Jak długo trwa oswajanie szczura?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Jak d?ugo trwa oswajanie szczura?
Jak długo trwalo oswajanie szczurasow w waszym przypadku?
Jak długo trwa oswajanie szczura?
ja męczyłam się z tym niemal miesiąc... uciekałam się do różnch sposobów
od kladzenia na kolana, poprzez podawanie smakołyków, skończywszy na wannie z której szczuras po prostu nie miał wyjścia i był na mnie skazany
od kladzenia na kolana, poprzez podawanie smakołyków, skończywszy na wannie z której szczuras po prostu nie miał wyjścia i był na mnie skazany
Jak długo trwa oswajanie szczura?
ja mam szczura ponad miesiąc i wydaje mi sie ze dopiero teraz coś się w nim przełamało. Myśle że poprostu zaczoł mi ufać i bardzo się z tego ciesze (może gdybym miała wanne szybciej by mi poszło )
Jak długo trwa oswajanie szczura?
Moja trzy miechy i trohce sie przywykła. Ale i tak malutko Ale może to dlatego że jak ją kupiłam to musiała mieć popnad 3-4miesiące.
Jak długo trwa oswajanie szczura?
eee ja nie wiem ile mi to zajelo juz pierwszego dnia floyd spal mi na kolanach, wiec na jakis sposob musial mi ufac, wiec z Floydem sie oswoilam szybko
Jak długo trwa oswajanie szczura?
lajla podobnie bylo z maja kaya i lola
Jak długo trwa oswajanie szczura?
To zależało od szczurka, ale większość od razu była chętna...tzn. wszystko super.
Re: Jak długo trwa oswajanie szczura?
Ja mam Benka i Bolka od 4 dni . Pierwszego dnia były strasznie bojaźliwe, drugiego spały mi już na kolanach, jakimś sposobem je ujarzmiłam i tego samego dnia Bolek zaczął mnie lizac. 3 dnia przyłączył się do niego Benek. Teraz kiedy wkładam powoli rękę do klatki i podstawiam im pod pyszczki to oba biorą sobie po jednym palcu i go liżą i gryzą paznokcie ;p. Boją się jednak jeszcze trochę , bo gdy chcę je wyjąc to troche uciekają, chociaż głównie to Bolek chyba ucieka, Benka raczej łatwiej jest wyjąc. Boją się jeszcze trochę więc brania na ręce. Mam nadzieję, że szybko się jednak oswoją.
Bobek... na zawsze w moim sercu. Dziękuję za czułość, pieszczochu. Szkoda, że tak szybko...</3
Re: Jak długo trwa oswajanie szczura?
MI oswojenie do takiego stopnia, by dawał brać się na ręce i nie uciekać zajęło miesiąc.
U mnie sposób z wanną nie zadziałał. Szczur chciał wyskoczyć z niej a do mnie nawet się nie zbliżył.
U mnie sposób z wanną nie zadziałał. Szczur chciał wyskoczyć z niej a do mnie nawet się nie zbliżył.
Re: Jak długo trwa oswajanie szczura?
Dziki szczuras oswajał się ok. 2 miesiące, Alvin tak gdzieś z niecały miesiąc, a Oskar 2 dni
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Re: Jak długo trwa oswajanie szczura?
Co szczur to inaczej.Moja Mysza z zoologa jest u mnie ok 5 mies i nadal czasem udziabie.Choc nie boi sie mnie,a to uważam za osiągnięcie w jej przypadku Poza tym jest spokojna ale coś jej dolega więc pewnie to jest powód.A pozostałe dwa ogony pierwszego dnia były oswojone,ale urodziły się w domu i były super milusie od początku
Moje "szczochy" kochane:
[*]Mysza,Mućka,Czarnula
[*]Mysza,Mućka,Czarnula
Re: Jak długo trwa oswajanie szczura?
Moje szczury są u mnie już 3 tygodnie i wciąż się wszystkiego boją. Na ręce czasem wychodzą, ale wystarczy że ktoś przejdzie obok i w popłochu uciekają do klatki. Na razie próbuję je przekupić smakołykami (Platon za kawałkiem jabłka pójdzie na koniec świata). Niestety, jak już wyjdą, na rękach nie chcą siedzieć za długo, a kiedy próbuję przejść się z nimi na rękach wywołuje to u nich paniczny strach.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Jak długo trwa oswajanie szczura?
3 tygodnie do bardzo krótko. Niektóre nie lubią siedziec na rękach, a na ramieniu czują sie niestabilnie. Dodatkowo jesli szczury są kupione w sklepie czy na allegro, mogły byc za wczesnie odłaczone od matki ( nie zdązyły sie nauczyc nic o szczurzym świecie), są zle zsocjalizowane , i mogą miec złe wspomnienia ze sklepu - np. stukanie w szybkę , bójki o jedzenie, podnoszenie za ogon itd.
Jedyne co mozna poradzić , to sie nie poddawaj. Spróbuj najpierw z nimi np. siedziec i niech wlezą Ci na ramię, wtedy się pochyl i niech siedza na plecach czy karku. Mozesz tez tak połazić po pokoju - niewygodne dla czlowieka, ale szczurkom stabilniej niz na ramieniu.
Poczytaj o oswajaniu i oczywiscie inne wazne tematy ( jedzonko, ściółka itd).
Jedyne co mozna poradzić , to sie nie poddawaj. Spróbuj najpierw z nimi np. siedziec i niech wlezą Ci na ramię, wtedy się pochyl i niech siedza na plecach czy karku. Mozesz tez tak połazić po pokoju - niewygodne dla czlowieka, ale szczurkom stabilniej niz na ramieniu.
Poczytaj o oswajaniu i oczywiscie inne wazne tematy ( jedzonko, ściółka itd).
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Jak długo trwa oswajanie szczura?
Uważam,że skoro wchodzą na ręce i nie gryzą to kwestia czasu i będzie ok.Ja z moją myszą miałam większy problem bo żarła gołe palce okropnie(z zoologa właśnie była i teraz wydaje mi się,że tam coś nie tak było i chorą musiałam już kupić.A ludzi się panicznie bała co znaczy,że nikt jej nie dotykał).Jak dosala towarzystwo z upływem czasu troszkę złagodniała ale niestety musiałam ją uśpic z powodu postępującego jakiegoś choróbska(Coś ze stawami i na koniec bardzo schudła).
A więc głowa do góry i cierpliwości trochę i wszystko będzie dobrze
A więc głowa do góry i cierpliwości trochę i wszystko będzie dobrze
Moje "szczochy" kochane:
[*]Mysza,Mućka,Czarnula
[*]Mysza,Mućka,Czarnula