"Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

grapemonster
Posty: 6
Rejestracja: śr kwie 27, 2011 7:22 pm

"Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: grapemonster »

Mam moją Lunę ok. 5 miesięcy. To mój pierwszy szczur, więc na początku nie wiedziałam jak ją oswoić i po zakupie od razu włożyłam ją do klatki no i zostało. Nie ufa mi i to bardzo. Kiedy chcę pogłaskać ją w klatce gryzie do krwi, co zniechęca mnie do dalszego kontaktu. Kilka dni temu zmieniłam jej klatkę na 3 razy mniejszą bez pięterek itd. ponieważ poprzednia się zepsuła, Luna nauczyła się wychodzić na 'dach' klatki i tak przesiadywać. Zauważyłam, że biega dotykając ściany, sprawia wrażenie jakby chciała zeskoczyć, ale najbardziej martwi mnie to, że kiedy dotknę jej karku zaczyna.. nie mogę nazwać tego trzęsieniem się, bo.. wibruje! Pręży się ale po kilku sekundach odskakuje i przestaje 'wibrować', ale kiedy dotknę jej ponownie, znów zaczyna! Bardzo martwię się, że to nie jest pozytywny znak. Co myślicie na ten temat? Przy okazji: klatka jest po chomiku i stoi przy oknie.
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: KITEgirl »

co do "wibracji" niech inni się wypowiedzą. ja polecę standardowo. dla luny koniecznie koleżanka! i duża klatka! męczysz biedne zwierzę tylko
grapemonster
Posty: 6
Rejestracja: śr kwie 27, 2011 7:22 pm

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: grapemonster »

Mam dobrą wiadomość. Klatka jest w naprawie, a koleżanka jest w fazie oswajania. Dziś zakupiłam nową małą szczurzycę i za kilka dni będę je zapoznawać.
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: KITEgirl »

szczurów nie kupujemy! może być zaciążona, mieć świerzba czy czort wie co jeszcze
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: IHime »

A wibruje może uszkami? Poszukaj w szukajce po prawej u góry strony hasła "ruja" lub "rujka".
grapemonster
Posty: 6
Rejestracja: śr kwie 27, 2011 7:22 pm

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: grapemonster »

Z obiema byłam u weterynarza i są zdrowe.

Uszkami nie trzęsie. Trzęsie się cała prócz głowy i łapek. Ma też wydaje mi się lekko wytrzeszczone oczka.
grapemonster
Posty: 6
Rejestracja: śr kwie 27, 2011 7:22 pm

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: grapemonster »

Z obiema byłam u weterynarza i są zdrowe.

Uszkami nie trzęsie. Trzęsie się cała prócz głowy i łapek. Ma też wydaje mi się lekko wytrzeszczone oczka.
grapemonster
Posty: 6
Rejestracja: śr kwie 27, 2011 7:22 pm

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: grapemonster »

O nie z tego co wyczytałam w jednym poście, cytuję " Ponieważ Sara jest szybka to małej rzadko udawało się wgramolić na nią, ale raz jak ją dopadła to Sara wyciągnęła ciało, opuściła grzbiet i wypięła zadek. Więc ruja. Trochę dziwne, bo wcześniej nie widziałam u niej takiego zachowania, więc najpewniej towarzystwo innego szczurka wyostrzyło u niej objawy rui."
Czy to dobry pomysł, żeby podczas tej niewiadomej rui poznawała ją z o kilka miesięcy młodszą samiczką?
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: IHime »

W czasie rujki samiczka może być nawet bardziej otwarta na kontakty niż zwykle. Rujka zwykle ułatwia łączenie. Objawy bywają bardzo różne, np. wibrowanie uszkami lub ciałem, zalotne kicanie i przystawanie. Niektóre samiczki przeżywają bardzo intensywnie, inne są dyskretne i trudno poznać, kiedy maja ruję. Młode samiczki mogą rujkować często, nawet co 4 dni, starsze coraz rzadziej. Traktuje się je wtedy normalnie, chociaż mogą być rozemocjonowane bardziej niż zwykle.
grapemonster
Posty: 6
Rejestracja: śr kwie 27, 2011 7:22 pm

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: grapemonster »

bardzo dziękuję za odpowiedź. teraz wszystko jest w miarę jasne. czy podczas rujki, łączenie na neutralnym gruncie będzie bezpieczne?
Awatar użytkownika
wiadrowod
Posty: 42
Rejestracja: pn kwie 18, 2011 8:35 pm

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: wiadrowod »

mam również pytanie o wibre ...
mam 2 samcole kiedy siedzą w klatce albo jak latają po domu to nic :/ ale kiedy biorę je i kładę sobie na brzuchu i nakrywam koszulka jak kołderka tak samo wibrują
-1 wibruje jak telefon dosłownie ale kiedy zrobie mu budke z ręki to przestaje
- a drugi ma takie jakby skurcze kiedy go kładę w ten sam sposób albo jak odkładam go do klatki , spina się tak przez jakieś od 30 sec do minuty i przestaje
No i pytanie
czy te oznaki to coś złego ? bo u samca kwestia rujki odpada :/
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: "Wibracje" poza klatką - dobrze czy nie?

Post autor: Paul_Julian »

Chłopcy moga byc zestresowani po prostu. A to "spinanie się "- może to czkawka ? Mój strachulec Soran wibruje i ma czkawkę, uspokaja sie po głaskaniu, a czkawkę można zlikwidowac lekko poklepując po pleckach.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”