pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
Moderator: Junior Moderator
pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
zostały mi dwa samce. no właśnie...zostały. ale juz ich nie ma.
wczoraj strasznie się kłócili. Omlet i Mozzarelka.
Mozzarella miał przygryzioną łapkę, Omlet plecy. w nocy obudził mnie straszny hałas, tata mnie wołał.
obudził go straszny hałas szczurów. zdjął klatke, i musiały strasznie się gryźć skoro mój tata w ogóle ich dotknął. krzyczał żebym przyszła i pomogła je rozdzielić, bo go gryzą.
Omlet poruszał się dziwnie, nie atakował już Mozzarelli, ale ręke mojego taty. Mozzarella atakował i omleta i mojego tatę.
w końcu odciągnęłam Mozzarellę, i umiejętnie przytrzymałam, tak żeby nie mógł wywinąć łebka i mnie ugryźć.
tata trzymał Omleta. omlet położył się, i zaczął dziwnie się ruszać, jakby w drgawkach. po chwili nie ruszał się zupełnie.
wtedy zaczął się ryk i płacz, i chowanie Omleta o drugiej w nocy na podwórku. mama wstała, i opatrzyła Mozzarellę, jego ranki
nie były takie straszne. zachowywał się no cóż, prawie normalnie, tylko kopał w ściółce, i się w niej kładł co chwile zmieniając miejsce. ale i tak postanowiłam z nim posiedzieć, mimo iż szłam na 8 do szkoły. padłam wykończona o 7 rano. mama mnie nie obudziła. dobudziłam się sama o 12:30.
Mozzarella nie żył.
czy ktoś mi powie, czy to mnie zawsze już będzie spotykać? dlaczego oni sbyli tacy agresywni, no dlaczego? ;c
i dlaczego Mozzarella zmarł? Omlet -wywnioskowałam- na zawał, a Mozzarella...?
strasznie boje sie dodać ten temat, boje się że zostane nazwana złą opiekunką dla zwierząt, ale ja tak zawsze sie starałam....dlaczego kiedy szczury ze stada zaczęły kolejno ze starości umierać, reszcie zaczęła odbijać palma?
wczoraj strasznie się kłócili. Omlet i Mozzarelka.
Mozzarella miał przygryzioną łapkę, Omlet plecy. w nocy obudził mnie straszny hałas, tata mnie wołał.
obudził go straszny hałas szczurów. zdjął klatke, i musiały strasznie się gryźć skoro mój tata w ogóle ich dotknął. krzyczał żebym przyszła i pomogła je rozdzielić, bo go gryzą.
Omlet poruszał się dziwnie, nie atakował już Mozzarelli, ale ręke mojego taty. Mozzarella atakował i omleta i mojego tatę.
w końcu odciągnęłam Mozzarellę, i umiejętnie przytrzymałam, tak żeby nie mógł wywinąć łebka i mnie ugryźć.
tata trzymał Omleta. omlet położył się, i zaczął dziwnie się ruszać, jakby w drgawkach. po chwili nie ruszał się zupełnie.
wtedy zaczął się ryk i płacz, i chowanie Omleta o drugiej w nocy na podwórku. mama wstała, i opatrzyła Mozzarellę, jego ranki
nie były takie straszne. zachowywał się no cóż, prawie normalnie, tylko kopał w ściółce, i się w niej kładł co chwile zmieniając miejsce. ale i tak postanowiłam z nim posiedzieć, mimo iż szłam na 8 do szkoły. padłam wykończona o 7 rano. mama mnie nie obudziła. dobudziłam się sama o 12:30.
Mozzarella nie żył.
czy ktoś mi powie, czy to mnie zawsze już będzie spotykać? dlaczego oni sbyli tacy agresywni, no dlaczego? ;c
i dlaczego Mozzarella zmarł? Omlet -wywnioskowałam- na zawał, a Mozzarella...?
strasznie boje sie dodać ten temat, boje się że zostane nazwana złą opiekunką dla zwierząt, ale ja tak zawsze sie starałam....dlaczego kiedy szczury ze stada zaczęły kolejno ze starości umierać, reszcie zaczęła odbijać palma?
Re: pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
zapomniałam dodać że odchodzę z forum, i porzucam myśli o kolejnych szczurach.
miałam upatrzonego małego albinoska, ale już nie dam rady.
widocznie jestem osobą przy której nawet ryba w akwarium ani karaluch długo nie pożyje.
żałuje że się w ogóle brałam za hodowanie szczurów.
miałam upatrzonego małego albinoska, ale już nie dam rady.
widocznie jestem osobą przy której nawet ryba w akwarium ani karaluch długo nie pożyje.
żałuje że się w ogóle brałam za hodowanie szczurów.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
Izold , nikt Cie nie nazwie złą opiekunką , to przeciez nie Twoja wina. Byc może Mozarella zostal ugryziony w jakiejś czułe miejsce, może któryś był chory.
Daj sobie czas, daj sobie chwile odetchnąć. Nikt z nas, i Ty równiez , nie jest obłożony jakąs klątwa , ze przy nim umierają zwierzaki.
Nie sledziłem zbytnio Twojego topiku, nie czytam tez wszystkich postów, ale Twoje posty nie są postami nowicjusza.
Wierzę w to, ze przecież umiesz sie zająć szczurkami, prawda ? Nie możemy Cię zmusić do pozostania tutaj, albo do opieki nad ogonkami, ale ogonki potrzebują takich mądrych osób. Mały wacik, którego chcesz - tez Cię potrzebuje.
Starałas sie , szczurki odchodziły ze starości - tak jak piszesz. Przecież nie wywaliłas ich na śmietnik, miały jedzonko, były kochane przez Ciebie.
A to, ze czasem sa chwile, gdy naprawdę nie możemy zrobić nic - to inna sprawa i niezalezna od nas. My po prostu jesteśmy częścią życia szczurków. Mamy wpływ na ich życie, ale o reszcie decydują szczurki i Szczurza Pramatka.
Nie możemy sie obwiniać, gdy robimy wszystko co możemy, choć czasem nie wychodzi.
Niech dwa urwisy spią spokojnie i nie kłócą się za Tęczowym Mostem.
Daj sobie czas, daj sobie chwile odetchnąć. Nikt z nas, i Ty równiez , nie jest obłożony jakąs klątwa , ze przy nim umierają zwierzaki.
Nie sledziłem zbytnio Twojego topiku, nie czytam tez wszystkich postów, ale Twoje posty nie są postami nowicjusza.
Wierzę w to, ze przecież umiesz sie zająć szczurkami, prawda ? Nie możemy Cię zmusić do pozostania tutaj, albo do opieki nad ogonkami, ale ogonki potrzebują takich mądrych osób. Mały wacik, którego chcesz - tez Cię potrzebuje.
Starałas sie , szczurki odchodziły ze starości - tak jak piszesz. Przecież nie wywaliłas ich na śmietnik, miały jedzonko, były kochane przez Ciebie.
A to, ze czasem sa chwile, gdy naprawdę nie możemy zrobić nic - to inna sprawa i niezalezna od nas. My po prostu jesteśmy częścią życia szczurków. Mamy wpływ na ich życie, ale o reszcie decydują szczurki i Szczurza Pramatka.
Nie możemy sie obwiniać, gdy robimy wszystko co możemy, choć czasem nie wychodzi.
Niech dwa urwisy spią spokojnie i nie kłócą się za Tęczowym Mostem.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
Izold, bardzo mi przykro, przytulam mocno. I nie obwiniaj się, nie ma za co.
[*] [*] światełka dla samcoli
[*] [*] światełka dla samcoli
TM:GuciaFelaMelaJagaVaniBubaBlusiaBonitaKivaTolaTanitaKolaEstelkaKlarysaElwirkaEdgarRolfikJadziaEnyaKlemensJulaGeminia PelaGotikaFelisiaKarinaIrenkaInkaPolaPetraZiarkoSeloniaZuba;
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
Re: pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
Izold to nie Twoja wina. nie na wszystko mamy wpływ. Ty zapewniłaś im dom,dałaś kochające serce wiem,że to co Cie spotkało to okropne przeżycie. ale Ty bylaś wspaniałą opiekunką. d:-*
bardzo mi przykro z powodu chłopców
[*][*]
bardzo mi przykro z powodu chłopców
[*][*]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
[*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
[*][*]
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
- sasza&masza
- Posty: 1270
- Rejestracja: czw sie 19, 2010 4:20 pm
- Numer GG: 9176574
- Lokalizacja: Lublin
Re: pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
[*]
Dog&cat: Vega i Zuza
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Re: pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
Izold, nie obwiniaj się, bo to nie Twoja wina..
Czasem zdarzają się rzeczy, na które nie mamy wpływu. A Ty byłaś wspaniałą opiekunką. Szczurki miały u Ciebie dom, jedzenie, miłość.. Ty niczym nie zawiniłaś..
Trzymaj się..
[*] dla Omleta i Mozzarelli.
Czasem zdarzają się rzeczy, na które nie mamy wpływu. A Ty byłaś wspaniałą opiekunką. Szczurki miały u Ciebie dom, jedzenie, miłość.. Ty niczym nie zawiniłaś..
Trzymaj się..
[*] dla Omleta i Mozzarelli.
Stworzenie bezszczurowe.
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Re: pozagryzały się. znow. tym razem dwa. dwa ostatnie.
Smutno czyta się takie posty
Daj sobie jeszcze czas na takie decyzje :*
Daj sobie jeszcze czas na takie decyzje :*