![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Na razie zaczynam się przygotowywać psychicznie, mam też 6 miesięcy na przetestowanie skuteczności działania budesonidu w połączeniu z płukaniem nosa solą morską w sprayu (Marimer hipertoniczny).
Czytałam trochę o lekach (na jakiejś stronie o alergii w ciąży), rozmawiałam też z alergologiem - niestety w ciąży będę mogła brać co najwyżej budesonid i wapno. Leki antyhistaminowe nie wchodzą w rachubę, bo nadal nie wiadomo, jaki mają wpływ na płód. Poza tym wg alergologa działają wyłącznie na objawy, a nie na przyczynę...
Budesonid za to ma za zadanie zmniejszyć stan zapalny w obrębie nosa i okolic i nie dopuścić do jego "promieniowania" w dół. Dzięki niemu jest szansa, że nie dojdzie do zalegania wydzieliny w gardle.