![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
Chłopak też był temu przeciwny , ale jak zobaczył maluchy to od razu zmienił zdanie! Pierwszego dnia stanął przy klatce i 20min stał nad nimi,gadał do nich, głaskał.
Minął dzień, a mama sobie usiadła przy nich - spoko, niech siedzi pomyślałam. Pewnie chce popatrzeć i skrytykować.
Ja patrzę.... a ona otwiera klatkę i je bierze. SZOKU doznałam, z dnia na dzień było tylko lepiej.
Pytała co jedzą. Nawet psu pokazywała, nosiła je.
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
A dziś... bierze je na wybiegi po łóżku, tuli,karmi. I Mówi mi '' Karolina, ale Ty nie myśl że jak Cię nie ma to my(brat i mama) się nimi nie zajmujemy!!! One cały czas biegają i dostają jeść. ''
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Więc myślę, że jak byś na spokojnie z nią porozmawiała, pokazała jakieś filmiki z tym, że psy i szczury się dogadują to myślę że by się przekonała. Powiedz też że bardzo się przywiązują, słuchają itp.
Bo u mnie to był fakt dokonany - przyniosłam i musiały zostać!
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Trzymam Kciuki
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)