Kilka zdjęć przed zmianą półek (teraz również górna [jak środkowa] nie przykrywa całej klatki tylko zajmują 2/3 powierzchni i wszystkie są okryte żółtym plastikiem):
 
  
  
 
Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
  
  
 

 Też sporo się naczekałam na pomoc i jego narzędzia, aż w końcu dotarło do niego, że szczury w domu nie są moim tymczasowym "chciejstwem" i się udało!
 Też sporo się naczekałam na pomoc i jego narzędzia, aż w końcu dotarło do niego, że szczury w domu nie są moim tymczasowym "chciejstwem" i się udało!
 Wygląda bardzo fajnie i ciekawie
 Wygląda bardzo fajnie i ciekawie  Taka "royalowa"
 Taka "royalowa"  
  przydają się
 przydają się   
  Wygląda na sporą konstrukcję
 Wygląda na sporą konstrukcję 

też tak uważam, wygląda bardzo profesjonalnieOgoniasta pisze:Nie jestem zwolenniczką klatek domowej roboty, bo zazwyczaj są nieestetyczne lub mają za dużo drewnianych elementów...natomiast Twoja bardzo mi się podoba

 Właśnie też się bałam, że ostatecznie wyjdzie to nieestetycznie. Jednak przechodziliśmy z tatą tyle różnych opcji i pomysłów, aż w końcu dobrnęliśmy do tego i jestem zadowolona. Wreszcie mam dostęp do całej klatki i nie muszę wciskać dwóch łap w drzwiczki 10x10cm i manewrować tak po całej klatce.
 Właśnie też się bałam, że ostatecznie wyjdzie to nieestetycznie. Jednak przechodziliśmy z tatą tyle różnych opcji i pomysłów, aż w końcu dobrnęliśmy do tego i jestem zadowolona. Wreszcie mam dostęp do całej klatki i nie muszę wciskać dwóch łap w drzwiczki 10x10cm i manewrować tak po całej klatce. Przy dwóch małych beżach to zdaje egzamin, przy trójce starszych jest trochę gorzej. Jednak miskę umieściłam na środkowej półce (lekki plastik więc jak spadnie to się nic nie stanie, a te szczury i tak o dziwo nie mają mani przewracania i rzucania miską) dzięki czemu mają daleko do podłogi i nie zwiewają jak wkładam jedzenie, a na czas sprzątania i tak są wypuszczone, albo siedzą w transporterze.
 Przy dwóch małych beżach to zdaje egzamin, przy trójce starszych jest trochę gorzej. Jednak miskę umieściłam na środkowej półce (lekki plastik więc jak spadnie to się nic nie stanie, a te szczury i tak o dziwo nie mają mani przewracania i rzucania miską) dzięki czemu mają daleko do podłogi i nie zwiewają jak wkładam jedzenie, a na czas sprzątania i tak są wypuszczone, albo siedzą w transporterze. 
 , jedyne na co reaguje poprawnie to dotyk - takie mam wrażenie. Jak się go dotknie, to się wystraszy i odskoczy, potem wraca z "a to ty!".Wszędzie idzie na pamięć, jak coś ustawie nowego w pokoju, albo coś przestawię, najczęściej w to wpada, a potem zwiewa pod swoje "drzewo" - zawsze po każdym niepowodzeniu i przegonieniu przez szczury można go tam znaleźć), więc wszystko powolutku zmieniam, tak by mógł się odnaleźć w nowym miejscu i nie zabić przy okazji
 , jedyne na co reaguje poprawnie to dotyk - takie mam wrażenie. Jak się go dotknie, to się wystraszy i odskoczy, potem wraca z "a to ty!".Wszędzie idzie na pamięć, jak coś ustawie nowego w pokoju, albo coś przestawię, najczęściej w to wpada, a potem zwiewa pod swoje "drzewo" - zawsze po każdym niepowodzeniu i przegonieniu przez szczury można go tam znaleźć), więc wszystko powolutku zmieniam, tak by mógł się odnaleźć w nowym miejscu i nie zabić przy okazji 
 I ze Ci sie chcialo robic, tak ladnie i estetycznie, nic tylko podziwiac
  I ze Ci sie chcialo robic, tak ladnie i estetycznie, nic tylko podziwiac  



 Carly
 Carly   Przylepka
 Przylepka  Chico
 Chico  Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
 Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
 Carly
 Carly   Przylepka
 Przylepka  Chico
 Chico  Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
 Rajka, Sky , Łatka, Pulpi

 Carly
 Carly   Przylepka
 Przylepka  Chico
 Chico  Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
 Rajka, Sky , Łatka, Pulpi Ciekawe jak się u Ciebie sprawdzi, bo co szczur to obyczaj i kocyk może przeżyje
 Ciekawe jak się u Ciebie sprawdzi, bo co szczur to obyczaj i kocyk może przeżyje 