[klatka] wybór klatki

[szczuruleczka]

Ooo, fajna, ale chyba dla mnie za duża. rodzice się za głowę złapią
Grr, oni nie rozumieją, że szczurek potrzebuje "pszesczeni"
No właśnie, ta klatka ma wadę tych drzwiczek...
Trochę się boję że pojawi się rdza na prętach...
Kupowałam u nich klatkę moich dziewczyn i był taki dziwny nalot... Nie ogarniam.

[Blanny]

Ale ta przecież ma maleńkie drzwiczki.
Tobie się nie chce nawet na allegro poszukać, czy nie umiesz? Przecież tam jest masa takich klatek:
http://allegro.pl/klatka-mega-70cm-szyn ... 50847.html - większe drzwiczki, bo 15 x 15, takich jest co najmniej kilka z różnym wyposażeniem (szukaj też w dziale dla fretek)
http://allegro.pl/klatka-szynszyl-kosza ... 83099.html - mniejsze drzwiczki, bo 12,5 x 12,5, ale fajne wyposażenie, w takich wymiarach z takimi drzwiczkami jest tam co najmniej kilkanaście modeli z różnymi wyposażeniami
http://allegro.pl/super-klatka-dla-szyn ... 03361.html - niższa
http://allegro.pl/super-klatka-dla-szyn ... 86928.html - ta ma 77cm długości, ale plastikowe półki, drzwiczki 12 x 15 i ta http://allegro.pl/klatka-80-max1-szynsz ... 23136.html
http://allegro.pl/woliera-146-cm-1-2-dl ... 86832.html - jakbyś znalazła trochę więcej, ta jest 56 x 56, bardzo wysoka - woliera
http://allegro.pl/zestaw-klatka-dla-szy ... 27811.html - jakbyś znalazła więcej miejsca, super duże drzwiczki i z boku i na górze - zresztą miałam taką i niby mam na sprzedaż nawet, ale nie chce mi się tym zajmować, leży na strychu jest super.

[klimejszyn]

o, ta :
http://allegro.pl/zestaw-klatka-dla-szy ... 27811.html
to ta o której mówiłam, że mam ją dla chłopaków i polecam. nie wiem czemu nie moglam jej na allegro znaleźć

[szczuruleczka]

Blanny, UMIEM szukać ale poprostu starsi się nie zgodzą za taką cenę - bo nie warto. A pozatym i tak nei wiem czy się zgodzą na tą szynszylówkę "Bo oczywiście ta klatka która teraz mam jest dooobra, przecież się w niej mieszczą." A pozatym nie opyla się kupowac woliery dla dwóch małych samiczek i to za prawie 500 zł...
Poprosiłam mamę o klatkę na 1 rocznicę ściurów w domu (5 maja ale może wcześneij się zgodzi)...
Grr, jak mnei rodzice mogą wkurzyć... I nei da się im wytłumaczyć, że klatka MUSI być większa...

[szczuruleczka]

klim, fajna fajna, ale no kurczę blade matka pomyśli, że zgłupiałam, "gdzie ty to postawisz? nie ma mowy nawet! Graty będziesz mi tu w pokoju rozstawiać, trzebabyło nei kupować kanapy to bys miała miejsce!" Ble bl eble <złaaaaa>

[klimejszyn]

a nie masz żadnych swoich pieniędzy ? nie masz z czego odłożyć ?
130zł za klatkę (70x80x40) to nie jest dużo.
jaką klatkę szczury mają obecnie ?

[szczuruleczka]

Tu nie chodzi o pieniądze tylko o miejsce w domu. Nawet miałam uzbierane 300 zł keidyś. no ale nie ma mowy, za dużo miejsca zajmuje. Chociaż ta pierwsza od Blannego (ta z bonusem, drzwiczki 15/15) jest anwet nawet, i kto wie czy na tę się nie skuszę. Damulki teraz mają - dł. 50, szer. 28 i wys. 42 więc jest dużo, dużo za mała...

[szczurzyca.]

matko, przecież to jest strasznie małe! i trzymasz w tym szczury już ponad 10 m-cy? no bez urazy, ale jak mogłaś zdecydować się na szczury mają taką klatkę?
cytuję z fancy: Należy rozważyć zwiększenie wymiary podane na czerwono, aby co najmniej 12 cali (30,5 cm). Obecne wymiary są zbyt małe, u dorosłych szczurów...

[szczuruleczka]

Ja wiem szczurzco, masz świętą rację, ale niestety tak wyszło i teraz jak widac bardzo się staram aby miały jak najlepsze warunki... Ale moje szczurzyny są malutkie [chociaż dorosłe] i codziennie mogą się porządnie wybiegać po kanapie (bo Klara się boi podłgi). Wbew pozorom w kalcie sporo się mieści, mają 2 pólki, hamak, koszyczek i ogromny domek dla królików. Tzn. aktualnie domku nie mają - schnie po myciu - więc full miejsca na parterze...
Ale mam okropny problem z rodzicami. Oni nie rozumeiją tego ;(

[szczuruleczka]

Ojciec nieznosi szczurasków, i gada "Uspokuj się, miejsce szczurów ejst w naturze, weź je wypuść!" Jak aj go śłyszę to wycodzę z siebie i staję obok. Mam nadzieję, że chociaż mama się zgodzi

[szczuruleczka]

Jest! Jeśli przez miesiąc będę mieć porządek w pokoju (jak aj to zrobię?!) , szczurki dostaną nowa klatkę Na zimę mocowaną na ścianie a w dni kiedy kaloryfer nie grzeje bedzie stać na podłodze
Teraz tylko, żeby się 'ojcycek' ( ) zgodził i żeby się wszystko uda-o.

[Nakasha]

Warto wytrzymać ten miesiąc, żeby ogonkom było wygodniej.

[szczuruleczka]

Czarno to widzę... Dziś ojciec dał mi popalić jak mu o tym powiedziałam. Powiedział takie coś, ze myślałam, że się rzucę i uduszę. POTWÓR
"Kto jest niedobry w stosunku do zwierząt, nie może być dobrym człowiekiem"

[Blanny]

Nie bardzo rozumiem, o czym teraz mówisz.. Czy się zgodzili na miesiąc czystego pokoju = nowa klatka, czy nie, czy co..

Wiesz, to jest Twój pokój, skoro zmieściła się w nim kanapa, to jak to możliwe, że nie zmieści Ci się tam klatka o podstawie 40x70.. Bo tak mała, jaką mają teraz, to ja bym nawet dwóch maluchów tam nie trzymała.. Więc lepiej rozważ szybkie kupienie nowej klatki za własne pieniądze - to Twój pokój, czemu ktoś miałby Ci zabronić postawić tam większą klatkę? Ty się tam gnieciesz, nie rodzice.
Poza tym, tendencyjne pytanie: skoro wiedziałaś, że rodzice nie pozwolą Ci mieć odpowiedniej klatki, po co brałaś sobie na głowę szczurki?
Ja mieszkam teraz w kawalerce o powierzchni niecałe 27m2, gdzie mam łóżko, duży stół, sześć krzeseł, szafę, kompleks kuchenny, biurko.. I łazienkę. A klatkę chłopcy mają wielką. Zresztą oprócz dużej klatki jest druga, szynszylówka, gdzie lądują na chorobowym. Także jak się chce miejsce znaleźć, to się je znajdzie. Twój pokój na pewno jest wielkości około połowy mojego mieszkania, jakieś np 12m2, ale przypominam, że ja tam mam wielki, okrągły i rodzinny stół plus kuchnię! A jeszcze ze dwie klatki bym pewnie zmieściła spokojnie, wystarczy dobrze przestrzeń rozplanować.
A jeśli szukasz fajnej klatki i dużej za 40 zł, to możesz sobie odpuścić, bo nie znajdziesz.. Szczury są miejsco- i kasożerne, i to jest fakt potwierdzony.
A co do klatki na podłodze - po co chcesz ją wieszać na zimę? Szczur Ci nie zamarznie od podłogi, chyba, że mieszkasz w namiocie albo na gołym betonie, w co wątpię.. Szczury to odporne zwierzaki, nie lubią tylko przeciągów. Ale póki przeciągów nie ma, to spokojnie nic im na podłodze nie będzie. Zresztą i tak mało który szczur w dużej klatce siedzi na podłodze, skoro ma mnóstwo hamaków.
Przepraszam, jeśli Cię czymkolwiek uraziłam, ale zachowujesz się jak mała dziewczynka, która tylko marudzi, że chciałaby polepszyć warunki sowich zwierzaczków, ale nic z tym tak na prawdę nie robi. Bo a to tata, a to mama, a jak nie rodzice to pieniądze, jak nie pieniądze to miejsce, jak nie miejsce, to tam jest grzejnik albo okno..
A co to jest wybieganie się na kanapie? Ile ma kanapa 1,80 x 0,50? Wyobrażasz sobie po tym biegać pół roku? Co tam można robić?

[ania2832]

Ojciec nieznosi szczurasków, i gada "Uspokuj się, miejsce szczurów ejst w naturze, weź je wypuść!" Jak aj go śłyszę to wycodzę z siebie i staję obok. Mam nadzieję, że chociaż mama się zgodzi

To po co brałaś szczurki skoro twój tata ,ma do nich liche podejscie ? Sory ale według mnie to trochę niepoważne..