Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 87
- Rejestracja: wt kwie 13, 2010 8:34 am
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Lublin
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Moi dziadkowie nie myślą stereotypami:) Babcia i dziadek z któymi mieszkam w jednym domu ciągle sie pytaja czy Glorię karmię, daję jej gałązki do zabawy i czy jej sprzątam (hehe, jakbym sama o tym nie pamiętała), a jak mnie nie ma, to zjmują się nią. moja ciocia też miala szczura jak była w moim wieku, więc są przyzwyczajeni. Drugi dziadek Glorię bardzo lubi, a babcia, choc boi się szybkości ruchu zwierząt, to zawsze o nią pyta i z zapałem fotografuje, prosząc tylko, żebym dobrze pilnowała i zapobiegała ucieczkom zwierzaka:)
Ze mną: Elmo, Hoban!
W krainie wiecznych łowów: Gloria, Tinwe, Nimloth, Embla, Diuna, Cudo, Definicja, Ynk, Tam Lin.
W krainie wiecznych łowów: Gloria, Tinwe, Nimloth, Embla, Diuna, Cudo, Definicja, Ynk, Tam Lin.
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
No to doadpotuj jej koleżankę, szczur to zwierzę stadne i nie może sam mieszkać . Wejdź do działu zwierzaki, pełno tam bidul szukających domków. A dziadkowie się ucieszą z nowego ogonka
Ze mną: już żaden szczurek...
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
-
- Posty: 87
- Rejestracja: wt kwie 13, 2010 8:34 am
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Lublin
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
W końcu przekonałam mamę. Wiem, że branie jednej szczurzycy było błędem, więcej go nie popełnie. jutro najprowdopodobniej odbieram koleżankę dla Glorii:)
Ze mną: Elmo, Hoban!
W krainie wiecznych łowów: Gloria, Tinwe, Nimloth, Embla, Diuna, Cudo, Definicja, Ynk, Tam Lin.
W krainie wiecznych łowów: Gloria, Tinwe, Nimloth, Embla, Diuna, Cudo, Definicja, Ynk, Tam Lin.
Obalamy argumenty !!!
Myślę że temat jest o tyle ważny gdyż nasi rodzice, przyjaciele, znajomi... zawsze znajdą argument żeby tylko "nie przekonywać" się do szczurów więc postaramy się obalać po kolei te argumenty i wybijać im z głowy że szczury śmierdzą, są obleśne, i ogólnie całokształt że FFFFffffuuuuuu!!!!!
Oczywiście temat stworzony po to aby dodawać swoje "kwestie", pytania no i co najważniejsze dzielić się doświadczeniem
NIe będe się rozwijał we wstępie bo to nie jest ważne ale omówmy sobie reakcje ludzi na słowo "szczur"!
W moim otoczeniu jak słyszy się słowo szczur to 50% ludzi od razu objawia swoje że tak powiem niezadowolienie czyli: fuj!, to śmierdzi, roznosi choroby, to jest oblsne itp. Ale tutaj spróbujemy te problemy rozwiazać;D
No to zaczynamy :
Bo one śmierdzą...
Śmierdzą, śmierdzą... oj nie prawda!!! Jeśli jesteśmy odpowiedzialnymi osobami i w kółko dbamy o higienę klatki, właściwe pożywienie (żeby sraczki nie miały;D) to nic nie będzie śmierdziało!!! oczywiście czasami może zaśmierdzieć ale no ludzie.... przypomnijcie sobie sytuacje jak puścicie bąka albo po wyjściu z toalety.... Zapamiętajcie że my wode spuscimy a im krasnoludki nie wynoszą!!!
Argument Obalony!!!
Roznoszą choroby...
Nie prawda!!! Nie wiem czemu szczurką przypięto łatkę złych, krwiożerczych stworzeń... Bo to że niektóre przypadki chodzą z piana w ustach po ulicy to niestety ale wina "człowieka"!!! Niby dlaczego? A dlatego że wywalamy byle [wulgaryzm] byle gdzie, szczurki potem to jedzą no i wtedy zaczynają sie choroby.. ... Podsumowując szczur z hodowli to nie szczur z ulicy (chociaż szczury z ulicy też nie są złę tylko po prostu dzikie )!!!
Argument Obalony!!!
Gryzą
Tego nie rozumiem bo jak ktoś kto w zyciu nie dotykał szczurów może wiedzieć że gryzą??? Oczywiście zdarzają się niektóre przypadki ale tego da się oduczyć.... no i żeby nie gryzły trzeba je godnie traktowac a nie jak jakies mięso na przemiał (przepraszam jeśli kogos tym uraziłem)
Argument Obalony!!!
Przez szczury mam alergie!!!
Po pierwszych 3 dniach trzymania szczurków moja mama nagle kichła... niby nic nadzwyczajnego gdyby nie to że zwaliła to "JEDNO" kichnięcie na szczury !!! Że niby ma alergie... oczywiście choroba to nie przelewki ale za nim wywalimy szczury to przemyślmy to udajmy się do lekarza.
Oczywiście w moim przypadku okazało się że mama PO PROSTU KICHŁA I NIC WIECEJ!!!
Argument Obalony!!!
Przecież mamy już kota...!?
To nie jest żaden argument!!! Znam wiele osób (ja tez mam kotka) które mają szczury, chomiki i innego typu gryzonie żyjące w zgodzie z kotem, psem.... Owszem nie każdego zwierzaka można "przekabacić" bo chcąc nie chcąc jest to instynkt ale zawsze warto próbować;D
Argument Obalony!!!
Hałasuje w nocy...
Owszem wiekszość gryzoni to zwierzaki nocne i dla osób lubiacych cisze w pokoju nocą to rzeczywiście może być problem ale zawsze mozna szczurki dac do drugiego pokoju bądź na noc gdzieś przenosić ale ten pierwszy sposób jest zdecydowanie lepszy....
Argument Obalony!!!
Brzydze sie tym (szczurem) !!!
hmmm.... jest to trudna sprawa bo do obalenia tego argumentu trzeba obalic te powyzej no i tak jak pisali w jednym poscie pokazywać filmiki, zdjęcia i udowadniac że szczur to nie krwiożerczy potwór!!!
Argument (częściowo) Obalony!!!
Przepraszam za częściowy brak interpunkcji I zapraszam do kontynuowania tematu bo nasi bliscy często wymyslaja coraz to nowe i w dodatku bezsensowne argumenty przeciw naszym kochanym ciurkom....
Oczywiście temat stworzony po to aby dodawać swoje "kwestie", pytania no i co najważniejsze dzielić się doświadczeniem
NIe będe się rozwijał we wstępie bo to nie jest ważne ale omówmy sobie reakcje ludzi na słowo "szczur"!
W moim otoczeniu jak słyszy się słowo szczur to 50% ludzi od razu objawia swoje że tak powiem niezadowolienie czyli: fuj!, to śmierdzi, roznosi choroby, to jest oblsne itp. Ale tutaj spróbujemy te problemy rozwiazać;D
No to zaczynamy :
Bo one śmierdzą...
Śmierdzą, śmierdzą... oj nie prawda!!! Jeśli jesteśmy odpowiedzialnymi osobami i w kółko dbamy o higienę klatki, właściwe pożywienie (żeby sraczki nie miały;D) to nic nie będzie śmierdziało!!! oczywiście czasami może zaśmierdzieć ale no ludzie.... przypomnijcie sobie sytuacje jak puścicie bąka albo po wyjściu z toalety.... Zapamiętajcie że my wode spuscimy a im krasnoludki nie wynoszą!!!
Argument Obalony!!!
Roznoszą choroby...
Nie prawda!!! Nie wiem czemu szczurką przypięto łatkę złych, krwiożerczych stworzeń... Bo to że niektóre przypadki chodzą z piana w ustach po ulicy to niestety ale wina "człowieka"!!! Niby dlaczego? A dlatego że wywalamy byle [wulgaryzm] byle gdzie, szczurki potem to jedzą no i wtedy zaczynają sie choroby.. ... Podsumowując szczur z hodowli to nie szczur z ulicy (chociaż szczury z ulicy też nie są złę tylko po prostu dzikie )!!!
Argument Obalony!!!
Gryzą
Tego nie rozumiem bo jak ktoś kto w zyciu nie dotykał szczurów może wiedzieć że gryzą??? Oczywiście zdarzają się niektóre przypadki ale tego da się oduczyć.... no i żeby nie gryzły trzeba je godnie traktowac a nie jak jakies mięso na przemiał (przepraszam jeśli kogos tym uraziłem)
Argument Obalony!!!
Przez szczury mam alergie!!!
Po pierwszych 3 dniach trzymania szczurków moja mama nagle kichła... niby nic nadzwyczajnego gdyby nie to że zwaliła to "JEDNO" kichnięcie na szczury !!! Że niby ma alergie... oczywiście choroba to nie przelewki ale za nim wywalimy szczury to przemyślmy to udajmy się do lekarza.
Oczywiście w moim przypadku okazało się że mama PO PROSTU KICHŁA I NIC WIECEJ!!!
Argument Obalony!!!
Przecież mamy już kota...!?
To nie jest żaden argument!!! Znam wiele osób (ja tez mam kotka) które mają szczury, chomiki i innego typu gryzonie żyjące w zgodzie z kotem, psem.... Owszem nie każdego zwierzaka można "przekabacić" bo chcąc nie chcąc jest to instynkt ale zawsze warto próbować;D
Argument Obalony!!!
Hałasuje w nocy...
Owszem wiekszość gryzoni to zwierzaki nocne i dla osób lubiacych cisze w pokoju nocą to rzeczywiście może być problem ale zawsze mozna szczurki dac do drugiego pokoju bądź na noc gdzieś przenosić ale ten pierwszy sposób jest zdecydowanie lepszy....
Argument Obalony!!!
Brzydze sie tym (szczurem) !!!
hmmm.... jest to trudna sprawa bo do obalenia tego argumentu trzeba obalic te powyzej no i tak jak pisali w jednym poscie pokazywać filmiki, zdjęcia i udowadniac że szczur to nie krwiożerczy potwór!!!
Argument (częściowo) Obalony!!!
Przepraszam za częściowy brak interpunkcji I zapraszam do kontynuowania tematu bo nasi bliscy często wymyslaja coraz to nowe i w dodatku bezsensowne argumenty przeciw naszym kochanym ciurkom....
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
P.S. To nie przez jedzenie:D
- greenfreak
- Posty: 482
- Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
xXFernIXx, fajnie napisane, "lubię to" Ale błagam, ortografia...
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Co do przenoszenia chorób - wynika to nie z winy człowieka, a z tego, że gryzonie to perfekcyjne wektory naprawdę masy chorób wirusowych i bakteryjnych. Różnica jednak jest taka, że mowa tu o szczurach wędrownych, dzikich, które włażą gdzie mogą, żywią się tym, co znajdą i mają dużo kontaktu z patogenami wszelakimi... a także całkiem dobrą odporność. A nasze, domowe, szczurasy tak nie mają
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Sorka jeśli coś byłoźle ale starałem się patrzeć na podkreśleniagreenfreak pisze:xXFernIXx, fajnie napisane, "lubię to" Ale błagam, ortografia...
Bardzo fajnie rozwinięteEntreen pisze:Co do przenoszenia chorób - wynika to nie z winy człowieka, a z tego, że gryzonie to perfekcyjne wektory naprawdę masy chorób wirusowych i bakteryjnych. Różnica jednak jest taka, że mowa tu o szczurach wędrownych, dzikich, które włażą gdzie mogą, żywią się tym, co znajdą i mają dużo kontaktu z patogenami wszelakimi... a także całkiem dobrą odporność. A nasze, domowe, szczurasy tak nie mają
I może napiszcie jeszcze jakieś inne "niedorzeczne" argumenty stawiane przez waszych bliskich, przyjaciół, znajomych itp. i oczywiście je "obalcie"
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
P.S. To nie przez jedzenie:D
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Fenix, cały temacik jest własnie o takich argumentach
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Kurcze nie przejrzałem
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
P.S. To nie przez jedzenie:D
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Może dlatego, ze Twój temat dokleiłem do tego Ale świeże argumenty do obalenia zawsze się przydadzą.
Rat-myth busters
Rat-myth busters
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Jak jeszcze byłam w rodzinnym domu, to babcia weszła do mojego pokoju i jak zobaczyła biegające po łóżku Atomówki od razu zaczęła do nich mówić i głaskać. Rozmawiałyśmy o nich trochę i opowiedziała, że zaraz po wojnie, kiedy panowała największa bieda, pojawienie się szczurów w obejściu było najgorszym co może się stać. Cytując: "Jak pojawiały się myszy to już zaczynał się człowiek bać, ale jak już szczury to była tragedia. Bo myszy mógł kot wyłapać i nie było tyle strat, a ze szczurami już nie było tak łatwo. Często potrafiły zjeść resztki zboża, a wiesz jak było po wojnie ciężko.Nie raz dziadek Ci opowiadał.."
To utarło się w pamięci nie tylko moich dziadków ale i wielu innych starszych osób i szczerze mówiąc jakoś mnie to nie dziwi, bo dziadek nigdy nie oszczędzał mi szczegółów z czasów powojennych.. Całe szczęście, moi dziadkowie nie kierują się starymi doświadczeniami, zdają sobie sprawę, że Świat się zmienia, a razem z nim podejście i wiedza na temat wszelkich zwierząt. Dzięki temu teraz szczury - mimo, że niegdyś zwiastuny głodu - stały się zwierzętami inteligentnymi, godnymi uwagi i nawet takimi, które da się lubić
To utarło się w pamięci nie tylko moich dziadków ale i wielu innych starszych osób i szczerze mówiąc jakoś mnie to nie dziwi, bo dziadek nigdy nie oszczędzał mi szczegółów z czasów powojennych.. Całe szczęście, moi dziadkowie nie kierują się starymi doświadczeniami, zdają sobie sprawę, że Świat się zmienia, a razem z nim podejście i wiedza na temat wszelkich zwierząt. Dzięki temu teraz szczury - mimo, że niegdyś zwiastuny głodu - stały się zwierzętami inteligentnymi, godnymi uwagi i nawet takimi, które da się lubić
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Ja myślę, że wszystko zależy jaki charakter i podejście ma nasza babcia i dziadek. Moja jedna babcia mówi do moich szczurków jak do dzieci A druga popatrzy, powie "co tam Paskudy?' I idzie dalej Chociaż sama mówi, że są śliczne, to nie weźmie żadnej do ręki
Kreska & Mała
[*] MyszQ (Paróweczka)
[*] MyszQ (Paróweczka)
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Ja mam szczęście moi dziadkowie kiedyś sami mieli szczurkaUprzejmaCegła pisze:Trudno znaleźć taką babcię co zaakceptuje wszystko
Moje wariatka: Tosia ;P
Po drugiej stronie tenczy: Zysia [*][*][*]
Po drugiej stronie tenczy: Zysia [*][*][*]
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Dziadkowie są super Moje babcie nigdy mnie nie skrytykowały za ogony. Jedna mówi "zwierzę jak każde inne", a druga jak przychodzi to im zagląda do klatki, szuka ich i coś tam do nich przemawia. To bardzo miłe, że się nimi interesuje
Dziadek szczurów nie widział ale wie o nich, pewnie gdybym mu pokazała to by powiedział tylko "Łe idź"
Dziadek szczurów nie widział ale wie o nich, pewnie gdybym mu pokazała to by powiedział tylko "Łe idź"
Re: Dziadkowie.. myślą stereotypami ?
Mój dziadek jest bardzo pro szczurzy Bawi się z moim chłopcami, zagląda do nich czy wszystko w porządku kiedy nie ma mnie w domu, baa nawet biega po placach i kupuje im świeże warzywka i owoce
Ze mną: Taavi, Miki, Karo, Riko, Talib, Bambi i Rysik