Długo zbierałam się do pożegnania Cię w tym miejscu...ciężko, bo czuję, że ciągle jesteś ze mną i chyba potrzebowałam czasu na uświadomienie sobie, że to już tylko Twój obraz w moim sercu...a ten pozostanie już na zawsze....
Byłaś niezwykła od pierwszego dnia...pamiętam jakby to było wczoraj, jak yes otworzyła pudełko na dworcu...mała, puchata mysza Nie bałaś się niczego...odważna, śmiała, wesoła...cudownie z socjalizowana...od początku kochałaś człowieka...całe swoje życie bardziej przypominałaś beztroskiego psiaka niż szczura wszędzie Cię było pełno...zawsze pierwsza do wycieczek, do zwiedzania...w stadzie trzymałaś się z boku...indywidualistka...w klatce szukałaś samotności... Całe życie zdrowiutka i silna...dopiero jako 2-latka pozbyłaś się guziołka...po 3 miesiacach od operacji zaczęłaś słabnąć...łapeczki już odmawiały posłuszeństwa...lekarstwa mało pomagały....i nadszedł ten dzień, kiedy wiedziałam, że to już czas...zasnęłaś spokojnie w moich ramionach....mam nadzieje, że byłaś u mnie szczęśliwa...starałam się dać Ci wszystko...i kochałam Cię najmocniej na świecie...kocham! ..i tęsknie ogromnie...każdego dnia... do zobaczenia Pampuszku...
szoomcia, jeszcze raz dziękuję Ci, że powierzyłaś mi tą niesamowitą istotę...dziękuję...
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Pamputek.... kto jej nie poznał.. ten nie jest w stanie zrozumieć jej magii, kto z nią nie przebywał nie jest w stanie zrozumieć dziury jaką po sobie zostawiła...
Pamputek....z nią wiele łącze wspomnień, dała mi bardzo dużo, dużo mnie nauczyła.
Była, beztroska uśmiechnięta wiedziała czego chce Kobieta która brała życie w swoje łapki i samo przebywanie w jej towarzystwie poprawiało humor :serducho: :serducho:
Pamputku, nigdy nie zapomne wszystkiego co mam dzięki Tobie, do zobaczenia niedługo :*:*