Ok, piski osłabły na sile i częstotliwości, mały chyba się przyzwyczaja
Teraz z kolei mam inny problem. Tzn. nie wiem, czy to problem, czy nie. Generalnie między maluchem a alfą nawiązała się chyba przyjaźń. Alfa oczywiście przewraca małego na plecki itd. ale iskają się wzajemnie, mały dużo za nim chodzi, wydaje mi się, że się lubią. Boję się tylko, że trzeci szczur czuje się w tym odrzucony. Dużo śpi samotnie, z dala od chłopaków. To nie jest wina malucha, bo on z początku wcale nie upodobał sobie Froda, zaczepiał równo obu, po prostu Czmyś jest mało podatny na zaczepki i bardzo cierpliwy, więc olewał zaczepki Glusia. Dawniej Frodo i Czmyś byli najlepszymi przyjaciółmi. Myślicie, że ich relacja nie zaniknie? Nie chciałabym, żeby młody "zabrał" Czmysiowi przyjaciela. Na wybiegu jest trochę inaczej, bo wszyscy trzej biegają razem, to w klatce tak jakoś wychodzi, że Gluś chodzi już tylko za Frodem...
Może zamotałam, ale chyba da się zrozumieć, o co chodzi
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)