Maluchy Pchełki :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: L'urine-Boruta »

a więc dzisiaj puściłam wszystkie dziewuchy po łazience:) dziewczyny były trochę zainteresowane raną Lurki [ta już biega, skacze i wspina się] i musiałam je troszkę pilnować, poza tym Lurcia popuszczała trochę moczu chyba ze strachu, aczkolwiek nie jeżyła się itd... w każdym bądź razie dziś dziewczyny miały też sesję zdjęciową z której zdjęcia miałam dodać, ale odłączyli mi internet od kompa i przesiadłam się na ptopa bez poręcznego i przydatnego przyrządu jakim jest pendrive... mam nadzieję, że jutro internet będzie i wstawię fotki z sesji ;) poonad to jutro jadę na kontrolę kolejną z Lurką i też dam znać co i jak... :) moim zdaniem zrasta się:)
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
Awatar użytkownika
MadziaK
Posty: 286
Rejestracja: pn gru 21, 2009 5:14 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: MadziaK »

super cieszę się bardzo i czekam na fotki ;D a jak tam guz łysolki rośnie?
ze mną Ogryzek Klusek Agusia Karmelek Czarna Kawa i Małe Zło
za TM Emileczka[*] Ciapeczka[*] Bobuszka[*] Tosia[*]
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: L'urine-Boruta »

a więc zdjęcia i krótki historyjki o chorowitych... :)
Lurcia:
Obrazek
Ma się dobrze, biega, skacze i domaga się pieszczoch oraz nutridrinka ;] Troszkę przytyła, a jej rana goi się bez potrzeby szwów. Miejmy nadzieję, że ropniak nie powróci nigdy więcej. :) Poza tym, zauważyłam strupki na grzbiecie, myślałam, że to od zastrzyków, lekarz powiedział, że raczej nie i wygląda to bardziej na zadrapania, myślę, że mogla się zdrapać z bólu, albo nerwów. Polecił mi... uszycie kubraczka :) DOŚĆ NIETYPOWY LEK, ale mam nadzieję, że zadziała i że wgl go uszyję. ;)) Właśnie zabieram się do roboty;)
Obrazek

Nahi:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Paira:
Obrazek
U niej guz się powiększa, ale nie jest szkodliwy jak na razie i nie ma potrzeby operować. Decyzję o tym podejmiemy kiedy guz będzie przeszkadzał lub zacznie szarżować na tle zdrowotnym Pairy.:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gandzia:
Obrazek
jedno, bo łajza nie lubi modelingu... ;p
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: macik001 »

Uwielbiam te zdjecia <3 i gest Pairy który i tak mi się kojarzy z "peace" a nie z... :P

A ja wciąż sądzę, że ta gula na karku to jest w miejscu zastrzyku i z tego wyjdzie strup, o!
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: L'urine-Boruta »

macik, ty specjalnie tak tymi małymi literkami?? ;] musiałam w przeglądarkę wpisać, żeby odczytać! ;p Tak, może i od któregoś zastrzyku ale ma też gładki strup, wysuszony, płat taki jakby i to raczej nie od zastrzyku... niestety, ale ubranko ściąga:(( a tak ślicznie w nim wygląda...
Obrazek
:)
a tu jedno, niechcący pominięte zdjęcie. :)
Obrazek
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: macik001 »

Tak specjalnie!
Ja dziś robiłam zdjęcia moim nowym robakom ale makro w moim aparacie jest za wolne :D A starszaki śpią i nic im nie przeszkadza. :)
Edi po kąpieli. Nie mam chyba zdjęć Tago, bo był obrażony przez jakiś czas:)
ObrazekObrazek


I nowości ;) Już przychodzą na cmokanie, Remi- szary na swoje imię. Uwielbia smakowyki i żadnym nie pogardzi, w przeciwieństwie do swojego braciszka. Materiał na miziaka.
ObrazekObrazekObrazek

Miki- mały, czarny z wielkimi uszkami. Jego ulubionym miejscem na mnie to..pierwś :D Wczoraj tak słodko spał wtulony w cycnik <3 Mała piszczałka gdy nie ma brata w pobliżu, gdy głaszcze się go przez bluzkę, a nie "bezpośrednio". Kochany. Odważniejszy.
ObrazekObrazek

I wspólne, jedyne. Brykają tak że nie nadążam nacisnąć guziczka ;)
Obrazek
Mam wrażenie, że przez te kilka dni jak sa u mnie urośli troszeczkę ::)
Awatar użytkownika
ania2832
Posty: 731
Rejestracja: wt sty 04, 2011 8:17 pm

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: ania2832 »

Przepiękne ! CUUDNEE :D
Wyściskaj.
I potem mi powiedz czy też będzie od nich coś "czuć" bo mi przy 3 szczurkach strasznie śmierdzi. Bez wzgledu na to ze klatkę czyszczę co 2 dni. :-\
Ale na prawdę cudaki ::)
, Cyna, Soda Nafta [*]
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: macik001 »

Póki co w pokoju nie daje. Tylko dałam Tago i Ediemu łiskasa i tak ich kupy jadą. Bleh!
Młodych spotkam ze starszakami dzisiaj w wannie i w zależności jak będzie to albo spotkają się jutro znów albo dopiero jak młode podrosną. Miki waży 48 gram ::)
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: macik001 »

Chłopaki wylądowali razem w wannie. Po niecałych 5 minutach Edi iskał Mikusia. Tago tylko niuchał. Remi chodził po Tago, po Edim, przebiegali sobie pod brzuszkiem. Chwilkę wczesniej powiedziałam Tago że przyjda jego pzybrani synkowie, a do Ediego bracia. I pewnie dlatego sa grzeczni :D

Teraz wszyscy są w ransporterku, bez niespodzianek. Od pierwszego spotkania minęło...15 minut chyba.
Awatar użytkownika
ania2832
Posty: 731
Rejestracja: wt sty 04, 2011 8:17 pm

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: ania2832 »

No to gratuluję udanego łączenia. Biorąc pod uwagę fakt że poprzednie było pełne niespodzianek :P


A jak z kupami właśnie. Moje robią wszędzie, do koszyków, hamaków, całe dno klatki, wszystko. :-\
, Cyna, Soda Nafta [*]
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: macik001 »

Rozdzieliłam chlopaków na noc bo jutro idę do szkoły i nei mogłabm kontrolowac intensywności dominacji :)

Maluszki robia w kuwetkę i wokół nije, a Tago i Edi po prawej stronie głównie :) W hamaczkach i koszyczkach sto lat niespodzianki nie znalazłam :D
Awatar użytkownika
ania2832
Posty: 731
Rejestracja: wt sty 04, 2011 8:17 pm

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: ania2832 »

Eh farciarze :P
Moje robią wszędzie, wszęęędzie. :-\
Ktoś może na pomysły jak je tego oduczyć ?
, Cyna, Soda Nafta [*]
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: L'urine-Boruta »

a wrzucasz kupy do kuwety?? u mnie podziałało na Lurkę i Gandzię, łysoli trudno nauczyć bo są dorosłe i mają swoje nawyki... no ale, przeżyję kupy na całej długości kuwety, na szczęście nie ma ich w hamaczkach.. :)
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
Awatar użytkownika
ania2832
Posty: 731
Rejestracja: wt sty 04, 2011 8:17 pm

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: ania2832 »

Aha. ^^
A mi do tego przyklejają do kuwety i trzeba to zdrapywać. ; /
Na prawdę, za pierwszym razem brało na wymioty, a teraz idzie się przystosować. :D
, Cyna, Soda Nafta [*]
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Maluchy Pchełki :)

Post autor: mini »

Mi się na wymioty zbiera, jak nie chce mi się codziennie kuwety sprzątać narożnej.. Ale cierpię.. Właściwie to tylko przez własna głupotę, bo skoro i tak co dzień przecieram w domku i półki to co mi szkodzi żwirek zmienić? nie, nie chce mi się i później mam ::)
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”