Mój pierwszy - Andrzej ;D

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
delikatna
Posty: 60
Rejestracja: sob mar 12, 2011 12:35 pm
Lokalizacja: Wyżyna Katowicka

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: delikatna »

Mimo wszystko jestem za wzięciem szczurasa z adopcji ,a nie kolejnego z zoologa. ::)
Mama Jasia (*) 15t2d,
a także owczarka niemieckiego Brutusa, dwóch dachowców - Balbinki i Pakulinki oraz szurzyczek Klary i Helgi (ur. 31.01.11)
Obrazek
Newbie
Posty: 732
Rejestracja: ndz lis 07, 2010 1:20 pm

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: Newbie »

nie polecam Ci zakupu malucha w zoologu, często można przynieść chore zwierzątako (np świerzb, pasożyty), niedożywione, z chowu wsobnego. dodatkowo właściciel sklepu widząc że jest na szczury popyt, będzie dalej rozmnażał lub zamawiał z hurtowni i przez to więcej szczurków cierpi. bez problemu możesz zaadoptować malucha na forum (ostatnio sporo wpadkowych miotów było) i nie ważne jest gdzie mieszkasz, osoby jeżdżące po Polsce pomagają w przetransportowaniu maluchów (jakiś czas temu miałam u siebie w Lublinie maluchy które rozjechały się m in do wrocławia, krakowa, warszawy, opola czy olsztyna.

noi oczywiście piękny haskulec ;) Pozdrawiam :)
Obrazek
Sowus
Posty: 11
Rejestracja: wt mar 15, 2011 9:18 pm

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: Sowus »

Andrzeja mam z zoologa wiec nie jest tak źle ;) A ten ktory pokazywalem czarny jest taki sliczny :D moj faworty - na adopcji takich nie ma :P

a co do chorob to zauazylem dziwny ogon andrzeja ( znajoma mowila mi, ze to przez mocz ale sam nei wiem - wrzucam zdjecie )

Obrazek

Obrazek

mam nadzieje, ze to nie śwież tylko przez mocz.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: smeg »

Do adopcji jest mnóstwo czarnych szczurów, coś słabo szukałeś ;) To, że miałeś szczęście z Andrzejem, nie znaczy, że będzie tak przy kupnie nowego szczurka w zoologu. Skoro tyle osób przekonuje, że adopcja to dużo lepsze rozwiązanie, to coś w tym musi być, nie sądzisz? W zoologu nawet nie masz pewności, czy nie wcisną Ci samicy.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Sowus
Posty: 11
Rejestracja: wt mar 15, 2011 9:18 pm

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: Sowus »

No tak, mogłem nie zerknąć dobrze ;) Muszę poważnie pomyśleć o tej adopcji. Ale skoro szczurek którego pokazywałem stronę wcześnie ma widoczne genitalia chłopaka to nie ma szans, że wziąłbym samiczkę. A jakies info co do ogonka moglby mi ktoś udzielić? Bo sie martwię.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: smeg »

Ogon wygląda normalnie, jest po prostu trochę brudny. Szczury często myjąc się zapominają o ogonie. To w niczym nie przeszkadza, a jeśli bardzo Cię obrzydza, możesz spróbować go umyć np. płatkiem kosmetycznym zwilżonym płynem do demakijażu.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: Paul_Julian »

Ja też myślę , ze to klasyczny brudny ogon. Świerzb na ogonie to takie krostki, strupki, pryszczyki. Ogon mozna umyć , jak pisze Smeg, tylko trzeba pamiętać , zeby nie "pod włos".
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Sowus
Posty: 11
Rejestracja: wt mar 15, 2011 9:18 pm

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: Sowus »

Na tym ogonku ma jeszcze przy nasadzie 2 takie krosty :( nie wiem czy poczekać czy iść z nim do weterynarza jako świerzb?
PeSS
Posty: 5
Rejestracja: czw mar 17, 2011 4:44 pm

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: PeSS »

Tylko, że on tam odosobiony siedzi inne szczurki razem w innym koncie a on sam. Może agresywny nie wiem...
Z moim szczurem była podobna akcja, oglądając go w zoologicznym (wiem wiem, z zoologa nie brać, no cóż wziąłem było minęło) siedział sam, wydawał się jakby reszta go nie akceptowała, przyjrzałem mu się z bliższa, okazało się że w przednim łapach brakuje po palcu (prawdopodobnie odgryzione przez rodzeństwo, widać kikuty) zlitowałem się nad nim i go wziąłem, początek był ciężki a teraz, lata maluch po domu, przybiega na cmoknięcie, tuli się, daje się wygłaskać, bawi się ;) wątpię żeby ten ze zdjęcia był agresywny, może będzie tak jak z moim, raz tylko jak podrósł chciał się sprawdzić, szybko jednak się uspokoił jak podniosłem go za kołnierz i przyparłem do plecami do ziemi ;) Od tego czasu nie popełnił żadnego wykroczenia :) ja u siebie nie miałem możliwości wstawienia żadnej klatki to zrobiłem mu terrarium, może tobie przyda się jakiś z moich pomysłów, znajdź w tym dziale temat nazwany Szczurek ;)
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Re: Mój pierwszy - Andrzej ;D

Post autor: maua_czarna »

Też jestem za adopcją, zrobisz jak zechcesz; przy adopcji nie dość, że szczurek będzie lepiej oswojony, pomożesz komuś w kłopocie. No i chore zwierzaki z zoologów to fakt - nawet jeśli są przekochane i wszystko wydaje się ok - my mieliśmy np. szczurka, który był głuchy. Nie wiem czy warto ryzykować?
Wrzuć wyraźne zdjęcia tych krostek, popatrz czy Andrzej ma krostki na uszach? Czy ma porozdrapywane miejsca?

p.s. Andrzej super imię, wszystkie Andrzeje to fajne chłopaki! :D
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”