacy którzy twierdzą nie - bo nie, albo nie potrafią poczekać na ogonki dla siebie i w rezultacie kupują w zoologicznym. Powodzenia zatem w poszukiwaniach ;) Jak już do Ciebie trafią załóż im temat w dziale "nasze zwierzaki" i pozwól nam na "achy" i "ochy" nad nimi :)
moje małe faceciki: Rico&Mieciu&Toffie&Heniutek
W szczurzym niebie Rayo&Alvaro&Koksik-Gacuś&Felix
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=29187
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Adoptuję 2 młode samiczki/WARSZAWA

Post autor: gosja1 »

A pewnie, że się pochwalę. Na razie czekamy ;)
Tak w ogóle chciałam odnieść się do stwierdzenia "mam wątpliwości, czy dacie szczurkom naprawdę dobry dom." Ja nie jestem pewna, czy można o kimkolwiek, kto zamierza kupić/przyjąć pierwsze jakiekolwiek zwierzę, że mu da dobry dom. Może mieć świetną klatkę i najlepszy pokarm, ale po drodze coś schrzanić. Ja teraz nie jestem w stanie udowodnić, że nam się uda dobrze opiekować szczurkami. Już tym bardziej nie udowodnię tego nie mając w ogóle szczurów. A chyba jednym z lepszych kroków jest to, że szukamy TUTAJ zwierząt i jesteśmy otwarci na Wasze argumenty i dyskusję ;) Nie wspomnę o tym, że spędziłam już kilka godzin na czytaniu tego forum i mam podstawową wiedzę, która wcale nie jest dla większości osób oczywista.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”