Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Witam
Mam pytanie. nie wiem czy temat błl poruszany jeśli tak to z góry przepraszam za powtórzenie
Mam dwutygodniowe maluchy i zastanawiam się czy moge juz im dawac gerberki bo na suche jedzonko pewnie maja za słabe ząbki...
W klatce jedzenie jest na 1 pietrze wiec jak dotąd nie miały styczności z niczym co je matka
Prosze o informacje
A właśnie ja mam małe szczurki 2 tyg bo moja szczurzyca okazała sie "kinder niespodzianka" i zastanawiam sie czy moga juz powoli dostawac takie jedzenie jak matka
Lepiej by było, żeby na razie jadły mleko matki i nic więcej. Jak będą miały 4-5 tygodni to same zaczną jeść suchą karmę
Pamiętaj, żeby mamusi dostarczać dobre jedzonko, musi mieć siłę teraz. Zajrzyj do działu Karmienie
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Chetnie, ale... i tu musze sie poskarżyć...
Czarna nie zdażyła sie oswoić z nami a po mniej wiecej tygodniu moze troche wiecej bycia u nas urodziła male i jest strasznie bojażliwa
Mam nadzieje, że sie przekona do nas
Sucha karma może, a nawet powinna być w miejscu dostępnym dla maluchów. Kiedy będą gotowe przyjmować stały pokarm to same zaczną to robić. Nie ma co przedłużać ich ciągłego ssania. Dlatego, że mama też nie może ciągle tylko karmić, a dwa, że malce szybko dorastają i zaczynają próbować nowości.
Tak, gerberki to nie jest dobry pomysł. W innym wątku o karmieniu pisałam, że nie powinno się tak do 1,5-2 miesięcy podawać tego typu pokarmu, wywołuje to niepotrzebną biegunkę u malców.
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Podłączam się pod ten wątek, trafił do mnie maluch który jest o połowę mniejszy niż moje czterotygodniowe chłopaki. Po obejrzeniu podwozi myślę że to samiczka.
Ma już dużo futerka, chętnie chodzi, widziałam że podskubuje karmę, ale czy na tyle żeby się najeść? Próbowałam jej dawać mleko dla kotów ale nie jest zainteresowana. Mam jej na siłę podać? Dać jej wodę przegotowaną, czy tylko mleko może pić?
Mam ja dołączyć do dziewczyn żeby ją grzały czy to niebezpieczne dla niej? A może jedną, łagodną dołączyć do malutkiej?
Pisałam na sb, ale tu też napiszę skąd się wzieła. Podobno syn znajomej przyniósł ją z podwórka, od jakiegoś kolegi dostał "myszkę". Na dalsze pytania odpowiedzi są pokrętne więc nie wiem o co dokładnie chodzi, nie jest to dobra znajoma, raczej taka "ze słyszenia" i miałam wrażenie że chce się pozbyć problemu.
Dziewczyny: Chłopaki:
Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Możesz spróbować zrobić "szczurze mleko" - z mleka w proszku, żółtka kurzego i wody. Albo podać jej mleko modyfikowane dla niemowląt, najlepiej jak najmłodszych. Wodę też może pić. Ja bym spróbowała dołączyć do niej na początek najłagodniejszą szczurzycę i obserwować, jak się zachowują.