Laczenie szczurow = wzajemne siusianie po grzbiecie :/
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Laczenie szczurow = wzajemne siusianie po grzbiecie :/
Ma sens
Zostaw wodę i obserwuj 
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
-
magdalena90
- Posty: 41
- Rejestracja: śr cze 15, 2011 4:19 pm
Re: Laczenie szczurow = wzajemne siusianie po grzbiecie :/
Dobrze że istnieje takie forum jak to bo nie wiedziałabym co mam zrobić i że takie szczurze walki, dopóki są bezkrwawe, to norma. Mam nadzieję że dziewuchy się polubią. Tylko nie wiem jeszcze co będzie jak już będą w jednej klatce. Małej jeszcze nie puszczam samopas po pokoju bo jest u mnie za krótko. Wystraszyłaby się, wlazła gdzieś i nie wyszłaby i byłoby nieciekawie. Balbiny klatka zawsze w dzień jest otwarta bo wypuszczam ją rano bo ona lubi spać pod łóżkiem i obawiam się że jak zostawię otwartą to mała wyjdzie.