Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
Moderator: Junior Moderator
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
Heh ja łóżko pożyczyłam od teściów, więc im bardziej jest pogryzione tym gorzej dla mnie
Chodziło mi też o to, że w wynajmowanym mieszkaniu nie mam za wiele do powiedzenia w kwestii umeblowania - mam teraz kosmicznie długą meblościankę, niby zabezpieczona, ale jak któraś tam wejdzie to nie wiem jak się stamtąd wydostanie Właściciel nazwoził mi pełno mebli, połowa pusta bo nawet tyle rzeczy nie posiadam. Jakby to były moje meble to bym powyrzucała i byłoby przyjaźniej dla szczurzych wybiegów
Chodziło mi też o to, że w wynajmowanym mieszkaniu nie mam za wiele do powiedzenia w kwestii umeblowania - mam teraz kosmicznie długą meblościankę, niby zabezpieczona, ale jak któraś tam wejdzie to nie wiem jak się stamtąd wydostanie Właściciel nazwoził mi pełno mebli, połowa pusta bo nawet tyle rzeczy nie posiadam. Jakby to były moje meble to bym powyrzucała i byłoby przyjaźniej dla szczurzych wybiegów
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
Rezczywiscie, przyznam ze jezeli trzeba dbac o meble to ze szczurami jest ciezko. Ja np meble olewam bo nie sa moje, wlasciciel jest lajtowy itp wiec szczury moga robic co chca. Meble i tak mam stare i oblesne a płace kupe kasy, wiec jak szczury dodatkowo je zdemoluja to nic sie nie stanie, pewnie i tak niedlugo wlasciciel kupi nowe Ale wakacje mam zamiar spedzic w rodzinnym domu, gdzie nie wolno zniszczyc niczego i juz sie martwie jak to bedzie ze szczurami :/ Niby w moim pokoju za meble nie wlaża, a nwet jesli to latwo moga je odsunac i posprzatać, ale martwie sie ze poszarpia lozko. A zabezpieczenie lozka wydaje mi sie nie bardzo nmozliwe
ze mną: Fifka, Stokrotka, Jagoda, Szarusia
za TM: Dżuma, Trufla, Krówka, Kleo, Cyrylka
za TM: Dżuma, Trufla, Krówka, Kleo, Cyrylka
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
ja mam z kolei odwrotnie, musze pilnowac nie swojego sprzętu (i tak kanapa jest pogryziona mimo pilnowania) jak pojadę na wakacje do domu to się nie będę tak przejmowac, moje łóżko w domu już i tak jest pogryzione
jak bede szukać mieszkania to chciałabym żeby było jak najmniej mebli i najlepiej bez łózka (kupię sobie materac) albo własnie jakies stare dziadostwo żeby nie było widac zniszczeń
jak bede szukać mieszkania to chciałabym żeby było jak najmniej mebli i najlepiej bez łózka (kupię sobie materac) albo własnie jakies stare dziadostwo żeby nie było widac zniszczeń
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
Jak ja się cieszę, że moje nie gryzą kanap i łóżek. Ale poprzednie stada gryzły - kanapę zabezpieczyłam płytami pilśniowymi - po prostu przybiłam je wszędzie tam, którędy wchodziły do środka i było po problemie.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
no u mnie to jest taka zwykła wersalka i wchodzą w tym miejscu gdzie się podnosi wieko. poobgryzały w tym miejscu tapicerkę a w środku to już hulaj dusza, powgryzały się do spręzyn. a w domu otwory pozatykałam panelami to zaczęły wypruwać gąbkę z oparcia z tyłu
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
moje ogony biegają po prostu po pokoju i wystarczy zagwizdać, cmoknąć lub zaszeleścić folią żeby wszystkie się zleciały hm jak nie chcesz puszczać ich po pokoju proponuje dużą klatkę z masą różnych zabawek, ale od czasu do czasu pozwolić im się wyszaleć, bo z nudów w klatce zęby do dziąseł sobie spiłują albo w pokoju zrobić jakąś "zagrodę" z zabawkami i rzeczami które mogą pogryść
"Wyjdź z domu na świat, którego nie ma w reklamach." Słoń - ASP
'Ktoś idzie na łatwiznę, a Ty się przyzwyczaj,
Że jak chcesz coś od życia musisz mu to wyrwać' Słoń - Marsz robotów
'Ktoś idzie na łatwiznę, a Ty się przyzwyczaj,
Że jak chcesz coś od życia musisz mu to wyrwać' Słoń - Marsz robotów
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
hm a apropo puszczania szczurów po pokoju... hm czy to nie stwarza dobrych warunków do rozmnażania się ? W sensie nie planowane rozmnażanie . No chyba że ktoś ma jak oddać maluchy. Albo 2h biegają samiczki a 2 kolejne samce jak się przed takim rozmnazaniem zabezpieczyć, bo wiadomo że czasami wpadki się zdarzają
"Wyjdź z domu na świat, którego nie ma w reklamach." Słoń - ASP
'Ktoś idzie na łatwiznę, a Ty się przyzwyczaj,
Że jak chcesz coś od życia musisz mu to wyrwać' Słoń - Marsz robotów
'Ktoś idzie na łatwiznę, a Ty się przyzwyczaj,
Że jak chcesz coś od życia musisz mu to wyrwać' Słoń - Marsz robotów
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
Domylśnie chyba wiekszosc z nas ma szczury tej samej płci, ja np mam same samice więc nie podejzewam ze podczas wybiegów sie rozmnozą
ze mną: Fifka, Stokrotka, Jagoda, Szarusia
za TM: Dżuma, Trufla, Krówka, Kleo, Cyrylka
za TM: Dżuma, Trufla, Krówka, Kleo, Cyrylka
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
Jeżeli ktoś na dwa stada, to najpierw wypuszcza samce, potem samice... jeśli tylko pamięta o tym, aby trzymać je oddzielnie, to jak miałoby dojść do wpadki?... a jeśli ktoś puszcza je razem, nawet na parę sekund, to jest po prostu nieodpowiedzialny...
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
no to tak pisałam o tym podziale na samce i samice. Ja mam kilka samic i samca, ale samice biegają a samiec przeważnie woli na ramieniu siedzieć. Nawet jak go na pokój puszcze to on i tak sam przyjdzie gdy siedzę na kompie to po nodze i na ramieniu siedzi ale nie wiem czy jak się tak puści np. po samicach samce to trochę feromony od samic ich nie męczą lub gdy po samcach puścimy samiczki i któraś z nich ma rujkę.
"Wyjdź z domu na świat, którego nie ma w reklamach." Słoń - ASP
'Ktoś idzie na łatwiznę, a Ty się przyzwyczaj,
Że jak chcesz coś od życia musisz mu to wyrwać' Słoń - Marsz robotów
'Ktoś idzie na łatwiznę, a Ty się przyzwyczaj,
Że jak chcesz coś od życia musisz mu to wyrwać' Słoń - Marsz robotów
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
Hm nigdy nie mialam samców i pytam z czystej ciekawości - dlaczego najpierw samce a pozniej samice? nie mozna na odwrot?co byy sie wtedy stalo?
ze mną: Fifka, Stokrotka, Jagoda, Szarusia
za TM: Dżuma, Trufla, Krówka, Kleo, Cyrylka
za TM: Dżuma, Trufla, Krówka, Kleo, Cyrylka
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
czemu masz stado samic, a samca tylko jednego? nic dziwnego, że woli siedzieć ci na ramieniu.. a co innego ma robić, jak nie ma z kim ganiać i się bawić?rattus94l pisze:no to tak pisałam o tym podziale na samce i samice. Ja mam kilka samic i samca, ale samice biegają a samiec przeważnie woli na ramieniu siedzieć. Nawet jak go na pokój puszcze to on i tak sam przyjdzie gdy siedzę na kompie to po nodze i na ramieniu siedzi ale nie wiem czy jak się tak puści np. po samicach samce to trochę feromony od samic ich nie męczą lub gdy po samcach puścimy samiczki i któraś z nich ma rujkę.
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
Samiec też potrzebuje stada, wykastruj go - będzie o wiele szczęśliwszy w szczurzym towarzystwie, a i Tobie będzie wygodniej
Chodzi o to, że najpierw jedno stado, potem drugie, a nie na raz. Nie ma znaczenia, która płeć będzie pierwszaHm nigdy nie mialam samców i pytam z czystej ciekawości - dlaczego najpierw samce a pozniej samice? nie mozna na odwrot?co byy sie wtedy stalo?
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
Ja mam to szczęście, że wywaliłam wszystkie meble właścicielki mieszkania - były po prostu stare i obleśne. Moje ogony nie gryzą mebli, jedynie pościel, w której lubią spać. Ja je puszczam, a po 15 minutach i tak już nie biegają, bo wolą spać Dlatego się wycwaniłam i biegają teraz tylko po kuchni
Jeden samczyk, o to jest zapewne bardzo samotny. Nie myślałaś o adopcji kolejnego, towarzysza dla niego?
Co do kolejności puszczania, ja mam same samcole, także tego problemu nie mam, ale nie widzę różnicy w tym, kogo najpierw puszczać
Jeden samczyk, o to jest zapewne bardzo samotny. Nie myślałaś o adopcji kolejnego, towarzysza dla niego?
Co do kolejności puszczania, ja mam same samcole, także tego problemu nie mam, ale nie widzę różnicy w tym, kogo najpierw puszczać
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?
O rany, przystopujcie trochę! Nie nadążam za czytaniem waszych długich wypowiedzi. Ale najważniejsze, że mi pomogliście. Wypuściłam wczoraj moje szczurki. Tylko na 15 min. bo nie miałam zabardzo czasu, aby ich pilnować. Biegały sobie naokoło klatki, Grzesio zwiedzał też dalsze tereny.
Dzisiaj postaram się wysprzątać mój "artystyczny" bałagan w pokoju. Przytargam z piwnicy jakieś kartony, dechy, i będzie ok!
Dzięki Wam szczurofani!
Dzisiaj postaram się wysprzątać mój "artystyczny" bałagan w pokoju. Przytargam z piwnicy jakieś kartony, dechy, i będzie ok!
Dzięki Wam szczurofani!
Żegnaj, Grzesiu... Niegdy Cię nie zapomnę, mój najlepszy przyjacielu...
Piotrze... Zawiodłam się na tobie... Zabiłeś brata...
Piotrze... Zawiodłam się na tobie... Zabiłeś brata...