Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Jakoś tak zamilkłam.. Nie mogłam tu wchodzić przez żałobę.. Teraz mnie przygnały szczurki do adopcji i chyba czas najwyższy wrócić...
Co się u nas działo. Beza nie żyje.. Umarła mi na rękach 13.04.11r. Szybko. Po prostu stanęło jej serduszko... Do końca była pogodnym szczurkiem, dzielnie znoszacym wszelkie zabiegi pielęgnacyjne. Mój mały, puchaty, kochany aniołek. Bardzo tęsknię za Bezą. Pozostała mi po niej w sercu pustka. Ale teraz przynajmniej uszko jej nie boli.. Teraz hasa z Idzią i Tową, niedługo się spotkamy. Wierze w to.
Reszta szczurków czuje się dobrze. Myślę, że niedługo wstawię ich zdjęcia..
I mam na DT dwóch samczyków. Dał mi je na przechowanie właściciel wyjeżdżający za granicę.
Fajnie, że wróciłaś do swojego szczurzego wątku.
Przykro mi z powodu Bezy ale jeszcze wiele szczurków da Ci radość. Te maleństwa do adopcji na pewno są cudownymi pocieszaczami w trudnych chwilach Wymiziaj wszystkie ode mnie, ze szczególnym uwzględnieniem Glusia
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Ale mega smutno z powodu Bezulki ; (
Taka fajna kulka z niej <3 Ale masz 12 szczurków do adopcji to możesz sie z nimi bawić ; ** .
Ale pewnie 120 szczurów nie zastąpi Bezy nie ?