Maluchy Pchełki :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Maluchy Pchełki :)
Ok Ok, dam jakoś w tym tygodniu. Może we wtorek, bo wolne mamy ze szkoły ^^
, Cyna, Soda Nafta [*]
Re: Maluchy Pchełki :)
, Cyna, Soda Nafta [*]
Re: Maluchy Pchełki :)
Zazdroszczę, że tak ładnie ci się szczurki połączyły. Ja wstępnie 27 będę kastrowała Młodego. Tzn. nie ja tylko wet 

Re: Maluchy Pchełki :)
Ojojj... Papa jajeczka
Weśś ty, były takie młodee
Ale no mus to mus, trzymam kciuki by to coś dało


Ale no mus to mus, trzymam kciuki by to coś dało

, Cyna, Soda Nafta [*]
Re: Maluchy Pchełki :)
Dzięujemy. No fakt, jajka to mają
Może po zabiegu Edi zrobi się przytulaśny, misiowaty.
Narazie odkładam kasiurkę, nie spodziewałam się, że kastracja wyniesie mnie 150 zł :O Za psa płaciłam 100.

Może po zabiegu Edi zrobi się przytulaśny, misiowaty.
Narazie odkładam kasiurkę, nie spodziewałam się, że kastracja wyniesie mnie 150 zł :O Za psa płaciłam 100.
Re: Maluchy Pchełki :)
Aż tyle ? Nieno nieźle..
Noo Edi raczej misiowaty teraz nie będzie, musisz poczekać aż urośnie

Noo Edi raczej misiowaty teraz nie będzie, musisz poczekać aż urośnie

, Cyna, Soda Nafta [*]
Re: Maluchy Pchełki :)
Teraz nie lubi miziańska ale lubi siedzieć ze mną. chociaż jest baardzo pro ludzki. Tago mój zresztą teraz już też. Właśnie siedzi mi w turbanie z ręcznika. Gdy tylko umyje włosy wchodzi mi na łeb i zawija się w ręcznik
Ogólnie kastracja kosztuje 100 zł+20 zł leki jakieś+ 2 wizyty kontrolne po 15 zł. właśnie dosżło do mnie że jeszcze na dojazdach stracę... Mam nadzieję, że chłopaki później połączą mi się bez problemów.

Ogólnie kastracja kosztuje 100 zł+20 zł leki jakieś+ 2 wizyty kontrolne po 15 zł. właśnie dosżło do mnie że jeszcze na dojazdach stracę... Mam nadzieję, że chłopaki później połączą mi się bez problemów.
Re: Maluchy Pchełki :)
A ja to se mogę pomarzyć o mizianiu ! No bo po co im miziańsko, jak szczury wolą robić dziury w materacu
Ale u mnie jest ogólnie spokój, właśnie szczury puściłam. To mnie teraz ten maluszek Lay's strasznie niepokoi. Ma straszną biegunkę, w dodatku lichy, i tak dziwnie kiwa eis na boki
Wogóle nie jest jakiś energiczny, nic.. Nie wiem. CHyba będę musiała się z nim wybrać do weterynarza..

Ale u mnie jest ogólnie spokój, właśnie szczury puściłam. To mnie teraz ten maluszek Lay's strasznie niepokoi. Ma straszną biegunkę, w dodatku lichy, i tak dziwnie kiwa eis na boki

, Cyna, Soda Nafta [*]
Re: Maluchy Pchełki :)
Witam,
Wiem, że dawno się nie odzywałam, ale najpierw były problemy z forum a w tym momencie jestem przytłoczona projektami na uczelni. Tyle o mnie.
Adoptowana przeze mnie mała Esterka ma się świetnie. Jest zdrowa, szczęśliwa i bardzo się przywiązała do starszej. Faktycznie przylepa z niej
Często towarzyszy mi gdy siedzę z laptopem na łóżku, schowana koło mnie pod kocem, gdy tym czasem starsza szaleje po całym pokoju. Zdaje sobie sprawę, że to głównie dlatego, bo nie może nigdy nadążyć za tym adhdowcem, po prostu nie biega tak szybko jak Sara i nie skacze tak śmiało, ale dzięki temu mam przynajmniej jednego przytulaśniego szczurka
Na koniec fotka szczurów i historia.
http://zapodaj.net/60eec9098cf6.jpg.html
Zadek należy do starszej, a pyszczek do młodszej. Ta czerwona tuba to wycięta taka duża plastikowa butelka po sosie jakie czasem są w lokalach. W zamierzeniu miał z niej być tunel, ale mała na początku zaraz po przyjeździe zaadoptowała ją dla siebie na norkę i azyl przed starszą. Czasem jeszcze z niej korzysta gdy chce pobyć sama. Więc, żeby było sprawiedliwie dorobiłam jeszcze jedną tubę i powiesiłam na przylegającej ściance drugą tubę dla drugiego szczurka, tak żeby mogły swobodnie przechodzić między jedną a drugą. To jest właśnie ta tuba na zdjęciu. W ogóle szczury śpią w hamakach, ale czasem zdarza się, że się zdrzemną w tubie i o ile starsza zostawia młodszą w jej tubie spokojnie to Esterka często pcha się Sarze do tuby. Ostatnio je złapałam na tym jak w ten sposób najzwyczajniej w świecie spały i to zdjęcie jest tego efektem.
Wiem, że dawno się nie odzywałam, ale najpierw były problemy z forum a w tym momencie jestem przytłoczona projektami na uczelni. Tyle o mnie.
Adoptowana przeze mnie mała Esterka ma się świetnie. Jest zdrowa, szczęśliwa i bardzo się przywiązała do starszej. Faktycznie przylepa z niej


Na koniec fotka szczurów i historia.
http://zapodaj.net/60eec9098cf6.jpg.html
Zadek należy do starszej, a pyszczek do młodszej. Ta czerwona tuba to wycięta taka duża plastikowa butelka po sosie jakie czasem są w lokalach. W zamierzeniu miał z niej być tunel, ale mała na początku zaraz po przyjeździe zaadoptowała ją dla siebie na norkę i azyl przed starszą. Czasem jeszcze z niej korzysta gdy chce pobyć sama. Więc, żeby było sprawiedliwie dorobiłam jeszcze jedną tubę i powiesiłam na przylegającej ściance drugą tubę dla drugiego szczurka, tak żeby mogły swobodnie przechodzić między jedną a drugą. To jest właśnie ta tuba na zdjęciu. W ogóle szczury śpią w hamakach, ale czasem zdarza się, że się zdrzemną w tubie i o ile starsza zostawia młodszą w jej tubie spokojnie to Esterka często pcha się Sarze do tuby. Ostatnio je złapałam na tym jak w ten sposób najzwyczajniej w świecie spały i to zdjęcie jest tego efektem.
Re: Maluchy Pchełki :)
A nie jest im tam za ciasno ?
No ale jak to mówią, ciasne ale własne
Śliczne dziewczyny


Śliczne dziewczyny

, Cyna, Soda Nafta [*]
- L'urine-Boruta
- Posty: 564
- Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
- Lokalizacja: ZST
Re: Maluchy Pchełki :)
Ania!!! Namów mamę, żeby Ci powiedziała skąd ma ciura. Będziesz wiedziała co mógł przeżyć... a to pomaga przecież w wychowaniu i utrzymaniu w zdrowiu. Co do biegunki to popatrz na forum. dają jakiś lek co podobno pomaga, ale jak chcesz to idź od razu do weta.
Mam nadzieję, że to nic groźnego.
GAGAT: hehe, no widać, że dziewuchom jest trochę ciasno, ale skoro nadal tam wchodzą razem, to najwyraźniej przytulnie :PP
Moje dziewuchy biegają właśnie po pokoju. Zaraz będę wołać do klatki bo muszę wyjść z pokoju... a już samych ich nie zostawiam..
Ogólnie jak tak czytam, to wychodzi na to, że dziewuchy są tulaśne, a nie faceci
Moja Lurka jest mamicórcią
Nie jest taka śmiała do innych ludzi i woli siedzieć u mnie. Jak biega po pokoju to włazi na mnie i chce drapanek
) Za to Lurka uwielbia jak ją drapię po karku w trakcie jej rujki
wibrują jej wtedy uszy i się śmiesznie wypina
na codzień jest bardziej kontaktowna do innych i włazi na moich znajomych bez krępacji ;DD

GAGAT: hehe, no widać, że dziewuchom jest trochę ciasno, ale skoro nadal tam wchodzą razem, to najwyraźniej przytulnie :PP
Moje dziewuchy biegają właśnie po pokoju. Zaraz będę wołać do klatki bo muszę wyjść z pokoju... a już samych ich nie zostawiam..

Ogólnie jak tak czytam, to wychodzi na to, że dziewuchy są tulaśne, a nie faceci

Moja Lurka jest mamicórcią





Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
- L'urine-Boruta
- Posty: 564
- Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
- Lokalizacja: ZST
Re: Maluchy Pchełki :)
chyba Cię bomba
;ppp mozesz mi znaleźć łysolka ;pp


Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
Re: Maluchy Pchełki :)
OJ tak tak
Łysolek i łysolek, ogól jakiegoś swojego, i będziesz miała łysolka, O !


Łysolek i łysolek, ogól jakiegoś swojego, i będziesz miała łysolka, O !

, Cyna, Soda Nafta [*]