Malutkie ogonki po trzech latach...

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

menerwenn
Posty: 20
Rejestracja: sob maja 17, 2008 9:43 am

Malutkie ogonki po trzech latach...

Post autor: menerwenn »

W poprzednim poscie pisalam o swoim chorym Pacie, niestety tydzien temu pozegnal sie z tym swiatem :(
Trzy lata minely odkad odchowalam dwie piekne panie ( Lucynke i Zosie ) i zapewnilam spokojna starosc schorowanemu Patowi.
Cala trojka jednakze przeminela, a ja zdecydowalam sie dwa dni temu na bobasy. Niestety w UK trudno w dobra chodowle. Bylam w jednej lecz warunki byly godne pozalowania. Zglosilam ta sprawde do Szkockiego SPCA. Mam nadzieje ze cos z tego wyniknie.
Zakupu dokonalam zatem w zoologu. Dwa male chlopaki :) Jeden srebrny drugi bialy z brunatnym kapturkiem. Pytanie moje bedzie najzwyczajniej w swiecie glupie, ale wyszlam z wprawy przy opiece nad tak malutkimi szczurasami. Jeden z nich jest mega ciekawski ( takze nazwalismy go z chlopakiem Curious ) Jest płochliwy ale gdy tylko otwieram klatke to wyskakuje co chwila lize reke wącha wszystko.. lecz na ręke brak sie nie daje ( mysle ze na to jest jeszcze chwila ) nie wiem co oznacza gdy reke lize lapie... niby jest ok a potem podgryza i chce wciagnac do klatki...?? Natomiast drugi z chlopcow schowal sie w tubie i ani mysli o wychodzeniu. Zero kontaktu ani checi...myslalam ze zgapi cos od Curiousa ale nie. Powinnam wyjac go na siłe ??
Im bardziej poznaje ludzi ...BOŻE! JAK KOCHAM ZWIERZĘTA !!
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Malutkie ogonki po trzech latach...

Post autor: Kluska123 »

Musisz je zacząć oswajać ze sobą. Wszystko powoli, bez nerwów, spokój i opanowanie to jedna trzecia sukcesu ;)
Podgryzanie, lizanie - to coś zupełnie normalnego u ogonków, chowanie się ich, banie się każdego ruchu, dźwięku - też.
Także nie masz się czym martwić, wszystko przyjdzie z czasem :)
W UK nie ma adopcji ogonków? Nie kupujemy w zoologu, a już tym bardziej u pseudo - dobrze, że zgłosiłaś sprawę :-\
Powodzenia! :)
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Malutkie ogonki po trzech latach...

Post autor: Kameliowa »

Są dwie metody oswajania. pod dobroci i właśnie silą. Jeśli drugi malec nie chce wchodzić na rękę ani nic to zrób tak: daj mu więcej czasu na oswojenie sie z Tobą, możesz dodatkowo wrzucić małym do klatki swoja przepocona koszulke, żeby przyzwyczaiły sie do twojego zapachu. a potem normalnie spróbować brać na ręce czy pod bluzę.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Chomika
Posty: 92
Rejestracja: sob sty 23, 2010 6:52 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Malutkie ogonki po trzech latach...

Post autor: Chomika »

Daj mu jeszcze trochę czasu na oswojenie się z nowym miejscem. Teraz sie boi, ale szczury są bardzo ciekawskie i w końcu to chęć poznania bierze górę ;). Lizanie i podgryzanie to oznaka sympatii, takie szczurze iskanie na człowieku ;D. Nie martw się jego bojaźliwością; często okazuje się, że strachliwy ogon staje się całkiem odważnym i ciekawskim szczurem :).
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”