Jedna z sióstr, które obecnie przebywaj u mnie na DT jest w zaawansowanej ciąży. Dzisiaj utwierdziłam się w przekonaniu o ciąży (choć miałam jeszcze nadzieję) poczułam jak się ruszają w brzuszku.









Trzymajcie kciuki za pomyślne rozwiązanie i żeby było malutko maleństw.
Zastanawiam się jeśli urodziłoby się za dużo klusek i mogłaby sobie nie poradzić z wykarmieniem czy nie podrzucić maleństw do drugiej karmiącej matki. Myślę już do przodu...