Taka tradycja rodzinna, w KAŻDE święta Bożego narodzenia muszę jeść karpia ;( A tak to mięcha nie jemalken pisze:a czemu musisz?
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Moderator: Junior Moderator
Taka tradycja rodzinna, w KAŻDE święta Bożego narodzenia muszę jeść karpia ;( A tak to mięcha nie jemalken pisze:a czemu musisz?
a gdybyś nie zjadła? chyba Ci rurą do żołądka nie wtłoczą?zuzka-buzka pisze:Taka tradycja rodzinna, w KAŻDE święta Bożego narodzenia muszę jeść karpia ;( A tak to mięcha nie jemalken pisze:a czemu musisz?
To jest racja, ale ja jem dośc monotonne rzeczy, i moi rodzice gotują , więc nie mam jak np. robic jedzenia sam. owoców jem zbyt mało, warzyw tez, ze wzgledu na dośc nieregularny tryb jedzenia. A że biorę leki, to zależy mi na zdrowszym jedzeniu, mało smazonym itd.alken pisze:hm, Paul, ale to że ktoś nie je mięsa to nie znaczy zaraz ze musi się odżywiać hiperzdrowo i niewiadomo jak dbać o dobór składników pokarmowych. poza tym gdybyś dajmy na to wykluczył z diety ryby to niczego by Ci w diecie nie zabrakło. no chyba że nie jadasz owoców i warzyw a żywisz się tylko ryba i węglowodanami typu kartofle
niektórzy na przykład pitolą o białku itp. a prawda jest taka, że w ostatnich badaniach w centrum zdrowia dziecka wyszło że dzieci wegańskie mają dostarczane 200% dziennego zapotrzebowania na białko, co już jest przekroczeniem normy, ale nieszkodliwym, natomiast dzieci wszystkożerne mają białka po 400%-500% co już jest bardzo szkodliwe, obciąża nerki i cały organizm.
no z tym to się zgadzam, mcdonald to zło, poza tym w cheeseburgerze jest mięsoPaul_Julian pisze: Nie wyobrazam sobie sytuacji, ze osoba Vege zamawia cheeseburgera w Mac donaldzie. Dla mnie jakby lączy się jedno z drugim , sam McDonald jest szkodliwy dla srodowiska i zdrowia
na przykład rtęć i metale ciężkieryby i owoce morza mają duzo innych rzeczy, których mięso nie ma.
zuzka, a jakbyś nie zjadła do rana?zuzka-buzka pisze:No właśnie ostatnio siedziałam do 1 w nocy nad talerzem z karpiem.taka tradycja i już, muszę jeść...
no cóż, zasugeruj rodzince, ze twierdzenie, że cierpienie i smierć jakiegos stworzenia miałoby przynieść szczęście, jest conajmniej barbarzyńskie i jest dowodem totalnego odmóżdżeniazuzka-buzka pisze: jedzenie karpia 1 w roku przynosi szczęście i już...![]()