Alkenowe nieznośne fifioły

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: mini »

Ooooo..nowe lokum :) I jak się czują w niej panny?
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: alken »

na pewno są zadowolone z wyposażenia, w poprzedniej było raczej minimalistyczne (tzn tyle samo co w tej tylko w mniejszym zagęszczeniu) bo mi się nie chciało ciągle sprzątać tego całego majdanu :P
poza tym nie ukrywam dumy z mojego autorskiego dizajnu ;D

Tosia chyba nie rozumie intencji Fifioła, Fifioł ma specyficzny styl zabawy, zaczyna się tarzać na plecach i łapie zębami (robi też tak z moją ręką) i Tosia drze japę, zamiast się cieszyć że większy od niej szczur leży przed nią na plecach ::) (widocznie ten element gryzienia jej nie pasuje)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: mini »

Wydaje mi się, że to kwestia czasu i Tosia załapie, że to zabawa. Nowe to wszystko takie i nieznane, a tu jeszcze jakieś dziwne zabawy :P
Moje bawią się dokładnie tak samo. Jedna zaczepia drugą, a później ucieka mi do rękawa, gdy zaczepiana zaczyna gonić :D
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: ol. »

alken pisze:
a trochę ją biją paskudy ale potrafi się podlizać i zawsze jak ją któraś słucze to zaraz potam ją iska :P
no bo jak tu tłuc taką słodziznę ? (dla mie huskulce mają najłagodniejszy wygląd ze wszystkich szczurków - takie chodzące delikatne białogłowy, panowie też :P ) ach, jeśli w takich sytuacjach potrafi się Tośka odnaleźć, to i wkrótce załapie o co chodzi w specyficznych zabawach koleżanek ;)
Awatar użytkownika
Rweolwer
Posty: 123
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 5:07 pm

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: Rweolwer »

Ziuta jest identyczna jak mój Sid ;D tylko jej jajek brakuje :D
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: sr-ola »

alken, a co to za półeczka? niby coś jak ferplastowa ale jednak nie do końca http://s883.photobucket.com/albums/ac35 ... 0_3938.jpg
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: alken »

to sa półki i pochylnia z mojej poprzedniej klatki Tom Marchioro. tymczasowo bo jednak muszę i tak zainwestowac w ferplasta bo to się tylko przyczepia do poziomych prętów a na jednaj ścianie mam tylko pionowe i jeden poziomy. no i ogólnie ciężko się przyczepia bo jest inny rozstaw.

Tosia to się jednak ZA szybko uczy, już włazi do kanapy cholera i taka szybka że się nie da złapać ::)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: alken »

dziwne ma pomysły na kryjówki to stworzenie, ale widocznie lubi się wciskać w nieodpowiednie miejsca
Obrazek
Obrazek

poza tym doprowadza nas do szału gryząc kraty całymi nocami, którejś nocy gdzieś pomiędzy 3 a 5:30 odnotowałam, że zrobiła najwyżej kilka dwuminutowych przerw...że tez ją paszcza od tego nie boli ::)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: Afera »

Mnie też strasznie wkurza gryzienie prętów, ale na szczęście u mnie rzadko to się zdarza.
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: alken »

u mnie pokolenia się z tego zrobiły ::) najpierw Makumba gryzła, jak z tego wyrosła to Kaszanka przejęła pałeczkę a teraz Kaszanka już przestała i Tosia zaczęła...ale tamte można było jakoś przeżyć, a Tosia to prawdziwy terminator :-X
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: manianera »

U mnie Stefan zawsze czeka dokładnie na moment kiedy kładę się spać, by zagrać mi na prętach kołysankę ;) . Może Tosia wyczuwa, że nie możesz zasnąć, więc tak Ci gra i gra w nieskończoność... ;) :P ?
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: jordan »

u mnie dzidzia piluje ... ale ja daje im suchy chleb i przestaja
Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: alken »

ależ ja jestem z gatunku tych co zasypiają w minutę od położenia głowy na poduszce, w różnych warunkach, są tylko dwie rzeczy, które mnie doprowadzają do szału, chrapanie i piłowanie pretów, i to drugie Tosia robi najlepiej...

łudzę się że w końcu zetrze sobie siekacze że tylko pieńki zostaną i wreszcie przestanie :P ale niestety to niemożliwe, choć moja śp świnka morska miała zęby starte pod skos dzięki takim ćwiczeniom ::)

Tosia woli smak ocynku niż chlebek czy makaron, czyli idzie bardziej w niskokaloryczne potrawy ;D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: jordan »

moze ma za malo zelaza w organizmie
Obrazek
Awatar użytkownika
Biała
Posty: 207
Rejestracja: wt gru 16, 2008 11:00 pm

Re: Moje babole przebrzydłe Lileczka (*)...witamy Tosię

Post autor: Biała »

Alken, to daj jej babo się w końcu wybiegać :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”