Smegowych kłębuszków siedem

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: greenfreak »

pray, jeśli maluch zjadł trutkę, to należy go niestety uśpić, bo już się nie pomoże, a śmierć po trutce jest okropna. Węgiel nie pomoże, szczury nie wymiotują. Idź do jakiegoś lepszego weterynarza, od gryzoni. Możesz też wstawić fotkę, ale ze zdjęcia nie tak łatwo dowiedzieć się, czy dzikus, czy agut.
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: pray »

pewności nie mamy czy zjadła trutkę. Bo teraz zaczynam w to wątpić bo Basia nie je suchego jedzenia a gdy jej dałam pomidora to zjadła tylko ten "sok". A dy je suchą karmę to łapie zawieche i si ę tak "kołysze" przez chwilę. A jak na razie to ogrzewam małą. Dał mi też antybiotyk do poidełka, jeszcze zadzwonię do niego i zapytam się jak się nazywa . Wstawię później zdjęcia. Ale prawdę mówiąc jestem pewna ,że to dzikusek widać o po jego mordce . I widzę różnice pomiędzy moimi ogonami a Basińską.
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: greenfreak »

W takim razie zostaje znalezienie dobrego weta - po Twoich postach wnioskuję, że Twój nie jest specjalistą od gryzoni - żeby ocenić, czy malutka zjadła trutkę i czy jest na coś chora. Koniecznie trzymaj ją jak najdalej od swoich ogonów! Jeśli to naprawdę dzikuska, to trzeba pamiętać, że szczur dziki na pewne rzeczy jest odporny, a może zarazić Twoje nieodporne szczurki.
Warto też ocenić wiek. Może jest za młoda i jeszcze powinna być z mamą? Może spróbuj zdobyć mleko dla kociąt i ją nakarmić, skoro nie chce ruszyć stałego jedzenia?
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: Nakasha »

Nie da się tylko po wyglądzie odróżnić szczura wędrownego od domowego. ;) Budowa ciała jest praktycznie identyczna. Szczury domowe też się między sobą różnią - mogą mieć inny kształt głowy, tułowia, itp. Da się za to odróżnić szczura domowego od śniadego. ;)

Wrzuć zdjęcia, pomożemy ocenić jej wiek i płeć. ;)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: greenfreak »

Nakasha, a nie ma jakiejkolwiek prawidłowości? Bo nasz dzikus też ma pysio nieco inne od reszty, od agutka którego kiedyś mieliśmy też. Reszta ciałka właściwie taka sama, tylko więcej idzie mu w masę mięśniową i jest okrutnie zwinny.
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: pray »

Na żywo bardziej widać Basi kretowatość . Ale jak zobaczyłam zdjęcia to zaczęłam wątpić czy to na pewno dzikusek . Ale skąd na klatce wizą się mały chory domowy ogon, na klatce w której nikt nie hoduje szczurów a wręcz boją się ich i próbują zabić :-\ ? A znam wszystkich sąsiadów i wiem co trzymają w domu ::) A jednej sąsiadki to się dla pewności zapytałam.
A oto zdjęcia :
tutaj Basia jak złapała jakieś ziarenko karmy i złapała zawiechę.
http://img545.imageshack.us/i/basiabasia.jpg/
http://img814.imageshack.us/i/basawa.jpg/
http://img708.imageshack.us/i/katarek.jpg/
http://img861.imageshack.us/i/basia.jpg/
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: greenfreak »

Może naprawdę spróbuj jej podawać coś miękkiego - mleko dla kociąt, gerberki - skoro ma jakiś problem z karmą?
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: pray »

Przepraszam ,że piszę post pod postem ale zwróćcie uwagę na krostki w uszkach. Co to może być ?
Awatar użytkownika
pray
Posty: 494
Rejestracja: sob sty 08, 2011 9:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: pray »

Mleko dla kociąt załatwione będzie za pół godziny. A jak mam jej to podawać ? normalnie do miseczki nalać czy jakoś przez strzykawkę <bez igły > podawać co jakiś czas ? :) A gerbera też jakoś zaraz załatwię ;) A jak ona jest chora to mam ją zostawić w spokoju czy już powoli przyzwyczajać do człowieka ?
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: StasiMalgosia »

na nasze ok 4tyg max dzikusy są dużo mniejsze niż nasze szczurki

mógł go coś wnieść w czymś z piwnicy i wypaść

karm ją dobrze i znajdź dobrego weta i utrzymuj scisłą kwarantanne ze swoimi szczurkami to nie przelewki

myj dłonie i zmieniaj ubranie
Obrazek
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: greenfreak »

pray, musisz zobaczyć, jak ona na razie umie jeść. Jeśli da radę zjadać z miseczki, to może być i tak, jeśli nie, to tą strzykawką, powolutku. Najważniejsze, żeby odpowiednio dużo jadła i piła, musisz tego pilnować. Jeśli zje to mleczko z miseczki, możesz jej kupić też w aptece nutri-drinka na wzmocnienie (u mnie ok. 7zł za butelkę). Z gerberkiem nie powinno być problemu, bo w każdym spożywczaku jest ;)
I koniecznie pójdź do dobrego weterynarza! Poszukaj na forum, powinnaś znaleźć jakiegoś u siebie albo w jakimś najbliższym innym mieście. Jeśli jest chora, potrzebuje fachowej pomocy.
Z tym oswajaniem - jeśli nie wydaje się być bardzo bardzo zestresowana Twoją obecnością, to możesz jej dać się poznać. Wydziel jedną bluzę, w której na razie będziesz ją trzymać. Lepiej, żeby u weta była jak najspokojniejsza.
Jak napisano - kwarantanna. Bluzę zawsze przed kontaktem z resztą zwierząt zdejmuj.
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: Sheeruun »

Jak na mój gust - dzikus jak nic. Nasz Diabeł wyglądał identycznie za młodu, też miał taki śmieszny pyszczek :D
Krostki na uszach to może być świerzbowiec. Spróbuj zobaczyć, czy ma też jakieś strupki na ciele. Jeżeli tak - najprawdopodobniej jest to właśnie świerzb.
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: noovaa »

Yuki jest labikiem i ma podobny parszywy wyraz na pyszczku :)
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Borsuk
Posty: 1
Rejestracja: pn kwie 04, 2011 7:14 pm

Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???

Post autor: Borsuk »

Sczurek mojego brata też miał krostki na uszkach, i (mój brat) kupił mu maść przeciwgrzybiczną.
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Smegowe kłębuszki - Chrupka, Benia i Luna

Post autor: Jessica »

klauduska pisze:foty!
dokładnie :) foty prosimy :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”