Samczy łupież, a może nie?

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ratlerka
Posty: 3
Rejestracja: wt lut 08, 2011 10:16 am

Samczy łupież, a może nie?

Post autor: ratlerka »

Witam wszystkich serdecznie. Przejrzałam to forum i natknęłam się na pojęcie 'samczego łupieżu' (książki o szczurach milczą na ten temat o_O) a propos szukania informacji nt. pomarańczowego łupieżu i pomarańczowej skóry. Jednak nie jestem pewna czy to jest rzeczywiście to, dlatego też założyłam osobny temat i zrobiłam zdjęcie futerka i skóry mojego szczura. Zdjęcie może nie za bardzo oddaje rzeczywisty stan tego łupieżu, nie widać właśnie, że skóra jest jakby pomarańczowa w jednym miejscu (w okolicach karku, raczej duży odcinek). Przy okazji chciałabym też się dowiedzieć czy u szczurów rexów na starość to normalne że sierść jest tak jakby nastroszona? W sumie mój szczur od zawsze ma taką sierć, ale na starość wygląda trochę jak puchata kulka, z tym, że tylko dłuższe włosy są nastroszone (chyba widać to na zdjęciu).
Z góry dziekuję za odpowiedzi i pozdrawiam : )
Zdjęcie- http://img89.imageshack.us/i/080220116239.jpg/
arielka186
Posty: 38
Rejestracja: sob lut 19, 2011 12:19 am

Re: Samczy łupież, a może nie?

Post autor: arielka186 »

ratlerka pisze:Witam wszystkich serdecznie. Przejrzałam to forum i natknęłam się na pojęcie 'samczego łupieżu' (książki o szczurach milczą na ten temat o_O) a propos szukania informacji nt. pomarańczowego łupieżu i pomarańczowej skóry. Jednak nie jestem pewna czy to jest rzeczywiście to, dlatego też założyłam osobny temat i zrobiłam zdjęcie futerka i skóry mojego szczura. Zdjęcie może nie za bardzo oddaje rzeczywisty stan tego łupieżu, nie widać właśnie, że skóra jest jakby pomarańczowa w jednym miejscu (w okolicach karku, raczej duży odcinek). Przy okazji chciałabym też się dowiedzieć czy u szczurów rexów na starość to normalne że sierść jest tak jakby nastroszona? W sumie mój szczur od zawsze ma taką sierć, ale na starość wygląda trochę jak puchata kulka, z tym, że tylko dłuższe włosy są nastroszone (chyba widać to na zdjęciu).
Z góry dziekuję za odpowiedzi i pozdrawiam : )
Zdjęcie- http://img89.imageshack.us/i/080220116239.jpg/
Ratlerka-co do łupieżu nie potrafię Ci pomóc, ale to że szczurek który jest stary ma sztywne i nastroszone włosy to raczej normalne- część włosów jest pewnie martwa i dlatego tak wyglądają (porównaj szczurki ze starszymi ludzmi-siwe włosy też są sztywne) ale radziłabym Ci dokładnie sprawdzić skórę-bo w połączeniu z tym co piszesz o pomarańczowych plamach nie wygląda mi dobrze-i te zmiany zw. z sierścią to może być objaw jakiejś choroby. poszperam w książkach-może coś znajdę. pozdrowienia dla Ciebie i ogonka...
Beatrix Black- to, jak traktujemy zwierzęta jest odzwierciedleniem naszego stosunku do ludzi.
arielka186
Posty: 38
Rejestracja: sob lut 19, 2011 12:19 am

Re: Samczy łupież, a może nie?

Post autor: arielka186 »

z tego co znalazłam najbardziej przypomina mi to LISZAJ STRZYGĄCY objawiający się różną długością włosów i zmianami skórnymi. Liszaj strzygący leczy się maścią Mycochlorin 2 razy dziennie z przerwą na dwa tygodnie, potem znowu-aż do ustąpienia objawów. Druga "diagnoza"-"Nastroszone futro"- kiedy futerko jest nastroszone ale suche a szczurek jest markotny i szuka odosobnienia jest chory lub... przegrzany. Nie ma informacji o zmianach skórnych. Moim zdaniem nie czekaj-przez internet nikt Ci pupila nie zbada, tylko jak najszybciej do weta! powodzenia.
czasami takie zmiany jak opisałaś to może być też grzybica. w każdym razie bez wizyty w gabinecie się nie obejdzie-im szybciej tym lepiej-choroby skóry są wyleczalne (lub zaleczalne) ale trzeba dbać o zwierzątko z żelazną konsekwencją. napisz jak już będziesz miała szczurka zdiagnozowanego.
Beatrix Black- to, jak traktujemy zwierzęta jest odzwierciedleniem naszego stosunku do ludzi.
Koko
Posty: 17
Rejestracja: sob mar 12, 2011 1:46 pm

Re: Samczy łupież, a może nie?

Post autor: Koko »

Moja znajoma miała szczura z podobnymi objawami: pomarańczowy łupież i przy nasadzie zażółcona sierść. Okazało się, że ogonek ma wspomniany przez Ciebie łupież z nadmiaru testosteronu. Kąpiele z nizoralem po jakimś czasie przyniosły oczekiwane efekty :) Ale po takiej kąpieli trzeba dokładnie wytrzeć i wysuszyć szczura aby się nie zaziębił. Więc być może i Twój gryzoń ma taki problem
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Samczy łupież, a może nie?

Post autor: Paul_Julian »

Samczego łupiezu nie da się zlikwidować na stałe. Dopóki testosteron jest produkowany przez organizm, dopóty nalot będzie. Kapiel w nizoralu może pomóc dorywczo, ale niesie ryzyko przeziebienia i zestresowania szczura.
Proszę, tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=172&t=4893& cały temat.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”