Uwierz mi,że na początku nie zachowałam zimnej krwi...tylko byłam w szoku,aż znieruchomiałam...nie wiedziałam co mam najpierw robić,jak postąpić.Mictlan pisze:Współczuję Justka, ale naprawdę muszę Ci przyznać, że wykazałaś się zimną krwią, jestem pełen podziwu..
Alken,nie wiem ,jedynie co wiem to to,że gałka oczna była zgnieciona w oczodole...Aż mną trzęsie z gniewu na samą myśl ,że nie chcieli jej tego od razu zoperować....Pani doktor powiedziała,że Sardi musiała uderzyć skronią i powierzchnia oka pękła wyrzucając soczewkę...Nie wyobrażam sobie tego i nie mogę myśleć nad tym jak to się stało...Nie chcę już o tym myśleć...bo to straszne,że to wogóle stało się...Pytałam czy to normalne i jak często zdarza się im taki pacjent,bo u mnie nigdy nie było takiego zdarzenia ale ponoć mieli już kilku takich pacjentów.U mnie spadło kilka szczurów i nigdy nie doszło do takiego uszkodzenia,były inne(złamanie ogona,bo szczur leciał na dół po drodze uderzając w psią plastikową miskę stojącą na podwyższeniu).Staram się zapobiegać tym wszystkim złym rzeczom ale jak widać,człowiek nie zawsze myśli,potem cierpią zwierzęta...
Obiecane zdjęcia.
male/dumbo/rex/black/varieberk
Dulce-male/dumbo/fuzz/topaz/self?-zostaje w hodowli
Dżihad-współwłasność z gietkafretka
male/dumbo/rex/black/varieberk
Dalila-zostaje w hodowli
female/dumbo/fuzz/topaz? (jest jeszcze łysiuteńka więc trudno określić)
female/dumbo/velveteen/black/berkshire-szuka domu,Warszawa-Łódź/lub bliska okolica,jeśli nie znajdzie domku,zostaje u mnie.
female/dumbo/rex/beige/varieberk
female/dumbo/velveteen/beige/varieberk-prawdopodobnie zostaje w hodowli
female/dumbo/velveteen/varieberk?
Od lewej:
2 fuzz,3 rex,3 velveteen.
Mam nadzieję,że zdjęcia spodobają Wam się Postaram się jeszcze wrzucić filmik z czarnym chłopcem,śpiącym chłopcem,machającym łapciami,ogonkiem i mówiącym przez sen