moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Jessica »

cały czas kierujemy w Waszą stronę nasze myśli i telepatyczne wsparcie.
miziańsko dla Dżuma
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Jak tam Dżum, dał sobie jakoś radę szczupaczek i zjadł chociaż troszkę, kiedy pani dziś nie było?
Buziaczek dla niego, dla Hermana oraz pozostałych ogonków mniejszych i większych! Myślimy o was cały czas! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Wczoraj spodeczki zostały ładnie wyczyszczone i wydawało mi się, że wieczorem było Dżumowi żwawiej, jednak dziś znów i ciężko i wolno :(

Breifutter idzie, Pani Kasia z planety-zoo wysłała chwilę po moim zamówieniu, więc jutro najpóźniej pojutrze powinno dojść. Póki co ścieram na tarce rat&mousa, i wymyślam ::)

Anka - zarasta, ale powoli, już ma taki płowy delikatny meszek, tym niemniej komuś chyba „uciekła ręka” przy goleniu i boczek jeszcze trochę pomarznie zanim całkiem zarośnie. Teraz to najmniejszy z jego problemów :-[


Jeszcze nie wiem czy w piątek czy w sobotę ale pojedziemy jednak na lucrin. Nie tracimy nic, bo obecne leki i tak nic nie dają :(


Dziś zaś dla odmiany byłam z Trudą... Wczoraj podobno przez cały dzień nic nie zjadła, wieczorem nawet ulubionej wołowiny.
Od początku pani kapryśność balansowała pomiędzy szczupłością a chudością, ale teraz sytuacja jest poważna. Zaprzestała zabaw, porusza się wolno i chwiejnie :-[
Po każdym antybiotyku jej przechodzi, lecz mimo przeciągnięcia leczenia jeszcze jakiś czas – po odstawieniu 3-4 dni i oczy na nowo ropieją. Jeszcze w zeszłym tygodniu przeżywała po podłodze i po wszelkich kantach swoją pierwszą rujkę...

Wet pobrał krew. Najlepsze, że nici mogą z tego być, bo krew krzepła już w strzykawkch, a później okazało się, że jedyny lab, który jeszcze u nas próbki zwierzęce bada, skrócił godziny pracy do 15 – byliśmy po 16... Recepcjonistka raczyła włożyć próbki do lodówki :-\

ech
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Tak mi przykro, że tyle smutnych wieści u was. Tak chciałabym żeby nareszcie u was słonko zaświeciło.

Trzymaj się ciepło ol. . Mam nadzieję, że już niedługo będziesz mogła napisać same dobre wieści.

Trzymam kciuki za całą gromadkę.


http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C03700.jpg co tam w trawie piszczy :D
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... 3755-1.jpg :-*
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C03540.jpg kochane mordki, zawsze w pamięci :-*

Buziaki przesyłam i dużo pozytywnej energii :-* :-* :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Zaklinamy to słońce, żeby nareszcie zawitało do Szczupakowa, bo coś niedobrego cieniem się jakimś położyło nad zwierzyńcem i trzeba sprawić, by zaczęły dominować jasne, ciepłe, pogodne barwy. ::) Ucałuj słodkie bezbronne pyszczki, niech los będzie dlań jak najbardziej łaskawy i szczodrą dłonią podaruje to, czego im potrzeba, by nastały lepsze dni. :)
Dużo ciepła i mocne kciuki od nas dla Was wszystkich! :-* :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Jessica »

cały czas jesteśmy przy Was sercem i myślami. u nas też ciężko więc rozumiem co to za ból :(
trzymajcie się Kochani
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Ol., może jednak warto Trudzie zbadać tę ropę pod kątem zrobienia antybiogramu - łatwiej pokonać świństwo, jeśli wiadomo, że wrażliwe na podawany antybiotyk ::) Pogłaszcz kicię i przytul ode mnie :)
Jak Dżum, mam nadzieję , że udaje się go namówić na jedzenie?
Może faktycznie ten lucrin pomoże; bardzo mocno za to kciukamy! Głaski serdeczne dla Dżuma, Hermana i reszty szczupakowa, myślimy o Was i życzymy poprawy u chorutek! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Uni :(

dziś przeprowadziłam Trudź na drugą stronę


po szeregu badań, postawiono ostateczną diagnozę – fip postać wysiękowa
w ciągu tygodnia doprowadziła kotę na skraj
po najmocniejszych sterydach Trudź nie podjęła walki a płyn białkowy ledwo spuszczony na nowo napełniał jamę brzuszną

nie mogę pisać dalej


.........
nie minął tydzień od ataku choroby
minął dopiero ułamek życia Trucizny !

rano patrzyła mi w oczy z tak bardzo bliska
..............


Dżum otrzymał lucrin
dr Lisiecka zamroziła porcje na kolejne miesiące
błagam los, żeby pozwolił nam z nich korzystać
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

Biedna Trudzia ! Niech te smutki ida sobie precz od Was !!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

:'( Ol., tak mi przykro z powodu Trudy... [*]
Dla Trudy to, że była u Ciebie w tych kłopotach, w swoim zmaganiu się z nieuleczalną chorobą, było prawdziwym darem od losu; jakże inny przebieg miałoby to przebieg w ciasnocie schroniska... :-\
Czy nawracające problemy z oczami też miały związek z tą chorobą?

Niech Dżum się trzyma!
I my chcemy z całej mocy, by dobre zaklęcia pomogły; oby Dżum zareagował na ten specyfik jak najlepiej, bardzo mocno mu kibicujemy!
:-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

tak krótko...:(
(*) dla Trudy, która jednak zdążyła doświadczyć szczęścia
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Cyklotymia »

[*] dla Trudzi...
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: IHime »

[*] Dla Trudy... :'(
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Anka. »

dla Trudy ['] :'(
biedna mała, Ol., bardzo mi przykro, trzymaj się, przecież w końcu musi być dobrze.
I mocne kciuki za Dżuma!
ObrazekObrazek
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: odmienna »

No i co ja mogę tutaj napisać, skoro serce jeszcze nie przeszło do porządku nad odejściem Misiaczka [*][/b], a już dla Trudy trzeba zapalić światełko [*][/b]… chyba tylko to, że jednak warto się szamotać. Warto, bo jeden dobry dzień, a choćby kilka godzin ofiarowane stworzeniu, to kilka kropli mniej w oceanie bezsensu…a przecież każdy ocean z kroli się tworzy.
Choć czasami się może wydawać, że cena, którą za to płacimy my, jest stanowczo wygórowana, to przecież za inną- nikt nam tego sprzedać nie chce.

Bardzo mocno przytulam i wiem, że wiosna nadejdzie i tak.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”