sheila, chodzi o to, że muszą mieć cień....
I ja dalej uważam że szczury mają z tego zero radochy.
czy puścić na trawę??
Moderator: Junior Moderator
Re: czy puścić na trawę??
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
- paulinka93
- Posty: 239
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 2:51 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: czy puścić na trawę??
Osobiście latem wypuszczam moje szczurki w ogródku, ale zawsze pojednyczo. To zależy od szczura, niektóre spokojnie chodzą i węszą, a niktóre moje panny wolą przybiec do mnie i wejść na ramie, a jeśli nie ma mnie w poblizu to moga uciec...ale nie zdarzyło mi sie.
Moje szczurki: Chicka, Mila, Zula[*], Toyota[*], Hawana[*], Koko[*], Kika[*], Mia[*], Lajla[*].
Koszatniczki: Lola[*] i Tola[*].
Kocur Filip[*].
Pies Nestor.
Koszatniczki: Lola[*] i Tola[*].
Kocur Filip[*].
Pies Nestor.
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: czy puścić na trawę??
To może lepiej nie kusić losu i się nie przekonać? Skoro dopuszczasz myśl, że mogą uciec..
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
- paulinka93
- Posty: 239
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 2:51 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: czy puścić na trawę??
Zawsze jestem w pobliżu....i ewentualnie uciekna do sąsiedniego ogródka gdzie mogę pójść po szczura, nie puszczam ich na jakiejs łące. Jak znam swoje szczury to wiem na ile mogę sobie pozwolic. Ryzyko jest tylko na początku....
Moje szczurki: Chicka, Mila, Zula[*], Toyota[*], Hawana[*], Koko[*], Kika[*], Mia[*], Lajla[*].
Koszatniczki: Lola[*] i Tola[*].
Kocur Filip[*].
Pies Nestor.
Koszatniczki: Lola[*] i Tola[*].
Kocur Filip[*].
Pies Nestor.
Re: czy puścić na trawę??
to jest zwierzę. nigdy nie przewidzisz jak zareaguje
- Gromowataa
- Posty: 110
- Rejestracja: pn lut 21, 2011 4:15 pm
- Lokalizacja: Iława
Re: czy puścić na trawę??
Ja mojego starszego puszczałam na małe chwile, gdy zmarł jego przyjaciel i był prawie cały czas ze mną i nie uciekał był cały czas przy mnie. Ale moich młodziaków teraz w życiu bym nie wypuściła, możliwe ,że też byłyby by obok mnie ale takie z nich jeszcze dzikuski,że chyba nie miałabym do nich takiego zaufania ,może kiedyś gdy wydorośleją łobuzy małe.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=31458<----Moje chłopaczki : Toudi, Eddy, Fredi, Olinek i Willy <3
Za TM: Jaś- na zawsze w moim serduszku [*]<3 [/color]
Za TM: Jaś- na zawsze w moim serduszku [*]<3 [/color]