
moje szczupaki kochane
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: moje szczupaki kochane
ja jednak się łudzę, że może nie jest
czasem tak bywa, że wygląda, a jednak nie jest....

ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: moje szczupaki kochane
Oj, to się kłopot szykuje, ale z drugiej strony przyznaj się ol., trochę podekscytowana to chyba jesteś, że takie maluchne różowe kluski się pojawią? Ja bym była
. A kto nie chciałby maleńkich, wychuchanych, szczupakowskich beżyków? Będą się forumowicze o nie bić!
Zdrówka do szczupaczków, jak zwykle!

Zdrówka do szczupaczków, jak zwykle!
Re: moje szczupaki kochane
Łudziłam się przez dwa tygodnie, ale fakt tak już się „uwypuklił”, że dłużej nie sposób: 
Do tego stopnia, że przygotowałam już (świeżo połączonej ze szczupakami
) Asche klatkę-porodówkę i tę noc spędzi już sama. Myślę, że rozwiązanie to kwestia 1-2 dni...
Podekscytowana, no tak - jak patrzę na te foczki tłuściutkie ...
, ale też zatroskana o młodą mamę i że taki wysyp szczurków ostatnio
Wszystkie siostry ze sklepu okazały się w ciąży: u xxx 10 i 7 maluszków, beżynka z Łodzi przeszła wczoraj sterylkę aborcyjną – było 6 płodów; w Warszawie narodzin spodziewać się można lada dzień...
Oby ich było jak najmniej i rosły kluchy duże i zdrowe.
Urczyk zaczął się cietrzewić na Asche, na Grenadynę również, ale na przyszłą mamę jest szczególnie cięta. W sumie jednak to właśnie Ur z beżykami najwięcej przebywa.
Wit pochłonięty swoimi sprawami i swoimi strachami, ma mi strasznie za złe kiedy na noc zamykam go w klatce, ta odrobina integracji, do której się go zmusza to straszny kierat
Wobec beżyków jest obojętny, Grenadynę, chyba nawet trochę lubi, w każdym razie pozwala jej sobie towarzyszyć w gryzieniu prętów
Grenadyna w zamian jakby przestawała gryźć mnie
Herman, tak jak przewidywałam, wyprowadził się z klatki, beżyki za mocno go obskakują, może i nie agresywnie - bo nie gryzą go, ale przewracają i siusiają – ale on nie chce, ja również. W nocy jest ze mną, do południa przesypia w domku, w szufladach, pościeli, lub jeśli zjedzie po pochylni – w skrzyni pod tapczanem; kiedy reszta jest na wybiegu, proponuję mu hamak w klatce i chętnie się tam układa, lub w domku na klatce – byle jego siedliska były urozmaicone, wydaje się zadowolony. Słabiutko już się porusza, ale po swojemu – co jest do poznania - pozna. Choćby świeżo przygotowana klatka Asche, nóżki mu się rozjeżdżały, kiedy robił stójkę chcąc ją spenetrować, podsadziłam, bo zainteresowanie Hermancia to bezcenna rzecz – wpakował się do domku przyszłej mamy. Także, Panie i Panowie, nasza pierwsza kluseczka - czarna

Potem mnie straszył ... Chwilę jeszcze przebierał w pieguskach, które zwąchał na komodzie i zapragnął się do nich dostać, wybrał najdorodniejszą i poszliśmy na klatkę. Tam jednak miast puścić ząbki w ruch, złożył smakołyk w kącie i tak jak stał, położył się, bardzo zmęczony. Odpoczywał tak, albo nawet przysypiał dłuższą chwilę, a ja patrzyłam na zbyt płytko i wolno poruszające się boczki. Był taki zmarnowany, że myślałam że nadchodzi coś złego
Ale potem przekręcił się wygodniej i wymieniliśmy spojrzenia. Bystrość w jego oczach powróciła
i
A i zapomniałabym
starsze szczupaki były jeszcze dzisiaj w lesie (stąd może trochę za dużo wrażeń na czubatą głowę):

a tutaj kilka dni temu jak to się udało przyłapać lazaniowe bractwo chrupiące


Do tego stopnia, że przygotowałam już (świeżo połączonej ze szczupakami

Podekscytowana, no tak - jak patrzę na te foczki tłuściutkie ...


Oby ich było jak najmniej i rosły kluchy duże i zdrowe.
Urczyk zaczął się cietrzewić na Asche, na Grenadynę również, ale na przyszłą mamę jest szczególnie cięta. W sumie jednak to właśnie Ur z beżykami najwięcej przebywa.
Wit pochłonięty swoimi sprawami i swoimi strachami, ma mi strasznie za złe kiedy na noc zamykam go w klatce, ta odrobina integracji, do której się go zmusza to straszny kierat



Herman, tak jak przewidywałam, wyprowadził się z klatki, beżyki za mocno go obskakują, może i nie agresywnie - bo nie gryzą go, ale przewracają i siusiają – ale on nie chce, ja również. W nocy jest ze mną, do południa przesypia w domku, w szufladach, pościeli, lub jeśli zjedzie po pochylni – w skrzyni pod tapczanem; kiedy reszta jest na wybiegu, proponuję mu hamak w klatce i chętnie się tam układa, lub w domku na klatce – byle jego siedliska były urozmaicone, wydaje się zadowolony. Słabiutko już się porusza, ale po swojemu – co jest do poznania - pozna. Choćby świeżo przygotowana klatka Asche, nóżki mu się rozjeżdżały, kiedy robił stójkę chcąc ją spenetrować, podsadziłam, bo zainteresowanie Hermancia to bezcenna rzecz – wpakował się do domku przyszłej mamy. Także, Panie i Panowie, nasza pierwsza kluseczka - czarna



Potem mnie straszył ... Chwilę jeszcze przebierał w pieguskach, które zwąchał na komodzie i zapragnął się do nich dostać, wybrał najdorodniejszą i poszliśmy na klatkę. Tam jednak miast puścić ząbki w ruch, złożył smakołyk w kącie i tak jak stał, położył się, bardzo zmęczony. Odpoczywał tak, albo nawet przysypiał dłuższą chwilę, a ja patrzyłam na zbyt płytko i wolno poruszające się boczki. Był taki zmarnowany, że myślałam że nadchodzi coś złego

Ale potem przekręcił się wygodniej i wymieniliśmy spojrzenia. Bystrość w jego oczach powróciła




A i zapomniałabym








a tutaj kilka dni temu jak to się udało przyłapać lazaniowe bractwo chrupiące


Re: moje szczupaki kochane
ech, faktycznie, taki brzucho to nie przelewki :/ kciukam więc, żeby maluszków było jak najmniej i znalazły najlepsze domki. o młodą mamę - w Twoich rekach- nie mam się co martwić 
całuski dla emeryta :*

całuski dla emeryta :*
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Oj,brzunio z całą pewnością wskazujący na dwie kreski na teście ciążowym...
Oby klusków było mało,oby wszystkie rozeszły się jak świeże pączki w Tłusty Czwartek...
Ja nie wiem ol.,ale to Hermaństwo budzi taki szacunek,tkliwość i dumę zarazem,jak się o nim czyta...
Być może to Twój sposób pisania o nim,ale przecież nie bierze się to wszystko z powietrza...
To jeden z tych wyjątkowych,prawda?Których już potem nie sposób zastąpić...
Dlatego rozumiem lęk,wątpliwości i nadzieję,choć tak patykiem na wodzie pisaną...

Oby klusków było mało,oby wszystkie rozeszły się jak świeże pączki w Tłusty Czwartek...

Ja nie wiem ol.,ale to Hermaństwo budzi taki szacunek,tkliwość i dumę zarazem,jak się o nim czyta...
Być może to Twój sposób pisania o nim,ale przecież nie bierze się to wszystko z powietrza...
To jeden z tych wyjątkowych,prawda?Których już potem nie sposób zastąpić...
Dlatego rozumiem lęk,wątpliwości i nadzieję,choć tak patykiem na wodzie pisaną...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: moje szczupaki kochane
Brzucho jak arbuzik, ale beżynka mała, więc może za dużo klusków nie będzie i za to kciuki trzymam. Najważniejsze, że będą wspaniałe warunki, to i młoda mama pewnie da radę jak i dzieciątka.ol. pisze: Podekscytowana, no tak - jak patrzę na te foczki tłuściutkie ..., ale też zatroskana o młodą mamę i że taki wysyp szczurków ostatnio
(...) Oby ich było jak najmniej i rosły kluchy duże i zdrowe.
Ciepłe myśli ślę ku Hermaństwu, by jeszcze siły w słabych nóżkach grały i radość życia nie mijała. http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05659.jpg - to mądre spojrzenie...

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05647.jpg - Ur faktycznie okrąglęjszy

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05650.jpg - Wiciu jak zwykle z lekkim obłędem w oczach, kochany outsider
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05569.jpg - orkiestra harmonijkowa

Grenadynie zaufania do Pańci życzę co by przestała gryźć i zaczęła się radować zresztą szczupaczków!
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Brzuch taki, że przydałaby się taczka do wożenia go..
No nic, to trzymam kciuki za jak najmniejszą ilość jak najzdrowszych maluszków i brak trudności w szukaniu domków.
No nic, to trzymam kciuki za jak najmniejszą ilość jak najzdrowszych maluszków i brak trudności w szukaniu domków.
Re: moje szczupaki kochane

- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Jakie żelki śliczne!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: moje szczupaki kochane
obżarte wałki 

ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
- szczurzyca.
- Posty: 1620
- Rejestracja: ndz sie 08, 2010 11:51 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
hipcie!
ale masz tam widoki.. mleka Wam życzę! 


['] Diuna Barnaba Misiek 2Kremówki Charlotte Chanel Foczka Beza Molly Coco Malina Bianka Ronia Rasta Delilah-Rattie'sLove Tequila Dżuma Duffy Ernest Cholera Apollo Coffee Missisipi Agusia Rosa ['] Beżyczka 1Kremówka <:3 )~~
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Jejciu!...Kluskowate wałeczki...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
- StasiMalgosia
- Posty: 1460
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa