widziałam - same sympatyczne mordkifenyloetylo1 pisze:na tvn leci film z gambianami hahah;p
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
bardzo się cieszę, że z Twoim gambiankiem lepiej - i niech się ten stan utrzyma, a jeszcze lepiej - polepszy!
Moderator: Junior Moderator
widziałam - same sympatyczne mordkifenyloetylo1 pisze:na tvn leci film z gambianami hahah;p
u weterynarza M.Nogal i u niego tez było robione rtg ( radiolog przyjechał) Kai ma niewydolność serca i za tym problemy z krążeniem. wiem jak lek się nazywa może źle napisałam.Izabela pisze:fenylo, u kogo leczysz wielkoszczura? I gdzie robiłaś rtg? Co dokładnie powiedział lekarz o sercu? A lek nazywa się vetmedin.
A ja uważam że to dobrze o lekarzu świadczy. Nie każdy ma tyle odwagi by prosić innych lekarzy o pomoc. Widać ten nie chciał leczyć w ciemno i udawać że wie na 100% co mu podać - a wiele lekarzy tak robi.Sam fakt, że na decyzję co do leków kazano Ci czekać wzbudza podejrzenie, że sprawę konsultowano z innym lekarzem.
jak byłam na rtg jego nie było bo on był rano a radiolog dopiero wieczorem przyszedł... więc musiałam czekać do wczorajnoovaa pisze:A ja uważam że to dobrze o lekarzu świadczy. Nie każdy ma tyle odwagi by prosić innych lekarzy o pomoc. Widać ten nie chciał leczyć w ciemno i udawać że wie na 100% co mu podać - a wiele lekarzy tak robi.Sam fakt, że na decyzję co do leków kazano Ci czekać wzbudza podejrzenie, że sprawę konsultowano z innym lekarzem.
Nie wiadomo też czy konsultował to z innym lekarzem, czy po prostu wolał troszkę na ten temat poczytać. Co za różnica ?... Fakt że nie podał pierwszego co mu do głowy przyszło, tylko wolał wcześniej się upewnić, świadczy o nim dobrze......
Wg Ciebie szukam dziury, wg mnie to dociekanie w celu pogłębienia wiedzy i dzielenie się nią z innymi. Ale nie będę uszczęśliwiać na siłę. Zdrówka Kaiowi życzę.fenyloetylo1 pisze:ja doskonale wiem że on jest od gadów bo ja tam chodzę z wężami... powiedział że jak coś będzie go leczyć.. wiem że od szczurów on nie jest ale mam do niego zaufanie.. zdjęcie jestl u nich ja się nie znam co na nim było... dla mnie ciut szukasz dziury w całym
Ja go trzymalam nie sprawial problemow. Radiolog mi podpowiedzial jak go przekrecic na bok. Zreszta on wykonywal zdjecie wiec sama z kaiem bylam.S. pisze:Jak Kai zareagował na wykonywanie RTG? Kto go przytrzymywał do zdjęcia?
Pytam, bo być może Twoje doświadczenie przyda mi sie z Modim.
Modi co prawda jest ugodowy poza swoja klatką, ale nie wiem jakby zareagował na obcego, który by go zmuszał do przyjmowania określonych pozycji ciała.
Z klatki to nawet mnie wygania. To jego teren. Wygania mnie wypychając z klatki moje ręce swoimi łapkami, takie boksowanie ale otwartymi dłońmi.
Mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej.Paul_Julian pisze:Ja mu się wcale nie dziwięZwierzęta wiedzą, kiedy chcemy im pomóc, a Ty mu pomogłaś, kiedy Cię potrzebował. Odwdzięcza się jak może.