Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Eona
Posty: 11
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 9:20 pm

Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Eona »

Cześć,

No więc dzisiaj zakupiłam swojego drugiego w życiu ogonka (pierwszy zdechł tydzień temu). Szczur co prawda z zoologa, ale prowadzi go znajoma mojej mamy, więc wiem skąd jest i miałam jako tako pewność (o ile o pewności w ogóle mówić można), że szczur jest zdrowy.
Pani Ewa wzięła go swobodnie z klatki na ręce, pokazała mi go z bliska, pogłaskała i włożyła do pudełka na czas transportu. Stwierdziłam, że szczurek nie jest bojaźliwy, więc warto oswajać go metodą na siłe. Wpakowałam go prosto na kolana, dostał dropsa na zachętę. Chciałam go pogłaskać, przysiadł w kącie ze strachu, ale obyło się bez większych ekscesów, więc dałam mu do powąchania rękę. Najpierw spokojnie obwąchał, potem chwycił zębami - raz. Niezrażona nie cofnęłam ręki, stwierdziłam, że bada, czy to "coś do jedzenia". Odsunął się, po czym ponownie zbliżył do ręki, powąchał i ugryzł ponownie - tym razem na tyle mocno, by przegryźć delikatnie skórę. Wyszedł z pudełka i ukrył się pod moją bluzą. Chwilę tam posiedział i wszedł do rękawa - wtedy zaczęło się dziać coś dziwnego (a może nie?).
Zaczął mnie gryźć po całej ręce. Na początku myślałam, że zwyczajnie bada teren, ale te ugryzienia stały się bardziej natarczywe, silniejsze. W końcu ból był trudny do wytrzymania, więc delikatnie poszturchiwałam go przez bluzę, by przestał. W końcu ręka bolała mnie do tego stopnia, że dałam za wygraną. Co prawda nie przecinał skóry, ale... zobaczcie sami:
http://img852.imageshack.us/g/zdjcie0236.jpg/
W rzeczywistości wygląda to gorzej i intensywniej. Jaką metodę proponujecie? Co zrobić z tym fantem?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Paul_Julian »

Przede wszystkim szczurki z zoologa nie są tak oswojone. Jest zdenerwowany, cos nowego pachnie, nowe miejsce, jakiś wielki dziwny człowiek.... Daj mu trochę czasu . Przede wszystkim potrzebuje kumpla, najlepiej z adopcji , nie ma co płacić za szczurki z zoologa.

Te ślady na ręce wyglądają jak bąble szczerze mówiąc. Nie masz uczulenia ?

Ja jestem przeciwnikiem oswajania na siłę. Wolę pozwolić szczurkowi najpierw oswoic się z klatką , ze szmatkami i atmosferą pokoju. Niech przez kilka dni przyzwyczai się do dzwięków, do budzika, do radia, do otwieranej szafy itd. Mów do niego przez kratki, niektórzy mają sukcesy np. czytając ksiązki albo nucąc piosenki. Postaraj sie o zapewnienie spokoju szczurkowi , i daj mu do klatki swoją starą koszulkę - ponoś ją przez dzień i potem daj do klatki. Oswoi sie z Twoim zapachem.
Dopiero po kilku dniach niech zacznie poznawac ręce itd.
Inaczej to za dużo wrażeń.

W miedzyczasie zadbaj o pozatykanie wszelakich dziur i zakamarków i rozejrzyj sie za towarzyszem dla szczurka. Poczytaj tez tematy o ściólce, karmieniu i łączeniu.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Eona
Posty: 11
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 9:20 pm

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Eona »

Towarzysz będzie, będzie na pewno, ale jest to kwestia czasu, bo potrzebuje go jeszcze trochę, by oddzielić go od matki.

Nie jest to uczulenie - tak myślę. Jak już wspomniałam, miałam wcześniej szczura, który na początku delikatnie podgryzał. Skłaniałabym się ku temu, że mam po prostu taką delikatną skórę, bo na dekolcie wystarczą szczurze pazurki, by pozostały czerwone nabrzmiałe ślady. Chcę jeszcze tylko zaznaczyć, że trudno zakwalifikować to do podgryzania - chyba nie może graniczyć z takim bólem, by nie dało się tego wytrzymać.

Szczurka chce oswajać powoli, ale bardziej zdecydowanie. Tzn. np. skusić jakimś dropsem, by wszedł sam do rękawa, pogłaskać itp.
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Hanka&Medyk »

Faktycznie to, co widać na zdjęciu przypomina bardziej bąble niż ślady po ugryzieniu. Może uczulenie na kał albo mocz (szczurki, szczególnie samce, lubią znaczyć właścicieli)?
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: IHime »

Eona pisze:Nie jest to uczulenie - tak myślę. Jak już wspomniałam, miałam wcześniej szczura, który na początku delikatnie podgryzał. Skłaniałabym się ku temu, że mam po prostu taką delikatną skórę, bo na dekolcie wystarczą szczurze pazurki, by pozostały czerwone nabrzmiałe ślady. Chcę jeszcze tylko zaznaczyć, że trudno zakwalifikować to do podgryzania - chyba nie może graniczyć z takim bólem, by nie dało się tego wytrzymać.
Niestety, mnie też wygląda to na uczulenie. Tym bardziej, że piszesz o "nabrzmiałych" śladach na dekolcie. Na delikatnej skórze powstawałyby zarysowanie, a lekka opuchlizna czy bąble mogą sugerować reakcję immunologiczną - alergię. To, że miałaś wcześniej szczura nie ma wielkiego znaczenia, uczulenie może się ujawnić w każdym momencie życia.
Eona
Posty: 11
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 9:20 pm

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Eona »

Z tym, ż○e te "ugryzienia" naprawdę bolały i dzisiaj pozostały po nich najzwyklejsze rany. W zimę byłam w sanatorium, robili mi testy alergiczne i nic nie wykazało. Poza tym wystarczy, że podrapię się mocniej po szyi czy po dekolcie i skutek taki sam, jak po pazurkach szczura. Uczulenie szczerze powiedziawszy wykluczam, ale jeśli nawet przy samym trzymaniu mojego Luisa na rękach sytuacja się powtórzy, pójdę zrobić badania jeszcze raz.

Mimo to, macie jakieś wskazówki czym to szczypanie, gryzienie może być spowodowane? Chciałabym dobrać do niego jakąs alternatywną metodę, żeby nie męczył się przy tym za bardzo.
Eona
Posty: 11
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 9:20 pm

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Eona »

Dobra, strach wykluczyłam, bo szczuras jest na tyle ciekaw świata, że na sam mój widok i dzwięk głosy podbiega pod kratki. W klatce też zachowuje sie swobodnie, chciał wejść mi na ręce, ale kiedy tylko się na nich znalazł, zaczął gryźć. I gwarantuję Wam, że nie jest to pieszczotliwe szczypanie, ale nie wygląda też na atak.
Jest z niego taki mały gryzioł, że w te swoje zęby chce wziąć wszystko. Chciałam go skłonić do wejścia do rękawa - stwierdził że lepszą zabawą jest szarpanie go.
Doprawdy nie wiem, o co mu chodzi. Bo jeśli w ten sposób poznaje świat, to nie chce odczuć jego zębów na sobie, kiedy bedzie starszy.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Paul_Julian »

Eona pisze:W klatce też zachowuje sie swobodnie, chciał wejść mi na ręce, ale kiedy tylko się na nich znalazł, zaczął gryźć.
Klatka to jego terytorium, więc wiadomo , że tam bedzie się czuł o wiele lepiej. A jak to wygląda na ręce ? Bo moze w rękawie czuł się osaczony i chciał wyjsć? Podkładasz mu rękę w klatce , i ? Rzuca sie na palce ? Wchodzi na dloń, a potem gryzie skórę ? A jak pozwolisz mu np. wejśc na biurko i potem na dłoń ? Jak go chwycisz w dłonie, też zaczyna gryść ?
To, ze gryzie teraz to wcale nie znaczy , że bedzie potem tez gryzł, bez obaw.
Szarpanie rękawa zawsze jest najlepsza zabawą :D

Ale takie gryzienie i mymlanie wszystkiego oznacza tez chorobę sierocą albo znerwicowanie . Takie coś jest u innych zwierząt - np. pogryzą w domu dywan, jak zostaną same. Sporo zwierząt niszczy coś w domu, ale jesli takie niszczenie zbiega sie ze stresem , to łatwiej o diagnozę.
Mój pies tak miał, przedtem był w innym domu i tam było duzo stresu. Zaobserwowalem to też u mojego szczurka z laba- boi sie wszystkiego, na co dzien nie niszczy hamaka, ale jak np. nie było jedzenia , bo nie miałem kiedy dosypac, to hamaki poszly doslownie w strzępy.

Moze został za wczesnie odstawiony od matki, lub w ten sposob odreagowuje stres związany z nowym miejscem ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Eona
Posty: 11
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 9:20 pm

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Eona »

Mhm, bawił się rękawem, wściubił tam swój słodki nosek, potem zauważył podeścik z mojej drogiej ręki, stanął na nią przednimi łapkami i dziabnął w to miejsce, gdzie "mięsa" jest najwięcej, czyli tam, gdzie kończą się palce. Czytałam, że nie można odsuwać ręki, co te starałam się zrobić, ale złapał mnie zębami za skórę na zgięciu palca i po prostu odruch ludzki wziął górę, bo rzeczywiście i realnie zabolało. Najdziwniejsze jest to, że wcale go niczym nie kusiłam, nie wykonywałam żadnych ruchów, po prostu sam podszedł, wszedł kawałek i zaczął szarpać.
Pani w sklepie miała go na rękach, by pokazać nicponia z bliska i nie gryzł, siedział, można by rzec, spokojnie.
U mnie na biurku nie biegał z prostej przyczyny - teraz nie wygląda na wystraszonego, a jeśli będziesz chciał zeskoczyć, albo wejdzie za w inne trudno dostępne miejsce, skąd ciężko będzie drania wydostać, może ugryźć mocniej.

Kiedy był w rękawie, mył się, a nawet przez moment zasypiał, więc również nie wyglądał na zdenerwowanego.

Ogólnie można powiedzieć, że nie wygląda WCALE na jakiegoś zestresowanego szczura. Je normalnie, biega po klatce, myje się, spi, kiedy sie do niego mówi podbiega pod pręty.

W sumie dziwny był jeszcze jeden fakt, kiedy na ręce dostał dropsa, place obwąchał spokojnie, a samego dropsa zdjął tak delikatnie, że w pierwszej chwili myślałam, iż ząbki od gryzienia mojej ręki go bolą. To samo, kiedy siedział w domku, a ja podstawiłam mu rękę do obwąchania, żadnej szczególnej reakcji, kiedy rękę cofałam, posuwał się za nią.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Paul_Julian »

A moze go przewracaj na plecki, dominuj ? bardzo mozliwe, że testuje na Tobie na ile może sobie pozwolić i kto tu rządzi. Możesz na niego syknąć, dmuchnąć albo cos takiego.
Skoro w rękawie sobie zasypia., drosiki bierze delikatnie :) Lepszy Kuba chyba z tego urwisa.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Eona
Posty: 11
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 9:20 pm

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Eona »

Więc spróbuję tej metody, najpierw może z dmuchaniem albo syknięciem, bo nigdy nie przewracałam ogonka na plecy i trochę się boję tak radykalnej metody, ale jeśli mus to mus. Jeśli sytuacja nie zmieni się po tym, to liczę na to, że kiedy drugi ciur przybędzie do domu to coś się zmieni w tym temacie.

Dzięki wielkie za rady, odezwę się niebawem jak efekty wyszły. Dzięki. =)
Eona
Posty: 11
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 9:20 pm

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Eona »

Naprawdę nie mam pojęcia, jak go wychować. Mam pogryzione całe palce, dzisiaj się po prostu na mnie uwiesił. Mimo tego, że jest bardzo młodym szczurkiem (dzięki czemu nie gryzie rzeczywiście mocno) potrafi skórę przegryźć, czego doświadczyłam już kilkanaście razy. Nie ma też mowy o żadnych próbach dominacji, bo mały gryzie jak szalony, dmuchanie, syczenie - nic nie pomaga, na moment się odsunie, a potem zaraz atakuje.
Nie mogę też sprawdzić jak będzie się zachowywał na neutralnym gruncie, bo nie ma siły, żeby go wyciągnąć, ani dać mu jakiegokolwiek schronienia, bo kiedy tylko poczuje, że mam pod sobą skórę - gryzie.
Jakieś inne pomysły?
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: smeg »

Próbowałaś oswajać go w grubych rękawicach? Wtedy nie bałabyś się go zdominować.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Eona
Posty: 11
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 9:20 pm

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Eona »

Sęk w tym, że on grubych rękawic nie rusza - skubnie raz czy dwa, stwierdza, że nie nadają się do jedzenia i tylko wokół nich niega.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Delikatne gryzienie, szczypanie, strach?

Post autor: Paul_Julian »

Ale mozesz go w nich przewracać na plecki. A może uzywasz jakiegoś kremu, albo Twoje ręce pachną czyms ciekawym ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”