POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

aspazja7
Posty: 11
Rejestracja: wt paź 21, 2008 1:28 pm

POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: aspazja7 »

Kupiłam 2 szczurzyce zaciązone w Bonarce:( Jedna dzis porodziła- 8 małych ślepych klusków- dziś nad ranem. Druga na dniach. Jestem załamana. Oddałabym z powrotem do zoologa obydwie wraz z małymi. Mogę też uśpic. Masakra. Potrzebuje pomocy kogoś z Krakowa, ewentualnie do weta albo w poszukiwaniu domków. Jestem w takim stanie, że nie poradzę sobie sama. Chcę uniknąc zoologa, ale jeśli nie znajdę innego rozwiązania to nie ma wyjścia
aspazja7
Posty: 11
Rejestracja: wt paź 21, 2008 1:28 pm

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: aspazja7 »

Czekam na wiadomości na priva.
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: KITEgirl »

może dobrym pomysłem jest to uśpienie? w krakowie wysyp totalny
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: klauduska »

pisz do szczurzyca. albo nausicaa one są z krk i pewnie ci pomogą. najlepiej uśpić, bo teraz taki wysyp, że ciężko znaleźć domki
Awatar użytkownika
atomówka
Posty: 383
Rejestracja: ndz lut 06, 2011 1:38 am
Lokalizacja: Kielce

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: atomówka »

Jejku! ja dziś byłam właśnie po nie, bo widziałam je w sobote! Ale już oczywiście ich nie było... Pisze na priv.
Manila & Filomena & Tula & Tasmania
Awatar użytkownika
atomówka
Posty: 383
Rejestracja: ndz lut 06, 2011 1:38 am
Lokalizacja: Kielce

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: atomówka »

Jako, że i tak już myślałam o tych bidulkach i byłam gotowa by je przygarnąć, mogę wziąć od Ciebie tą drugą. Rozmawiałam ze Szczurzycą- pożyczy mi dla niej klatkę. Teraz już tylko trzeba założyć im tematy adopcyjne... Nie mam sumienia ich usypiać, pomogę jak umiem najlepiej.
Manila & Filomena & Tula & Tasmania
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: klauduska »

dziewczyno, zobacz co się dzieje teraz. uśpij przynajmniej część.. bid jest dużo teraz, daj im szansę..
Awatar użytkownika
atomówka
Posty: 383
Rejestracja: ndz lut 06, 2011 1:38 am
Lokalizacja: Kielce

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: atomówka »

Z tą drugą niewiadomo jak będzie, z tego co pamiętam była mniejsza od tej z dużym brzuchem, także może nie będzie miała tylu młodych. A co się stanie z maluchami, które już się urodziły to już decyzja aspazji. Chcę po prostu odciążyć aspazję z jednego miotu, a co dalej to jeszcze zobaczymy.
Manila & Filomena & Tula & Tasmania
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: nausicaa »

ja już nie jestem w krk, tylko w wawie, klauduska O0

ale już dałam aspazji namiary do szczurzycy., widzę, że kontakt był.

też jestem za uśpieniem, przynajmniej jednego z miotów. to, co się teraz dzieje, to tragedia jest jakaś. fajnie jest, dopóki kluski są małe, potem, jak ich nikt nie adoptuje i urosną, weźcie pod uwagę, że trzeba będzie zająć się dużymi szczurami u siebie.
nie każdy ma do tego warunki niestety...
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: klauduska »

u nooveej jest 8, jest conajmniej 15 teraz z akcji w chodzieży i poznaniu, w wwa teraz 5 samic do adopcji od terrarysty zabranych, jeszcze jest kilka miotów. nie wszystkie chyba jeszcze szczury ol. i xxx domy znalazły. itd itp
uśpijcie przynajmniej większość miotów, bo te uratowane mają przez to o wiele mniejszą szansę na znalezienie domów.
atomówka pomożesz im jak uśpisz, bo teraz TYLE już czeka na domki.
Awatar użytkownika
atomówka
Posty: 383
Rejestracja: ndz lut 06, 2011 1:38 am
Lokalizacja: Kielce

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: atomówka »

Macie rację, jest ich dużo... Myślę sobie tak teraz, że może najpierw zobaczę ile się u mnie (o ile aspazja będzie chciała mojej pomocy) urodzi, a potem jeżeli będzie ich więcej niż 3- 4 część uśpię.. i chyba zostawię samiczki w pierwszej kolejności... Straszne to, ale chyba faktycznie nie ma innego wyjścia. Znając mnie, to matka już pewnie dołączy do mojego stada. Uwierzcie, że po prostu jest mi ich szkoda, nie chcę z siebie robić jakiegoś bohatera na siłę. Jakbym miała lepsze warunki mieszkaniowe, to zostawiłabym sobie tyle ile bym mogła, ale mój pokój nie pomieści dużej klatki (wynajmuję pokój, bo studiuję).
Manila & Filomena & Tula & Tasmania
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: klauduska »

słuchaj ja też bym chciała pomóc każdemu, ale wiem, że nie jestem w stanie. teraz z chodzieży/poznania biorę 4 na dt do siebie. Jeżeli jakieś samice będą zaciążone, zostaną najprawdopodobniej wysterylizowane, żeby nie musiały rodzić. Mi się marzy wychowanie maluszków, ale liczę się z tym, że teraz jest tak dużo szczurów szukających domów, więc nawet jeżeli nie jestem zwolenniczką usypiania, zrobiłabym to.
Lepiej, żebyś zostawiła 2-3 niż 3-4. matce różnicę zrobi [ulży jej], ty będziesz miała lepszą możliwość na znalezienie domków, a i oddasz miejsce tym, które już teraz szukają domków.
Awatar użytkownika
atomówka
Posty: 383
Rejestracja: ndz lut 06, 2011 1:38 am
Lokalizacja: Kielce

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: atomówka »

Wiesz, z tego jak pamiętam, to ta szczurka, która jeszcze nie urodziła jest mała/młoda bardzo. Manila jak miała trochę ponad miesiąc to taka była, więc jest jeszcze szansa, że w ogóle urodzi ich się mało. Ale teraz to w sumie nie ma co gdybać, urodzą się i wtedy będzie wiadomo co i jak. Na pewno nie będę się ukrywać z ilością szczurków i naprawdę jestem otwarta na doradzanie, bo jestem "świeżakiem". Na pomoc zdecydowałam się, bo nie mogłam spać odkąd je zobaczyłam. Wiem, że mam naiwną nadzieję, że wszystkim zwierzakom da się pomóc, ale co poradzę...
Manila & Filomena & Tula & Tasmania
Awatar użytkownika
atomówka
Posty: 383
Rejestracja: ndz lut 06, 2011 1:38 am
Lokalizacja: Kielce

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: atomówka »

Muszę napisać sprostowanie, bo źle zrozumiałam sytuację. Otóż ja myślałam, że szczurki, które kupiła aspazja to te same, które widziałam parę dni temu, a teraz gdy przeczytałam jej wcześniejsze wpisy widzę, że chodzi o inne... Matko, co się dzieje to głowa mała, jestem pewna, że te które ja widziałam też były w ciąży... Oczywiście nadal proponuję pomoc i mam nadzieję, że aspazja zjawi się wkrótce na forum.
Manila & Filomena & Tula & Tasmania
aspazja7
Posty: 11
Rejestracja: wt paź 21, 2008 1:28 pm

Re: POMOcy(Kraków)- 2 szczurzyce zaciazone z zoologa

Post autor: aspazja7 »

Hej, dzieki za odzew. Moja mama zadzwoniła do mnie dzis, bo była u mnie na mieszkaniu i powiedziała, ze jutro wezmie je wszystkie z powrotem do tego sklepu. Bo ona już nie chce wiecej wnuczek, ani wnuczków:PPP
W pierwszym miocie było 9 i jest 9 klusek i całkiem zywotne są, matka nie gryzie, dba o nie. 2 szczurzyca kokosi się, ale nie jest taka gruba, możliwe, że w miocie bedzie pare.
Mogę je "uspic", ale jak to jest? nigdy nie usypiałam zwierzecia...
W ogole mozna wszystkie uspic? Czy trzeba choc jedno zostawic, a by matka spuscila mleko? Nie mam pojecia. Chciałabym tę sprawe zalatwic szybko i bezbolesnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”