Moja najukochańsza Nana miała niecałe 6 tygodni. Wczoraj odeszła na moich rękach. Była ze mną tylko dwa tygodnie, ale obie obdarzyłyśmy się niesamowitą miłością. Malutka zanim mnie poznała nie miała kontaktu z człowiekiem (jedynie chwytanie za ogon

) Nana chyba wiedziała, że ją bardzo kocham, bo uwielbiała lizać mnie po szyi i uszach, raz trwało to nawet ponad godzinę. Zasypiała na mnie i to do mnie zawsze chciała przychodzić. Ledwo wyleczyłam ją z insektów, potem katarek, ale i tak stało się to co chyba było jej pisane. Moja mała przyjaciółka
W lutym odeszła Lusia, a w marcu Wiki, co miesiąc ostatnio musimy żegnać szczurki...
biało-czarny kapturek Wiki [*] 01.2009 - 03.2011
biało-brązowy kapturek Lusia [*] 01.2009 - 02.2011
dumbo blue Nana [*] 03.2011 - 04.2011
czarny diabełek Zosia 05.2009
