Przedstawiam Wam, mojego funfla kochanego, który zjawił się w naszym domu ze schroniska

Wabi się Vinyl i obecnie ma 4 lata, jest kundelkiem ze skręconym ogonkiem i uszami, które robią sobie co chcą i nazywane są przez nas "klapioszkami"

To ile radości przynosi ta psina jest nie do opisania, ciągle coś robi, nawet jak śpi to mamy niezły ubaw: ciągle mu się coś śni i od razu to widać

Potrafi sobie zrobić zabawki ze wszystkiego: od starych skarpet, przez gazety, po butelki po napojach, wszystko to kończy się sprzątaniem różnych odłamków, papierków i farfocli po całym domu..

Jednak przynosi mu to tyle frajdy, że sami czasem dajemy mu do unicestwienia
Oto On:
A taki byłem słodziak za malucha:
No zostaw ten aparat i pogłaskaj:
Mówię Wam: Dobre rozciągnięcie się na początek dnia, gwarantuje dobry wstęp do udanej zabawy:
Spać baba nie da nooo:
