Samca czy samiczkę ?

[Hanka&Medyk]

Takie po prostu odniosłam wrażenie, że gdy dumbo do mnie przyszły to zaczęło śmierdzieć jak nie wiadomo co. Wydaje mi się, że mają bardziej intensywny zapach.

U nas jest dokładnie na odwrót. Dumbośki są prawie bezwonne (sierść velveteen, więc może dlatego), a reszta ma swoje charakterystyczne zapachy. Labinka wistar w ogóle ma intensywny zapach orzechowy, jak kiedyś nasz kastrat Wilk (swoją drogą też był laboratoryjny, ale zwykły husky).

[Venefico]

Do mnie jak przyszły dumbo też zaczęło śmierdzieć, wcześniej nic nie było czuć, a odkąd one są u mnie to śmierdzi i to dość intensywnie.

[Kluska123]

Dumbo smierdza Od kiedy? Dumbo nie roznia sie az tak bardzo od zwyklych szczurakow, jedynie uszkami, ksztaltem glowki i sierscia. Zapach nie ma tu nic do rzeczy Sama mam dumbolca (jeszcze trojka do mnie trafi za tydzien) i moj Filip najladniej pachnie z calej piatki.

[Venefico]

Nie mam pojęcia, gdy do mnie przyszły to po prostu zaczęło śmierdzieć, ale myślałam że może taki zbieg okoliczności, a teraz przeczytałam post Wilczochy i pomyślałam, że może rzeczywiście coś w tym jest.

[Kluska123]

Wszystko zalezy od tego, jak szczurek dba o higiene (ze to tak nazwe)
Jedne sa ciagle obsiurane, a drugie wypucowane, bo wiecej czasu spedzaja na myciu sie niz na jedzeniu i spaniu Ale to na pewno nie od tego, ze to dumbolce, przeciez one sa takie cudowne

[Venefico]

Właśnie gdy je dostałam to nie czułam żadnego smrodku, wycałowałam, wyprzytulałam i nic nie czułam, a gdy wypuściłam je na łóżko i walnęły kupę to myślałam, że zemdleję Potem poszły do klatki i od tej pory śmierdzi. Byłam u weterynarza i nie stwierdził niczego, karmię tak samo jak Łatkę, więc nie wiem od czego to może być, tym bardziej, że były u mnie wtedy dopiero jeden dzień Wiadomo, że cudowne, nie zaprzeczam

[aneczkaa]

No mówiłam przecież już kiedyś, że musiałoby im z uszu śmierdzieć, żeby to miało jakiekolwiek znaczenie

U mnie najbardziej śmierdzą czarnulki, ale nie wiążę tego z ilością pigmentu we włosach

[Iguta87]

Ja mam samiczki i samców.
Dziewczynki są dumbo i standardy a chłopcy same standardy a śmierdzą dużo bardziej
Samiczkom sierść pachnie jakbym je kąpała w wonnych olejkach to chyba skutek wycierania półek chusteczkami dla niemowląt a sierść chłopaków ma taki intensywny ostry zapach.. sików ale są takimi tłuściutkimi miziakami że nic nie szkodzi

[alken]

jak przybywa szczurów to przybywa smrodu, to raczej jest powód, a nie że dumbo

[Venefico]

Ale to ich kupy chyba tak śmierdzą :/ Nie wiem dlaczego, bo jedzą wszystkie to samo. Jak leżałam na łóżku i walnęła koło mnie bobka to zaczęło tak strasznie śmierdzieć. Właśnie odkąd mam te dwie dumbo to śmierdzi niesamowicie, aż mi oczy łzawią i nie mam pojęcia dlaczego.

[Kluska123]

Wydaje mi się, że układ trawienny się nie zmienia przy odmianie, rasie czy jak to się nazywa (no ciągle zapominam)

[Venefico]

Też tak myślę, ale zastanawiam się czym to może być spowodowane

[Kluska123]

Powiem Ci szczerze, że jestem ciekawa dlaczego u Ciebie i niektórych osób dumbole bardziej czuć od zwykłych ogonków
Ja mojego oglądałam, wąchałam i moim zdaniem najlepiej pachnie z całej piątki

[alken]

myślę że to indywidualne cechy szczura/szczurów (jesli sa spokrewnione) a nie wina odmiany

[Venefico]

Czyli, że nie da się nic zrobić, żeby ich kupy tak nie śmierdziały ? :/ Przyznam, że to się robi nieznośne.