A więc...mam młodego szczurka o imieniu Parszywek od tygodnia.Mama kupiła mi go w zoologu nie patrząc na to czy jest chory czy zdrowy itp...Czytałam wiele postów ale wole zadać własne pytanie.Mój Parszywek z czasem na pewno się do mnie przyzwyczai ale teraz się jeszcze mnie boi i gdy mu wsadzam ręce do klatki to wącha przez chwile, czasem obliże mi palce i ucieka w kąt





Co mam dalej robić żeby się ze mną po jakimś czasie oswoił tak żeby sam wchodził mi na ręce i mógł biegać po pokoju



BŁĘDY ORTOGRAFICZNE !! używaj słownika.jordan