Szukałam cię wszędzie.
Myślałam, że nie chcesz wyjść, bo się boisz nowego zapachu współlokatorki.
A tu już mogłeś nie żyć.
Nie spałam prawie całą noc, bo czekałam na twój tupot stópek.
Nie doczekałam się.
Szukałam cię rano razem z Tycikiem.
Nie znalazłam cię.
Spróbowałam znowu. I niestety cię znalazłam
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Tak mi przykro, tak strasznie tęsknię. To ty byłeś tą największą pierdółką ukochaną. To ty mnie najbardziej denerwowałeś a zaraz potem rozczulałeś niesamowicie.
Tak strasznie płaczę.
Przepraszam cię, że musiałeś umrzeć w taki sposób i tak młodziutko.
Kocham cię Dumbolinku. Proszę wybacz mi..
Śpij słoneczko moje..
[*]