Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

[Afera]

Moje szczury uwielbiają kolby z Vitapolu... z żadnej innej firmy. Znikają w ciągu jednego dnia, nieważne jakie czy bekonowie, świętojańskie, warzywne, czy owocowe. Myślę, że raz na jakiś czas można kupić szczurkom kolby z Vitapolu jak lubią, ale podstawowy pokarm dla szczurów tej firmy jest słaby.

[alken]

ja z nestora to nie widziałam nigdy żadnych takich z kolorowymi chrupkami, te co kupuję są w przezroczystej folii, po 1,75 za szt, raczej zwykłe ciasto obtoczone w ziarnach.
a w internecie widziałam fajnie wyglądające (jeśli chodzi o skład) kolby prowansalskie i meksykańskie z nestora
z vitapolu z resztą też jest sporo fajnych kolb, ale można trafić na żarówiaste chrupki

[Yaoja]

Moi chłopcy tez najbardziej lubią kolby Vitapolu (świętojańska rulez!). Dwie ostatnie wynieśli z klatki i podkradali sobie nawzajem przenosząc je w swoje prywatne kryjówki. Z Nestora im jakoś nie podeszły, leżały tak długo, że aż w końcu je wyrzuciłam. Kiedyś trafiłam na kolby, które im smakowały prawie tak samo jak te z Vitapolu, ale pojęcia nie mam z jakiej firmy były. Były pakowane pojedynczo w przezroczyste folie, więc prawdopodobnie z Nestora. Z suszonymi owocami, bananowe, jabłkowe i żurawinowe na pewno, bo te zdarzyło mi się kupić, ale były też inne.

[`naatka]

czyli powiadacie ze kolby z vitapolu są dobre i moge je kupować:D? o jak miło

[Jaworen_Aleksander]

Mój Aleksander uwielbia kolby serowe z Vitapolu. Testowałam różne, ale tą wręcz kocha.

[klimejszyn]

moje szczury uwielbiają kolby Nestora. kupuję im 'bombonierki dla gryzoni' tam jest 12 kolb, 6 rodzajów po 2 sztuki i są dwa rodzaje tych bombonierek ogony chrupią aż miło.

[MarMar]

A moje bestie to mają chyba jakąś pomieszaną identyfikację gatunkową . Kupiłam im ostatnio kolby Vitakraftu ale dla chomików (bo nic innego nie było, a skład ok)- marchewkowe. Zniknęły w jeden dzień. Teraz kupiłam szczurowe - też Vitakraftu (bo jakoś boję się ryzykować Vitapol) kukurydziano-owocowe i kolba wisi czwarty dzień. Czasem coś pochrupią, ale bez entuzjazmu.

[Jaworen_Aleksander]

(bo jakoś boję się ryzykować Vitapol)

O co chodzi z tymi kolbami? Coś z nimi nie tak???

[Sky]

Vitapol nie jest polecaną firmą. O tym więcej w temacie o karmach.

Ja kupiłam 3 kolby Nestora, jedną dostałam dodatkowo z Muffnem od Licho. I jakoś tak bez szału. Pochrupały trochę i tak zostały prawie nie ruszone. Czasem sobie poskubią, ale chyba bardziej z nudów. Maluchy po kolbach biegają, zamiast je jeść

[alken]

niektóre vitapolowe mają barwione sztucznie chrupki, ale reszta jest jak najbardziej ok, te z vitakraftu wcale nie są lepsze, a droższe.

[Sky]

Jak ostatnio wybierałam kolby, to wszystkie Vitapolu miało żarówiaste chrupki. Jakieś konkretne smaki nie posiadają takich? Bo często paczki są pozamykane i ciężko sprawdzić. Raz kupiłam i była strasznie 'kolorowa' a do tego okropnie śmierdziała chemią :/

[alken]

kokosowa nie ma (moje bardzo lubią), z mniszkiem, swiętojańska, bekonowa chyba też nie, brokułowa ma sporadyczne zielone, generalnie większość nie ma, widziałam tylko w owocowych i warzywnych, ostatnio też nadziałam się na truskawkowe, myślałam że to różowe na zdjęciu to truskawki a to były chrupki
kolby to tylko przysmak, nie podstawowe jedzenie i nie mają specjalnych wartości odżywczych, kilka kolorowych chrupków tez nie zaszkodzi, już chyba bardziej niezdrowe są dropsy (a nikt się ich nie czepia) niż parę barwionych kawałków ciasta.

[Sky]

Zapamiętam na przyszłość, bo tyle tego rodzai, że na prawdę nie wiedziałam, co wybrać.
Nawet nie zraziły mnie aż tak bardzo te chrupki, jak sam zapach. Chemiczny, wręcz odpychający. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba warzywną wąchałam.

[alken]

z tych vitapolowych co kupuję to zapach maja raczej nijaki, nestorowe pachną miodem. ostatnio kupiłam jakies kolby w lidlu i szczury w ogóle nie jedzą, skubnęły trochę a normalnie schodzi kolba w max 2 dni. podejrzewam ze sa totalnie bez smaku.

[Entreen]

A ja kupiłam kolby firmy Tukan w Auchanie I bardzo mi się spodobały (ich cena również ). Bez barwionych świństewek, naprawdę porządnie wygląda, zresztą zajrzałam w skład i nie było nic, co by mi podpadło.
A szczury, normalnie nie będące fanami kolb, zżerały, aż im się uszy trzęsły!