Dziekuję bardzo. Wszystko jest na dobrej drodze. Chłopaki śpią w różnych kątach, ale coraz częściej do siebie podchodzą, obwąchują się. Nawet panikarz Edi chodzi w kąt Ediego po drugiej stronie klatki
Oczywiście popiskiwania są, ale to takie chyba "dla zasady"

Już dałam im jeść w klatce, każdy w osobnej miseczce, ale jednak.
Teraz widzę, że Tago szuka kontaktu z Edim bardziej niż Młody z nim..
Tym razem musi się udać!