Mam dwa szczury o imieniu Johny i Dezert
Mają półtora roku.
W klatce dają się głaskać, ale jak biorę na rękę to panikują.
Zaadoptowałem je i Pani mówiła, że są oswojone.
Czy jest jakaś szansa aby mogły się do mnie przywiązać.
Bardzo prosiłbym o pomoc, byłbym wdzięczny.
Dwa półtoraroczne ogonki-samce
Moderator: Junior Moderator
Dwa półtoraroczne ogonki-samce
Za TM: Johny, Dezert.
Ze Mną: Gadzinka, Menda
Ze Mną: Gadzinka, Menda
Re: Dwa półtoraroczne ogonki-samce
Nie siedzę w temacie szczurków zbyt długo, ale moim zdaniem to kwestia tego, że przeżyły stres związany z przeprowadzką, otaczają je teraz inne zapachy i po prostu Cię nie znają. Daj im trochę czasu. Ja też adoptowałam dwa szczurki i przez pierwszy tydzień też nie lubiły brania na ręcę, panikowały, uciekały itd., ale po jakimś czasie zrobiły się z nich straszne pieszczochy. Także uważam, że musisz teraz spędzać z nimi jak najwięcej czasu i poczekać tydzień, dwa na widoczne efekty
Tak na marginesie noszenie szczurka pod swetrem albo bluzą to świetny sposób no to, żeby go oswoić (przynajmniej u mnie poskutkowało
)

Tak na marginesie noszenie szczurka pod swetrem albo bluzą to świetny sposób no to, żeby go oswoić (przynajmniej u mnie poskutkowało

Manila & Filomena & Tula & Tasmania
Re: Dwa półtoraroczne ogonki-samce
Nosiłem je pod bluzą kilkanaście minut bynajmniej łaziły sobie po mnie Poznając mój zapach;]
no to poczekam ten tydzień lub dwa, są one dorosłe więc mam nadzieje, że dam rade je oswoić bo z tego co czytałem w necie
szanse na oswojenie dorosłego szczura są nikłe.
Na szczęście jest ich dwóch więc łatwiej oswoić w grupie
Dzięki za podpowiedź

no to poczekam ten tydzień lub dwa, są one dorosłe więc mam nadzieje, że dam rade je oswoić bo z tego co czytałem w necie
szanse na oswojenie dorosłego szczura są nikłe.
Na szczęście jest ich dwóch więc łatwiej oswoić w grupie

Dzięki za podpowiedź


Za TM: Johny, Dezert.
Ze Mną: Gadzinka, Menda
Ze Mną: Gadzinka, Menda
Re: Dwa półtoraroczne ogonki-samce
Kilkanaście minut noszenia pod bluzą to jest tyle co nic, ja z moimi po kilka godzin dziennie tak łaziłam przez jakiś tydzień. One potem zasypiały gdzieś w rękawach
Cierpliwości 


Manila & Filomena & Tula & Tasmania
Re: Dwa półtoraroczne ogonki-samce
One załatwiają na mnie tyle bobków ze nie idzie nawet ich nosić 
Ale zrobię jak mówisz ;]

Ale zrobię jak mówisz ;]
Za TM: Johny, Dezert.
Ze Mną: Gadzinka, Menda
Ze Mną: Gadzinka, Menda
Re: Dwa półtoraroczne ogonki-samce
Bo się boją. A gdy jest szansa, że zaczną się uspokajać, to je wyciągasz. I tak w kółko...
Załóż jakąś bluzke, którą przeznaczysz na szczurze oswajanie. Sweter/bluze tez. I przetrzymaj jakoś szczurki dłużej. Możesz czytać książkę, oglądać tv, uczyć się w tym czasie. Ja mojego Tago takim sposobem oswajałam ze sobą i przebywaniu na rękach ok. tygodnia, może troszkę mniej
Załóż jakąś bluzke, którą przeznaczysz na szczurze oswajanie. Sweter/bluze tez. I przetrzymaj jakoś szczurki dłużej. Możesz czytać książkę, oglądać tv, uczyć się w tym czasie. Ja mojego Tago takim sposobem oswajałam ze sobą i przebywaniu na rękach ok. tygodnia, może troszkę mniej

Re: Dwa półtoraroczne ogonki-samce
No dobra no to wezmę jakieś ubranie i na to przeznaczę, skoro u ciebie zadziałało to u mnie tez
No to ja najlepiej ich dwóch wezmę pod bluzę

No to ja najlepiej ich dwóch wezmę pod bluzę

Za TM: Johny, Dezert.
Ze Mną: Gadzinka, Menda
Ze Mną: Gadzinka, Menda