NIETOPERENDING STORY
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: NIETOPERENDING STORY
Przepraszam, przeoczyłam. A ile kosztuje taka hawira jak ta ze zdjęć? Czy kolory można sobie samemu wybrać?
9 duszyczek za TM [*]
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Taka "hawira" to jakieś 25 zł,z usztywnianym spodem na całej długości,taka "kołyska"
Kolorki teraz mam niebieskie i fioletowy,ale za jakiś tydzień będzie więcej Ale zapraszam do tematu "Nietoperowe Stwory",bo tu mogę coś przeoczyć i kogoś nie zapamiętać... A tam wszystko mam w jednym temacie
Kolorki teraz mam niebieskie i fioletowy,ale za jakiś tydzień będzie więcej Ale zapraszam do tematu "Nietoperowe Stwory",bo tu mogę coś przeoczyć i kogoś nie zapamiętać... A tam wszystko mam w jednym temacie
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
-
- Posty: 1916
- Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: NIETOPERENDING STORY
To ja się pochwalę Nietoperowymi wyrobami, gdy tylko dotrą i zamontujemy w klatce
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Re: NIETOPERENDING STORY
No nie, nie mogło być tych kolorów wtedy, kiedy ja chciałam, tylko teraz, jak kasy nie mam
Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszego roczku
Cześć Pudzianku, bohaterze
Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszego roczku
Cześć Pudzianku, bohaterze
TM:GuciaFelaMelaJagaVaniBubaBlusiaBonitaKivaTolaTanitaKolaEstelkaKlarysaElwirkaEdgarRolfikJadziaEnyaKlemensJulaGeminia PelaGotikaFelisiaKarinaIrenkaInkaPolaPetraZiarkoSeloniaZuba;
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
Re: NIETOPERENDING STORY
co tam u was ?
Nietoperrr świetny avatar (dawno mnie nie było i teraz zobaczyłam)
Nietoperrr świetny avatar (dawno mnie nie było i teraz zobaczyłam)
sheila&mysia <3
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: NIETOPERENDING STORY
Halo? (echo,echo echo...) Jest tu ktoś? (echo, echo, echo..) Wyłaź Nietoperrr z tej ciemnej jaskini bo się stęskniłam a mało Cię ostatnio.
Co u moich ulubionych paróweczek, jak Zgredek-staruszek, kociak, dzieciaki no i oczywiście poziom kofeiny we krwi? Podobno będzie jeszcze jeden mruczek?
Co u moich ulubionych paróweczek, jak Zgredek-staruszek, kociak, dzieciaki no i oczywiście poziom kofeiny we krwi? Podobno będzie jeszcze jeden mruczek?
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Wylazłam
No więc tak...Nietoper zarobiony po pachy...Przykuty jak więzień do maszyny do szycia...Dzieci utopiły się w całym mieszkaniu zawalonym polarami... A chętnych na polarkowe gadżety wciąż przybywa... Chyba jakiś porządny biznes otworzę!
W stadku cisza i spokój,a zgredkowe rany okazały się skutkiem jego własnej upierdliwości w stosunku do innych,tzn. on zaczepia,prowokuje,a później obrywa... Chyba lubi chłopina klimaty sado-maso... Najpierw się cały wydepilował,a teraz każe się bić... Coś z nim nie teges...
Jego brat Bazyl zrobił się już dosyć dziaduniowaty.Je,śpi,je,śpi,je...Przerobił sobie kuwetę narożną na bazylową twierdzę i tak oto zamiast żwirku w kuwecie wylądowały miękkie szmatki...Ostatnio tylko Angel ma prawo tam z nim przebywać,bo jako jedyny ma identyczne zamiłowanie do jedzenia i spania jak król Bazyl (co przekłada się dość widocznie na jego masę... )
Bercik jak to Bercik,szczur na przyspieszaczach...Nawet myślą za nim nie nadążysz...
Apsik wciąż boi się swego cienia i moich dzieci,ale wieczorem szaleje po pokoju jak młody byczek.Nie boi się tylko mojej reki,reszta ludziów chce go zjeść i on jest o tym święcie przekonany...
Otis gryzie... Po paluchach gryzie...Nie wiem,co mu do łba strzeliło,że każdy zbliżający się palec jest dla niego sygnałem do ataku.Dwa palce,czy piąstka - już nie...
No i Indianiec...
Merch pośmiertnie wyposażyła mnie w koczkodana,a nie szczura... Najbardziej zwariowany wariat,jakiego w życiu widziałam...Wielki już jest jak Bazyl,dorosły chłopina,a w głowie ma taka słomę,jak 3-letnie dziecię ludzkie...
Bawi się i wariuje jak cielak,któremu wydaje się,że jest małym kotkiem...
Jest wielki,z łatwością kładzie każdego szczura na łopatki.Jest inteligentny inaczej,ale przekochany!
Strasznie zgrane mam teraz to stadko,szkoda,że tak nie może zostać na zawsze...
Zdjęć nie będzie,bo po prostu nie mam czasu ich wrzucić... Zmykam do dzieci.
A,co do alergii mojej córy...Ten okropny,kilku-miesięczny kaszel to skutek spania w pościeli z piórami... Już kota wyeksmitowałam na wakacje do mojej mamy,już bałam się o los szczurów w moim domu,a przyczyna okazała się być tak oczywista...Pióra wyleciały i kaszel razem z nimi
Co dziwne,wcale kota nie szukałam,sam się nawinął...
No więc tak...Nietoper zarobiony po pachy...Przykuty jak więzień do maszyny do szycia...Dzieci utopiły się w całym mieszkaniu zawalonym polarami... A chętnych na polarkowe gadżety wciąż przybywa... Chyba jakiś porządny biznes otworzę!
W stadku cisza i spokój,a zgredkowe rany okazały się skutkiem jego własnej upierdliwości w stosunku do innych,tzn. on zaczepia,prowokuje,a później obrywa... Chyba lubi chłopina klimaty sado-maso... Najpierw się cały wydepilował,a teraz każe się bić... Coś z nim nie teges...
Jego brat Bazyl zrobił się już dosyć dziaduniowaty.Je,śpi,je,śpi,je...Przerobił sobie kuwetę narożną na bazylową twierdzę i tak oto zamiast żwirku w kuwecie wylądowały miękkie szmatki...Ostatnio tylko Angel ma prawo tam z nim przebywać,bo jako jedyny ma identyczne zamiłowanie do jedzenia i spania jak król Bazyl (co przekłada się dość widocznie na jego masę... )
Bercik jak to Bercik,szczur na przyspieszaczach...Nawet myślą za nim nie nadążysz...
Apsik wciąż boi się swego cienia i moich dzieci,ale wieczorem szaleje po pokoju jak młody byczek.Nie boi się tylko mojej reki,reszta ludziów chce go zjeść i on jest o tym święcie przekonany...
Otis gryzie... Po paluchach gryzie...Nie wiem,co mu do łba strzeliło,że każdy zbliżający się palec jest dla niego sygnałem do ataku.Dwa palce,czy piąstka - już nie...
No i Indianiec...
Merch pośmiertnie wyposażyła mnie w koczkodana,a nie szczura... Najbardziej zwariowany wariat,jakiego w życiu widziałam...Wielki już jest jak Bazyl,dorosły chłopina,a w głowie ma taka słomę,jak 3-letnie dziecię ludzkie...
Bawi się i wariuje jak cielak,któremu wydaje się,że jest małym kotkiem...
Jest wielki,z łatwością kładzie każdego szczura na łopatki.Jest inteligentny inaczej,ale przekochany!
Strasznie zgrane mam teraz to stadko,szkoda,że tak nie może zostać na zawsze...
Zdjęć nie będzie,bo po prostu nie mam czasu ich wrzucić... Zmykam do dzieci.
A,co do alergii mojej córy...Ten okropny,kilku-miesięczny kaszel to skutek spania w pościeli z piórami... Już kota wyeksmitowałam na wakacje do mojej mamy,już bałam się o los szczurów w moim domu,a przyczyna okazała się być tak oczywista...Pióra wyleciały i kaszel razem z nimi
No ten,tego...Bo tak jak szczur potrzebuje szczura,tak samo kot drugiego kota! Przekonałam się o tym widząc swoją Szelmę z kocicą mojej mamy...Pełnia kociego szczęścia!!!sr-ola pisze:Podobno będzie jeszcze jeden mruczek?
Co dziwne,wcale kota nie szukałam,sam się nawinął...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
ale się cieszę że znaleźliście przyczynę alergii
poza tym - dobrze, że wszystko dobrze
poza tym - dobrze, że wszystko dobrze
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Żeby nie było,że coś tam skrobniemy i cisza na miesiąc...
Fotki będą!A co!Zaszalałam i zrobiłam sobie dziś wieczór bez maszyny do szycia!O!Szaleństwo! Wiec mam czas na fotograficzne udowodnienie,ze żyjemy wszyscy,mamy się dobrze,a szczury nie są przerobione na pluszaki
Dla odmiany,dziś będzie nie tylko o szczurach...
Jeśli chodzi o świat szczurzych łapek...Nuuudaaaa po prostu...Nic się nie dzieje,zero pisków,trzasków,prasków... Szczury,których nie ma...I żeby nie ten codzienny smrodek,faktycznie bym uwierzyła,że ogonów brak... Nawet wieczorne wybiegi jakies takie leniwe,po pół godzinie wracają chłopy do klatki się nażreć i spać... Tłumaczę to upałami.Bo lenistwo i rozlaaaaazłość kompletna...
Za to w naszym nieszczurzym świecie ludziowym,jeśli tylko mamy czas,sielankujemy się i relaksujemy!
I z panem wędkarzem się relaksujemy...(tylko weź tu później dziecku wytłumacz,że rybki od pana wędkarza nie może zabrać do domu i trzymać w słoiku... )
Relaksujemy się robiąc fryzury...
I w bardziej aktywny sposób też się relaksujemy...
A mi to już rolek nie kupili...WRRRrrr...
A teraz wielkie podziękowanie dla Was wszystkich,wspierających mój polarkowy bazarek...
Spełniacie moje marzenia...
Bo tak oto,dzięki Wam,moje ogony dostały idealną klatkę,nigdy nie brakuje im na karmę i na weta.Smakołyków mają pełno.Rozpieszczone,jak nie wiem co!
A i te nieszczurze marzenia spełniacie... Całe życie marzyłam o zielonym dywanie...TADDAAAM!!!
Drugi pokój też się załapał...
Marzyłam o wielkiej komodzie na graty i dziecięce zabawki...TADDAAAM!!!
A teraz moje największe marzenie,które spełniliście...I jeśli tylko pogoda na to pozwala,ja realizuje swoje rowerowe pasje,a posiadanie dzieci,dzięki Wam,wcale mi w tym nie przeszkadza!!!
Przez mój polarkowy bazarek i zdarzający się czasem(aczkolwiek rzadko) nadmiar rzeczy uszytych,zawędrowałam do tematu Szelizy,która zbierała pieniążki na sterylizację kotki swoich rodziców.Wrzuciłam swój jeden wolny domek polarkowy,a wyszłam stamtąd z kociczką... Moja Szelma nie będzie sama,a ja przekonuję się do kotów
(zdjęcia autorstwa Szelizy)
A dziś już słodko mówimy DOBRANOC!
Fotki będą!A co!Zaszalałam i zrobiłam sobie dziś wieczór bez maszyny do szycia!O!Szaleństwo! Wiec mam czas na fotograficzne udowodnienie,ze żyjemy wszyscy,mamy się dobrze,a szczury nie są przerobione na pluszaki
Dla odmiany,dziś będzie nie tylko o szczurach...
Jeśli chodzi o świat szczurzych łapek...Nuuudaaaa po prostu...Nic się nie dzieje,zero pisków,trzasków,prasków... Szczury,których nie ma...I żeby nie ten codzienny smrodek,faktycznie bym uwierzyła,że ogonów brak... Nawet wieczorne wybiegi jakies takie leniwe,po pół godzinie wracają chłopy do klatki się nażreć i spać... Tłumaczę to upałami.Bo lenistwo i rozlaaaaazłość kompletna...
Za to w naszym nieszczurzym świecie ludziowym,jeśli tylko mamy czas,sielankujemy się i relaksujemy!
I z panem wędkarzem się relaksujemy...(tylko weź tu później dziecku wytłumacz,że rybki od pana wędkarza nie może zabrać do domu i trzymać w słoiku... )
Relaksujemy się robiąc fryzury...
I w bardziej aktywny sposób też się relaksujemy...
A mi to już rolek nie kupili...WRRRrrr...
A teraz wielkie podziękowanie dla Was wszystkich,wspierających mój polarkowy bazarek...
Spełniacie moje marzenia...
Bo tak oto,dzięki Wam,moje ogony dostały idealną klatkę,nigdy nie brakuje im na karmę i na weta.Smakołyków mają pełno.Rozpieszczone,jak nie wiem co!
A i te nieszczurze marzenia spełniacie... Całe życie marzyłam o zielonym dywanie...TADDAAAM!!!
Drugi pokój też się załapał...
Marzyłam o wielkiej komodzie na graty i dziecięce zabawki...TADDAAAM!!!
A teraz moje największe marzenie,które spełniliście...I jeśli tylko pogoda na to pozwala,ja realizuje swoje rowerowe pasje,a posiadanie dzieci,dzięki Wam,wcale mi w tym nie przeszkadza!!!
Przez mój polarkowy bazarek i zdarzający się czasem(aczkolwiek rzadko) nadmiar rzeczy uszytych,zawędrowałam do tematu Szelizy,która zbierała pieniążki na sterylizację kotki swoich rodziców.Wrzuciłam swój jeden wolny domek polarkowy,a wyszłam stamtąd z kociczką... Moja Szelma nie będzie sama,a ja przekonuję się do kotów
(zdjęcia autorstwa Szelizy)
A dziś już słodko mówimy DOBRANOC!
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: NIETOPERENDING STORY
Zgredek taki zaczepialski? Nasz Zgredek? Ta słodka parówa? A to salceson z niego, no. Niech się cieszy, że teraz ma przewagę nad chłopami i nie grzeją go włochy w te upalne dni.
A czemu ten Otiś tak źre te paluchy? Siwucha ostatnio mnie tak dziabie do krwi ale to tylko wtedy, gdy wyciągam ją z gąbkowego królestwa z łóżkowic, może i Ty jakoś naruszasz jego siesty?
Skąd wiesz, że Twoje stado nie będzie zgrane na zawsze? Myśl pozytywnie, przy dwóch kotach pewnie nawet nie pisną
Iwona, a może i Ty masz uczulenie na to pierze? Fomfastycznie, że się wyjaśniło Normalnie jak w love story, wszystko kończy się dobrze A nie, czekaj, tak było w bajkach.. a zresztą- ważne, że córa zdrowsza a mama szczęśliwa
Tak, do Ciebie Iwona jakoś wszyscy się sami nawijają, ja nie wiem jak.. męża pewnie też znalazłaś w piwnicy, potknęłaś się o niego idąc po słoiki i tak się zaczęła wielka, nietoperrowa miłość
A czemu ten Otiś tak źre te paluchy? Siwucha ostatnio mnie tak dziabie do krwi ale to tylko wtedy, gdy wyciągam ją z gąbkowego królestwa z łóżkowic, może i Ty jakoś naruszasz jego siesty?
Skąd wiesz, że Twoje stado nie będzie zgrane na zawsze? Myśl pozytywnie, przy dwóch kotach pewnie nawet nie pisną
Iwona, a może i Ty masz uczulenie na to pierze? Fomfastycznie, że się wyjaśniło Normalnie jak w love story, wszystko kończy się dobrze A nie, czekaj, tak było w bajkach.. a zresztą- ważne, że córa zdrowsza a mama szczęśliwa
Tak, do Ciebie Iwona jakoś wszyscy się sami nawijają, ja nie wiem jak.. męża pewnie też znalazłaś w piwnicy, potknęłaś się o niego idąc po słoiki i tak się zaczęła wielka, nietoperrowa miłość
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Re: NIETOPERENDING STORY
czyli w sume nic sie nie zmienilo ;-)
ale kot fajny
ale kot fajny
Re: NIETOPERENDING STORY
nietoperowa sielanka
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: NIETOPERENDING STORY
Ale słodki ciapciak http://imageshack.us/photo/my-images/827/dsc00514l.jpg/
Iwona? Dziwny ten szczurek po prawej. Głowa łysa a reszta osierszczona. Przestań już się bawić w Szczurkensztajna! http://imageshack.us/photo/my-images/715/dsc00516i.jpg/
Łojoj, to chyba ten staruszek, hm? Poznaję te oczka, gryzek ma identyczne.. http://imageshack.us/photo/my-images/860/dsc00519t.jpg/
Ej, weź się chromol i spadaj ze mnie,co? http://imageshack.us/photo/my-images/802/dsc00520j.jpg/
Kurcze, ale zazdroszczę. Sama bym się chętnie wpakowała do tej kuli http://imageshack.us/photo/my-images/848/dsc00379f.jpg/
No, no, tata niby, że pokazuje jak się jeździ a w rzeczywistości ma ubaw po pachy, że wreszcie może się pobawić http://imageshack.us/photo/my-images/217/dsc00539m.jpg/
Rewelacyjny pomysł! http://imageshack.us/photo/my-images/43/dsc00501kw.jpg/
Śliczna księżniczka http://imageshack.us/photo/my-images/97/dsc00538m.jpg/ Widzę, że na każdym zdjęciu z Twoim synkiem. Ależ nas bracia nienawidzą za to, że się za nim takie małe wszędzie pałętamy sesesese..
A, jeszcze a propos kota. Zazdroszczę. Ogólnie nie chcę mieć kotów (boję się, że ucieknie i wpadnie pod koła- na wsi to norma niestety) ale mój mąż kocha mruczki i właśnie tak postanowiłam, że skoro tak je lubi to niech mu będzie, tylko żeby był taki trójkolorowy W sensie kot, nie mąż.
Iwona? Dziwny ten szczurek po prawej. Głowa łysa a reszta osierszczona. Przestań już się bawić w Szczurkensztajna! http://imageshack.us/photo/my-images/715/dsc00516i.jpg/
Łojoj, to chyba ten staruszek, hm? Poznaję te oczka, gryzek ma identyczne.. http://imageshack.us/photo/my-images/860/dsc00519t.jpg/
Ej, weź się chromol i spadaj ze mnie,co? http://imageshack.us/photo/my-images/802/dsc00520j.jpg/
Kurcze, ale zazdroszczę. Sama bym się chętnie wpakowała do tej kuli http://imageshack.us/photo/my-images/848/dsc00379f.jpg/
No, no, tata niby, że pokazuje jak się jeździ a w rzeczywistości ma ubaw po pachy, że wreszcie może się pobawić http://imageshack.us/photo/my-images/217/dsc00539m.jpg/
Rewelacyjny pomysł! http://imageshack.us/photo/my-images/43/dsc00501kw.jpg/
Śliczna księżniczka http://imageshack.us/photo/my-images/97/dsc00538m.jpg/ Widzę, że na każdym zdjęciu z Twoim synkiem. Ależ nas bracia nienawidzą za to, że się za nim takie małe wszędzie pałętamy sesesese..
A, jeszcze a propos kota. Zazdroszczę. Ogólnie nie chcę mieć kotów (boję się, że ucieknie i wpadnie pod koła- na wsi to norma niestety) ale mój mąż kocha mruczki i właśnie tak postanowiłam, że skoro tak je lubi to niech mu będzie, tylko żeby był taki trójkolorowy W sensie kot, nie mąż.
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
No właśnie sr-ola...do mnie to się wszystko i wszyscy jakoś tak samo nawija/nawijają...Wszystko i wszyscy z przypadku,jedynie córa planowana! Mąż też nie planowany,a się nawinął...
I do tej pory mi nie wierzy,jak coś lub ktoś się mi nawinie z przypadku... A sam taki książkowy przykład kompletnej przypadkowości...
A ja wszystkie szczury mam z przypadku!SERIO!!!I kota!I drugiego kota!
Niestety teściową mam świadomie wybraną przez przypadek wyboru męża...
A Otis tak,terytorialny strasznie.Dziabie na wybiegu jak się zaszyje i w klatce jak ktoś inny niż ja,pcha łapki (dzieci... mąż,obcy... )
A co do uczuleń...Ja mam na szczurzy mocz i na pierze pewnie też,bo nagle czary mary hockus pockus i przestałam kaszleć po dwóch latach...
I do tej pory mi nie wierzy,jak coś lub ktoś się mi nawinie z przypadku... A sam taki książkowy przykład kompletnej przypadkowości...
A ja wszystkie szczury mam z przypadku!SERIO!!!I kota!I drugiego kota!
Niestety teściową mam świadomie wybraną przez przypadek wyboru męża...
A Otis tak,terytorialny strasznie.Dziabie na wybiegu jak się zaszyje i w klatce jak ktoś inny niż ja,pcha łapki (dzieci... mąż,obcy... )
A co do uczuleń...Ja mam na szczurzy mocz i na pierze pewnie też,bo nagle czary mary hockus pockus i przestałam kaszleć po dwóch latach...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38