![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Moderator: Junior Moderator
no co Ty nie powiesz.. w moim 14 szczurzym stadzie tylko 2 wolą szczury ode mnie - jedna z karmówki, która już się do mnie prawie zupełnie przyzwyczaiła, tylko czasami ucieka i jedna z adopcji, która była zupełnie nieoswojona, gryzła itp., a teraz tylko ucieka, nigdy zębów nie pokazuje. kiedy mam płochliwą szczurzycę to najpierw łączę, a potem oswajam, bo w stadzie łatwiej mi ją oswoić. a w 4 szczurzym stadku wszystkie podchodzą, liżą mnie, zaczepiają.. więc to zależy od charakteru i oswojenia. mam teraz na dt szczurka samotnika.. przerażony, został oddany, bo gryzie (czego ja nie zaobserwowałam, tylko ucieka, nie lubi siedzieć na rękach, ale powoli oswajam i już prawie sam wchodzi na ręce). dla chcącego nic trudnego.Wilczocha pisze:Ja zawsze hodowałam jednego szczura i bardzo szybko się oswajał bo byłam tylko ja. Tydzień i był już oswojony. Teraz kupiłam 2 szczurki pierwszy raz i w ogóle się mną nie interesują tylko sobą. Nie chcą włazić mi na rękę, ciągle do siebie uciekają, ciągle ze sobą przebywają i mają mnie gdzieś.A jak próbuje je chwycić na silę to piszczą i się wyrywają. Te pojedyncze szczury jednak były odważniejsze.