Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Iguta87 »

Konan jest szczurkiem z ponurą przeszłością. Miał Właściciela który nauczył go siedzieć na ramienu, przyzwyczaił go do swojego towarzystwa, karmił. Niestety, Konan nie miał tak wiele do zaoferowania Właścicielowi, znudził się, opatrzył i Właściciel oddał go do sklepu zoologicznego, na poczekaniu wymyślając zgrabna bajeczkę o groźnym szczurze któremu odbiło i gryzie jak szalony.
I tak Konan trafił do malutkiego akwarium, a mit o jego barbarzyństwie przekreślił jego szanse na jakikolwiek kontakt z człowiekiem, choćby Paniami z obsługi sklepu.
Porzucony, osamotniony i zdezorientowany Konan zwijał się w kłębek i nie był zbyt towarzyski. Mit o rządnym ludzkiej krwi szczurze urósł do miana legendy- o szczurze który odgryza głowy innym szczurom zagryzając je, co oczywiste na śmierć. Tym samym Konan stracił również szanse na szczurze towarzystwo i już oficjalnie został przeznaczony na karmę, zajmował przecież całe jedno akwarium i utrudniał Paniom pracę- zmieniać miskę z jedzeniem w rękawicy?! Żarty chyba!!

Wyszłam ze sklepu z pudełkiem kartonowym OKLEJONYM TAŚMĄ, tak zdezorientowana i przerażona że, sama szykuję zgubę moim szczurom że nawet nie zaprotestowałam przy oklejaniu. Czułam się jakbym niosła puszkę pandory.

Konan, nazwany tak przezemnie na cześć swojej legendy, jest około rocznym haszczakiem, całkiem już siwiutkim :) jego oczy w dzień są czarne, a wieczorem przy sztucznym świetle robią się ciemno bordowe.
Mimo bzdur opowiadanych przez Panie ze sklepu nigdy nie próbował mnie ugryźć i jest strasznym miziakiem- trochę przestraszonym, piskliwym ale smyrany za uszkiem pięknie mruży swoje szkarłatne oczka ;)
U weta wskoczył mi na ramie i za nic nie chciał zejść.
Uwielbia siano- całe upycha w domku, w którym lubi siedzieć prawie tak bardzo jak w hamaku- nie wiem czy wcześniej miał hamak a właściwie tunel, ale podwieszenie go w klatce było strzałem w dziesiątkę :)
I jajka. Ooo..jak strasznie lubi jajka :)

Zdecydowałam że Konan zostanie u mnie. A właściwie postawiłam sobie warunek że jeśli poradzę sobie ze "szczurem z przeszłością" to zostanie. Wszystko jak dotąd idzie ku dobremu, już nie wyrywa mi jedzenia z ręki tylko delikatnie bierze, mogę go już mocniej pogłaskać i obywa się bez pisków przerażenia.
Chciałabym połączyć go z moimi chłopcami. Tylko że bardzo się o nich boję :-\
Pierwsza część legendy o Konanie Barbarzyńcy okazała się fałszywa. A jeśli ta o mordercy innych szczurów których "głowy leżą w zamrażarce" (cytuję Panią z obsługi) jest chociaż w połowie prawdziwa? Boje się :o

Dzisiaj dałam mu do powąchania tyłek Grzmota, był baardzo zainteresowany, ale przegrałam ze strachem i na więcej się nie odważyłam. Nie mam doświadczenia w łączeniu, dotąd każde było bezbolesne.
Wróżycie jakąś przyszłość Konanowi-Członkowi-Stada?
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Kluska123 »

Ja mu wroze wrecz idealna przyszlosc w Twoim stadzie kochana Iguto :)
Daj zdjecia, z checia popatrze na barbarzynce ;)
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
aneczkaa
Posty: 697
Rejestracja: wt mar 08, 2011 12:08 pm

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: aneczkaa »

Taaaak zdjęcia! :)

Myślę, że druga część legendy również może (powinna ;)) okazać się nieprawdziwa ;) No ale wiadomo, człowiek się boi po usłyszeniu o takich morderczych skłonnościach... W takim razie kciukamy mocno za zapoznanie Konana ze stadkiem, oby szybciutko się polubili!
Awatar użytkownika
Afa1811
Posty: 616
Rejestracja: pt sie 12, 2011 8:56 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Afa1811 »

Ja bym obstawiala, ze raczej Twoje dotychczasowe szczurki moga byc gorzej nastawione do niego jak on do nich ;) One juz sie znaja on tak jak mowilas byl sam w jakims akwarium dawno nie mial kontaktu ze szczurem i moze byc troche zdezorientowany cala sytuacja jednak jak nie byl agresywny w stosunku do Ciebie to moze tak samo bedzie w stosunku do Twoich chlopakow jednak nie dam sobie reki uciac bo kazdy szczurek jest inny ;)
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Iguta87 »

Sesja zrobiona :) myślę że Konan jest starszy niż wygląda, na wybiegach prawie w ogóle się nie rusza, sprawdza kryjówki, wybiera jedną i tam sobie leży, w ogóle nie korzysta z wolności :-\
Za to jaki jest uroczy, sami oceńcie ;D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
Venefico
Posty: 543
Rejestracja: czw maja 06, 2010 2:30 pm
Lokalizacja: Karpacz

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Venefico »

Piękny jest :D Co do poprzedniego właściciela, to szkoda słów :/
Obrazek Carly Obrazek Przylepka Obrazek Chico

Obrazek Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Kluska123 »

Jeju, jaki on jest piekny :) Wymiziaj misiaczka ode mnie :-*
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Iguta87 »

Nie jest dobrze :-\
Jak dziewczyny albo chłopcy mają wybieg, Konan siedzi w najwyższym koszyczku i przygląda im się przez pręty. Wydaje mi się że patrzy z takim utęsknieniem :-\
Moim chłopcy reagują na niego bardzo nerwowo, już sama nie wiem o kogo się boję bardziej. Chłopcy rosną jak na drożdżach a do tego w grupie siła, więc wkrótce mogą się stać niebezpieczni dla jednego staruszka :-\

W jego zachowaniu w stosunku do ludzi widzę duży postęp, całkiem inaczej się zachowuje, jest odważniejszy, swobodny. Za łapaniem dalej nie przepada, ale już tak strasznie nie piszczy.

Zastanawiam się czy warto na koniec życia fundować mu takie zmiany i stresy. A może warto, bo chociaż końcówkę spędzi w stadzie, szczęśliwy?
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Kluska123 »

Ja bym na Twoim miejscu się nie bała i śmiało łączyła :) Zawsze podkreślam, że w razie czego będziesz w stanie zainterweniować, gdyby były przejawy agresji. Bądź dobrej myśli, niech Konan spędzi resztę swojego szczurzego życia w towarzystwie młodziaków :)
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
PiM
Posty: 145
Rejestracja: śr sie 17, 2011 3:56 pm
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: PiM »

Śliczny szczurek ;). Też jestem za tym, byś chociaż spróbowała ich połączyć. Zawsze można z tego zrezygnować, jeśli coś pójdzie nie po Twojej myśli :). Czekam na info o Twojej decyzji ;)).
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Iguta87 »

Jak narazie zero postępów. Moi chłopcy są bardzo agresywni a Konan się broni. Nie wiem już co robić żal patrzeć jak marnieje w tej klatce :(

Najgorsze że to nie w nim leży problem tylko w stadku, napadają na niego grupą, tak że nie ma żadnych szans. Zaczeli to samo robić z maluszkami, co jest jeszcze gorsze, i wygląda strasznie, jak takie maleństwo leży na pleckach i piszczy a dookoła niego wielkie czarne szczurzyska :(

Boję się że jednak nie podołam, i będę musiała poszukać mu lepszego domu, a bardzo nie chce :(
Żebym chociaż miała więcej czasu, żeby częściej go wypuszczać, ale przy dwóch stadkach znalezienie czasu na trzeci osobny wybieg jest naprawdę trudne :-\

A od października czasu będzie jeszcze mniej, zaczyna się uczelnia, a z powodu zamknięcia oddziału w Kato muszę ostatni rok dojeżdżać do Oświęcimia na co, codziennie zmarnuję mnóstwo czasu :-\ martwię się czy na dwa stadka starczy mi go na tyle ile bym chciała :-\

Uff, wyżaliłam się to jutro z nową energią próbuje z brodzikiem- neutralny, nowy teren i mało miejsca- może to pomoże.
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Iguta87 »

Neutralny teren i mało miejsca- Duch próbuje zdominować Konana, Konan najeża się tak że zwiększa objętość dwukrotnie i dziabie Ducha :-\
Ja łapie Ducha czym przerywam mu próbę oddziabnięcia się Konanowi. I koniec bo Konan dyszy jak parowóz i ucieka jak najdalej od chłopaków i co smutne, odemnie :(

W łączeniu postępów jest zero, za to z trudem zdobyte, kruche zaufanie Konana do mnie, po każdym łączeniu wydaje się słabnąć :( już nie daje się tak chętnie głaskać, znów nerwowo reaguje na dotyk ręki :-\

Poziom stresu w trakcie łączenia u mnie sięga sufitu, cała się trzęsę w środku :-\
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: StasiMalgosia »

Spróbuj włożyć chłopaków do transportera. Brodzik jest na tyle duży że Konan może cały czas uciekać przed resztą - a ucieczka prowokuje do pogoni - pogoń wywołuje strach a strach rodzi agresję. My też kiedyś to przerabialiśmy. Efekty dało dopiero zapakowanie szczurów do transportera. Po kilku takich sesjach połączonych z bardzo stresującymi dla szczurów wycieczkami na dwór, udało się je połaczyć. Przy tych najbardziej opornych osobnikach robiliśmy sesje indywidualne, nowy + agresor i na dwór. Zazwyczaj po powrocie spały wtulone w siebie. Mało miejsca, wspólny smrodek i jedna niedola dobrze łączą :)
Powodzenia
Obrazek
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: Iguta87 »

A nie będzie tak że będę musiała jechać do weterynarza, na szycie? Albo któryś straci palec albo.. oko..?
Pytam bo wszyscy mówicie o tym transporterze z takim spokojem jakby nie było żadnego ryzyka, więc może nie ma tylko ja mam mroczne wizje..?

Konan całe życie był sam, może się okazać że NIGDY się nie połączy?
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
PiM
Posty: 145
Rejestracja: śr sie 17, 2011 3:56 pm
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Konan-nie całkiem barbarzyńca;)

Post autor: PiM »

Ja się nie mogę wypowiedzieć co do transportera, bo tego nie przerabiałam ;).
I jak??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”