moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: StasiMalgosia »

Misiu, Misiaczku, dlaczego tak szybko podreptałeś na drugą stronę tęczowego mostu?
tak bardzo współczuję ol
Obrazek
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

ol., nic więcej nie możemy dać naszym futrzakom niż miłość i tą tęsknotę, miejsce z sercu, które mają na zawsze, nawet kiedy ich już braknie... Osierocone stadko wróci do siebie - przecież nie raz już to przerabiałaś...
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

to nie koniec

wczoraj ostatecznie doszłam do przekonania co Dżumowi jest, i naraz wszystko zdaje się dziać w postępie geometrycznym: nie używa już obu łapek, trzeba mu przytrzymywać jedzenie, z gryzieniem mocno twardego jest problem; spadł z łóżka idąc blisko krawędzi, schodząc do szuflady 10 cm niżej zawisł na niej połową ciała, właśnie szłam mu pomóc ... w wielu rzeczach trzeba mu pomagać, jedzeniu, kierowaniu się ku jedzeniu, kiedy się myje lub drapie przytrzymywać, bo w swoim rozkojarzenie robi to przy krawędzi, coraz bardziej jet zagubiony
i coraz bardziej mi się powierza, kiedy tylko zbliża się dłoń wdrapuje się niezgrabnie na nią, nie kalkuluje po co na co, czy mu to potrzebne, przylega do przedramienia, postawiony na łóżku najpierw nie bardzo wie co ma ze sobą zrobić, potem idzie rzed siebie, bez celu... przed południem jeszcze szedł, teraz kiedy zobaczyłam jak się porusza

:'(


dalej traci na wadze – 524 g (w listopadzie było 609)

wiem że to przysadka
że Dżum


w piątek zaczęłam mu podawać nootropil i może to błąd, jeśli usprawnia przepływ krwi w mózgu to i w guzie

nie wiem już co robić, umawiałam się z jedną fretką na wspólny zakup lucrinu i podanie w najbliższą sobotę, ale nawet nie wiem czy mamy tyle czasu



Hermanowi szwankują nóżki, czekam na lekarstwo dla niego
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: sssouzie »

przysadka....za często się to zdarza...Ol, trzymaj się mocno, korzystajcie z czasu który został, jeszcze go trochę jest.
byle więcej niż mniej :-[
...czyż nie dobija się koni...?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

tak ssouzie, pamiętam ...
:(
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

Ej nooo ! Tak nie może byc no ! Cos trzeba zrobić ! Nie wiem co :(
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

Dżum, nie świruj, daj spokój...
:(
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Jessica »

Błagam Cie Dżum no!!!! :'( badź silny Kochany, walcz i bądź zdrów :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Nue »

Dawno mnie tu nie było.
Tak bardzo mi przykro z powodu Misia... zawsze przypominał mi moją Frapcię, która też nade wszystko ukochała hamaczek i święty spokój.
Mocno kciukam za Dżuma. Trzymajcie się tam mocno, kochana ol.!
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: denewa »

Jest mi tak bardzo przykro :'(
Misiaczku słodki [*]

Dżumka trzymamy kciuki!

I Ty ol. trzymaj się mocno, musi Ci być tak ciężko...
Walczcie - my myślami jesteśmy z Wami!
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

Dżum... zaczaruj coś, zakręć ogonem i "odstań" tą paskudną diagnozę :(
ol. trzymaj się ciepło i korzystaj z czasu ze szczupaczkami...
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Anka. »

Misiaczek, mała klusko :(
[']

Ol., bardzo mi przykro :(

Ehh, kciuki dla Was , szczególnie Hermana i Dżuma, wali się wszystko na raz...
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Ol., a może spróbowałabyś podawać Dżumowi sok Noni - ostatnio o nim podczytałam; niemieccy weterynarze ponoć z powodzeniem go u szczurków stosują ::) Może i pozostałym zwierzaczkom pomogło na ich dolegliwości?
Macie wszystkie nasze dobre myśli, całym sercem Wam kibicujemy, żeby niewdzięczny los się odwrócił i pozwolił przystąpić lepszym dniom, dobrym dniom; przytul szczupaki od nas :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Sysa
Posty: 948
Rejestracja: śr gru 30, 2009 1:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Sysa »

Jej.. Liczyłam na lepsze wieści zaglądając do Was... :'(

Trzymam kciuki, oby dni były dla Was szczęśliwe... :-*
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Tak mi przykro ol., tyle smutnych rzeczy naraz :(

Trzymaj się ciepło :-*
Trzymam kciuki za szczupaczki, oby było lepiej...
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”