ul.prószkowska 88
specjalistką od szczurów jest podobno pani daria
 i do niej mnie odesłano
 i do niej mnie odesłanona poczatku ucałowała szczurasa
 
 mały niestety bedzie musiał przez tydzien zastrzyki dostawać
ale co do weta to nie mam zastrzeżeń :]
Moderator: Junior Moderator
 
		
		 i do niej mnie odesłano
 i do niej mnie odesłano 
 Popierampomarańczowy jelcz pisze:
Przychodnia Weterynaryjna. Dziedziak & Iwaszkiewicz
Szarych Szeregów 11 (z tyłu pizzerii)
Opole
tel (77) 455-36-65,458-13-98
wet@wet.opole.pl
Mają nowoczesny sprzęt do wykonywania badań i zdjęć rtg. Przeprowadzali już operacje na szczurkach ( w tym moich) i mają w tym doświadczenie.



 
  ) jak i obie panie (bo jest tam też często taka pani w ciemnych włosach,niestety nie wiem jak się nazywa,czy to wspominana wcześniej Marta?) są przesympatyczni (taki mały,uboczny plusik
  ) jak i obie panie (bo jest tam też często taka pani w ciemnych włosach,niestety nie wiem jak się nazywa,czy to wspominana wcześniej Marta?) są przesympatyczni (taki mały,uboczny plusik  ) i kompetentni (przynajmniej w kwestiach,z którymi do tej pory mieliśmy potrzebę chodzić).Pan Dziedziak jest bardziej powściągliwy,jednak nie umniejsza to przecież jego umiejętnościom i wiedzy,a to one są najważniejsze.
  ) i kompetentni (przynajmniej w kwestiach,z którymi do tej pory mieliśmy potrzebę chodzić).Pan Dziedziak jest bardziej powściągliwy,jednak nie umniejsza to przecież jego umiejętnościom i wiedzy,a to one są najważniejsze.
To chyba ten adres. Pisałam na poprzedniej stronie o tym wecie"Centaur" Gabinet Weterynaryjny
Opole, ul. Niemodlińska 79 /14, tel. 077 4746992
 .
.

 ) znają pana Jacka i zawsze z tatą i pieskami do niego chodzimy.Szczurki mam od 2 tygodni wiec jeszcze nie odwiedzilam weta, ale jutro ide bo podejrzewam wszoły.Polecam
) znają pana Jacka i zawsze z tatą i pieskami do niego chodzimy.Szczurki mam od 2 tygodni wiec jeszcze nie odwiedzilam weta, ale jutro ide bo podejrzewam wszoły.Polecam  Kogo nie polecam?  tu link : http://www.lecznicanawiejskiej.pl/ . W sumie moje zdanie jest podzielone bo pierwszego królika wyleczyli z ropnia, a drugiego.. lekarz stwierdzil myksomatoze ( moim zdaniem nie bylo podstaw, ale nie zaprzeczalam skoro byl pewien) i po podaniu pierwszej dawki antybiotyku krolik padł. Zadzwonilam z pretensjami i prosba o sekcje zwlok to lekarz zaczal sie wypierać i broni i takie tam.. juz tam nie chodze.. nawet raz byłam ze lzawiacymi oczami krolika to za krople sobie policzyl 40 zł (chore).. To tyle
 Kogo nie polecam?  tu link : http://www.lecznicanawiejskiej.pl/ . W sumie moje zdanie jest podzielone bo pierwszego królika wyleczyli z ropnia, a drugiego.. lekarz stwierdzil myksomatoze ( moim zdaniem nie bylo podstaw, ale nie zaprzeczalam skoro byl pewien) i po podaniu pierwszej dawki antybiotyku krolik padł. Zadzwonilam z pretensjami i prosba o sekcje zwlok to lekarz zaczal sie wypierać i broni i takie tam.. juz tam nie chodze.. nawet raz byłam ze lzawiacymi oczami krolika to za krople sobie policzyl 40 zł (chore).. To tyle 
 . Przejrzałam wątek i zgadzam się z osobami polecającymi klinikę weterynaryjną dr Tymowicza (http://www.tymowicz.opole.pl), zanim jednak wybierze się tam ze szczuraskiem najlepiej zadzwonić i zapytać czy jest Pani Daria Szpyrka
. Przejrzałam wątek i zgadzam się z osobami polecającymi klinikę weterynaryjną dr Tymowicza (http://www.tymowicz.opole.pl), zanim jednak wybierze się tam ze szczuraskiem najlepiej zadzwonić i zapytać czy jest Pani Daria Szpyrka  . Nie polecam samego dr Tymowicza co chodzi o leczenie szczurków, po prostu nie ma doświadczenia co chodzi o małe zwierzęta
. Nie polecam samego dr Tymowicza co chodzi o leczenie szczurków, po prostu nie ma doświadczenia co chodzi o małe zwierzęta  (raz musiałam awaryjnie pojechać o 24 w nocy do lecznicy bo moja Luncia rozcieła sobie brzuszek i on zamiast zszyć ranę to spią ją czymś w rodzaju spinacza
 (raz musiałam awaryjnie pojechać o 24 w nocy do lecznicy bo moja Luncia rozcieła sobie brzuszek i on zamiast zszyć ranę to spią ją czymś w rodzaju spinacza  ). Natomiast Pani Daria po pierwsze widać, że zna się na szczurkach, lubi te zwierzęta i jest szczera (tzn. kiedy nie da się już nic zrobić mówi wprost, a nie naciąga). Odradzam natomiast dr Firlika - http://www.klinika.opole.pl/ (moim zdaniem kompletnie nie zna się na małych gryzoniach) byłam u niego z moim Spidim, starości już konkretnie dała o sobie znać, poza tym miał zanik mięśni w tylnych łapkach, naprawde bardzo źle wyglądał. Sama w sobie wiedziałam, że nie zostało mu już dużo czasu a on namówił mnie na zastrzyki (cyt.: "każde zwierze chce żyć" więc nie miałam serca prosić o uśpienie) po czym 2 dni później Spidi odszedł w nocy sam. Kolejna sytuacja - szczurzyce mojego narzeczonego się poszarpały i Cookie dostała pazurkiem w oczko, strasznie krwawiło. Nie było akurat Pani Darii i z braku laku pojechaliśmy do Firlika, on obejrzał i powiedział, że oko prawdopodobnie wypłynęło i może być jeszcze uszkodzony nerw
). Natomiast Pani Daria po pierwsze widać, że zna się na szczurkach, lubi te zwierzęta i jest szczera (tzn. kiedy nie da się już nic zrobić mówi wprost, a nie naciąga). Odradzam natomiast dr Firlika - http://www.klinika.opole.pl/ (moim zdaniem kompletnie nie zna się na małych gryzoniach) byłam u niego z moim Spidim, starości już konkretnie dała o sobie znać, poza tym miał zanik mięśni w tylnych łapkach, naprawde bardzo źle wyglądał. Sama w sobie wiedziałam, że nie zostało mu już dużo czasu a on namówił mnie na zastrzyki (cyt.: "każde zwierze chce żyć" więc nie miałam serca prosić o uśpienie) po czym 2 dni później Spidi odszedł w nocy sam. Kolejna sytuacja - szczurzyce mojego narzeczonego się poszarpały i Cookie dostała pazurkiem w oczko, strasznie krwawiło. Nie było akurat Pani Darii i z braku laku pojechaliśmy do Firlika, on obejrzał i powiedział, że oko prawdopodobnie wypłynęło i może być jeszcze uszkodzony nerw  wzieliśmy młodą do domu, po około 30 min patrzymy a ona sobie sama oczko wyczyściła i nie było w ogóle śladu po całej akcji
  wzieliśmy młodą do domu, po około 30 min patrzymy a ona sobie sama oczko wyczyściła i nie było w ogóle śladu po całej akcji  (zrobił jej się prawdopodobnie skrzep zasłaniający oczko). Tak więc kończąc Pani Daria Szpyrka - TAK!
 (zrobił jej się prawdopodobnie skrzep zasłaniający oczko). Tak więc kończąc Pani Daria Szpyrka - TAK!  polecam serdecznie
 polecam serdecznie 
 :
 : . Jednym słowem - polecam!
. Jednym słowem - polecam!